Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wystraszona mama

moje dziecko ma ospe-chyba

Polecane posty

Gość wystraszona mama

niewiem jeszcze ,zachwile tata je odwiezie do domu.wczoraj zadzwonil wieczorem ze starsza ma kilka krostek,boje sie.jest mozliwosc ze zarazila sie od kuzynki ale ona chorowala 2 tyg temu.jak 7latki przechodza ospe i na co uwarzac?jestem zielona,ja sama nigdy nie chorowalam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaruje sie to Pudroderm'em. Dziecko nie moze sie drapac zeby slady nie zostaly... Poza tym warto wpisac w google i bedziesz wiedziala wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nawet nie wiesz,że ja miałaś,u niektórych wyskakuje jedno kropeczka i przechodzą ją bezgorączkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moja córeczka miala ospe w wieku okolo 8 m-cy, wtedy wyszlo jej zaledwie 7 krostek. im mniejsze dziecko tym lepiej przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona mama
byc moze ,ja tak wlasnie przeszlam.boje si bo cora znajomych jak zlapala to tez miala kilka krostek,a goraczkowalaa na koniec zrobil jej sie ropien w ustach na tzw .wedzidelku-i wyladowala w szpitalu na odciaganiu tresci z babla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nie chorowałaś to
współczuję, bo dorośli baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo ciężko przechodzą ospę. A jest szansa, że zarazisz się od córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jzu jakis ekstremalny przypadek. goraczka goraczką, nie pamietam zebym tak goraczkowala. Jaka by goraczka nie byla idzie ja przezyc, z tym ropieniem to male prawdopodobienstwo aby Twojej corce mialo sie przytrafic. Nie panikuj. Ospe kazde dziecko wlasciwie przechodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgyhji
Syn chorował na ospe w wieku 2 lat. Dość łagodnie przechodził. 2 dni miał podwyższoną temp i marudził. Nie drapał się. Smarowałam pudrem w płynie. Po 2 tyg przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona mama
dzieki kobietki ,troszke sie odstresowalam waszymi wypowiedziami.....zobaczymy jak wroci moze nie potrzebnie sie martwie:)milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ospa ....
choroba rozwija się 2 tygodnie dlatego dopiero teraz córka zachorowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie zadzwoń do
przychodni powiedz o podejrzeniu ospy, Wg mnie lekarz powienien przepisać Heviran - taki lek przeciw wirusowi opsy wietrznej i opryszczki No i oczywiście córka musi siedizeć w domu conajmniej 2 tygodnie Być może przejdzie to łagodnie i szybko bez leków, tylko na samym smarowanku pudrodermem, ale moze też przejść to ciężko i długotrwale Podanie Heviranu w pcozątkowej fazie choroby zmniejsza ryzyko cięzkiego przebiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3ki
Moje dzieciaki przechodziły ospe w 2008 a ja przy nich też zaliczyłam i dzięki Bogu przeszłam ją bardzo łagodnie,a wystraszona byłam nieźle:) gorączkę miały ok38-39 stopni,Najmocniej był opsypany najmłodszy syn miał wtedy niecałe 3 latka,córcia średnio(6 lat) i najmniej syn(5lat) W buzi i we włoskach smarowałam wodnym roztworem fioletu,a na ciałku, pudrem w płynie:) Wszystko będzie ok.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona mama
jak tylko wroca,pojade do rodzinnego.mlodsza[4 l] kiedys chorowala na szkarlatyne,ciezko ja przeszla.obawiam sie ze tak bedzie i z ospa:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie zadzwoń do
ja miałam epidemię ospy w zeszłym roku w rodzinie Uważajcie z fioletem u blondasów :) pasemka i place zostaja baaardzo długo :) Aha, i mam porównanie: dwie osoby dziecko 5 letnie i dorosły nie brały heviranu, nawet się lekarzowi nie pokazały - bardzo ciężki i bolesny przebieg, wielki wysyp krost 3 osoby z Heviranem, oczywiście w odpowiedniej dawce przepisanej przez lekarza - po tygodniu w sumie już wszystkie strupki były pozasychane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem
ale heviran podaje się chyba do 48-72 godzin po wystąpieniu pierwszych objawów wysypki. większość dzieci łagodnie przechodzi ospę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie zadzwoń do
oczywiście wystarczy tylko mocno wierzyć że Twoje akurat dziecko będzie w tej większości i trzymać kciuki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona mama
fioletem tez sie smaruje krostki?niewiem czy to ospa ,bo jeszcze ich niema ,a ja siedze jak na szpilkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt jej nie kaze siedziec i tylko wierzcy, ale nie panikowac. Po co nerwy szargac. Wiadome jest ze idzie sie do lekarza i tyle, ale po co zaraz straszyc szpitalami, skoro naprawde wiekszosc przechodzi to normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3ki
Myśmy nie brali Heviranu,ani córka sąsiadki która zaraziła się od mojej i wszycy przeszliśmy ją łagodnie i znam bardzo wiele przypadków które bez tego leku przeszły ospe spokojnie,więc to nie jest regułą. U nas lekarze bardzo rzadko go przepisują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona mama
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam 16-17 lat
jak przechodzilam ospe!! NIe bylo tak zle. Im mniejsze dziecko tym lzej przechodzi, wiec nie nastawiaj sie na najgorsze. Glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie zadzwoń do
JAKIMI SZPITALAMI? mi chodzi tylko o to, żeby dziecko pokazać lekarzowi koniecznie I to raczej on zadecyduje o leczeniu Jestem tylko przeciwna leczeniu chorób zakaźnych na własną rękę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 3ki
Fioletem smaruje się w buzi.Ja smarowała we włoskach bo mają strasznie gęste a córcia do tego długie zresztą ten najmłodszy też miał wtedy loki.I jak smarowałam pudrem,to on nie dochodził do krostek. W tej chwili córcia może mieć,kilka nie znacznych,mogą wyglądać jak by ją komar ugryzł.Ja właśnie z takimi kropkami puściłam ją koleżanki,a po południu jak wróciła była już cała w kropkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona mama
wiem ze nie powinnam panikowac....ale moje corki zwykle przeziebienie przechodza raczej na ostro:O moze tym razem bedzie lagodnie.dzieki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, no ale nie sadze ze taka wystraszona mama pozostawi problem sam sobie. Przeciez oczywiste jest ze idzie sie do lekarza, który w ogóle potwierdzi czy dana wysypka to ospa. No i podejmie decyzje co dalej. Autorko nie ma naprawde czego sie bac, ospa to normalna wirusówka. Sa gorsze choróbska. jak tylko pojawia sie wypryski... idz do lekarza i tyle. bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona mama
piccolo-:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×