majeczka87 0 Napisano Styczeń 25, 2010 Beacik obliczyłam specjalnie dla Ciebie:) Twój wskaźnik BMI: 23.3 Gratulacje! Twoja waga ciała jest idealna. Nie słuchaj koleżanek, które mówią Ci, że jesteś gruba – są po prostu zazdrosne. Niedowaga < 18,5 Waga w normie 18,5 – 24,9 Nadwaga 25 – 29,9 Otyłość stopnia I 30 – 34,9 Otyłość stopnia II 35,00 - 39,99 Otyłość stopnia III >40 Widzisz wszystko jest ok:), a Twój M daję reke uciąć że napewno nie narzeka, kochanego ciałka nigdy nie zawiele:) Napewno wyglądasz super tylko coś sobie tam w główce wymyśliłaś hehe:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 25, 2010 majeczka, dziękuję jesteś kochana :) bardzo bym chciała wrócić do mojej wagi 62 kg, jednak źle się czuję o te 7 kg cięższa...Nie mam zamiaru się głodzić, ale postanowiłam zmniejszyć posiłki, pić więcej zielonej herbatki, wody mineralnej, nie jeść nic po 17.00 i zacząć ćwiczyć. Wiadomo, że przez zimę się zawsze tego tłuszczyku troszkę odłoży, ale mi te 7 kg przybyło w ciągu 1,5 roku i chciałabym powrócić do dawnej wagi. A tak z innej beczki ciekawe co z majnoną, nie odzywa się w ogóle... Majeczka, no jeszcze tydzień i troszkę i testujesz ;) jak tam intuicja? coś przeczuwasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano Styczeń 25, 2010 Brr...Ale pogoda!!!!Co tam u was słychać???:)Strasznie tu pusto! Beacik26 nie przejmuj się majeczka87 ma racje!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 25, 2010 lola, u nas też mrozi... oglądam właśnie M jakM hehehe, nic w tej tv nie ma ciekawego.....a Ty masz jeszcze tydzień do wielkiego testowania, jak samopoczucie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano Styczeń 25, 2010 Beacik26 ja również oglądam M jak Miłość !!Ja czuje się dobrze!Wczoraj i dziś trochę mnie mdliło ale myślę że to przez tabletki które biorę!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano Styczeń 25, 2010 Beacik26 ja również oglądam M jak Miłość !!Ja czuje się dobrze!Wczoraj i dziś trochę mnie mdliło ale myślę że to przez tabletki które biorę!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 25, 2010 lola no nigdy nie wiadomo czy przez tabletki ;) stresujesz się ? Ja w tym cyklu podchodze do tego na spokojnie, szkoda nerwów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano Styczeń 25, 2010 Troszkę się stresuje:) chciała bym żeby się nam w końcu udało ale nie wychodzi!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 25, 2010 lola, nie martw się, idzie wiosna i na pewno będziemy z brzuszkami chodzić dumne jak pawie :) uda nam się na pewno :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 25, 2010 no nic dziewczynki, ja zmykam, klikamy się jutro :) życzę dobrej nocki, papapaapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 26, 2010 halo halo, jest tu kto? Ale się mi nie chciało dzisiaj wstawać.... tak fajnie się spało. :) No ale od 7.00 w pracy i dzielnie walczę z czasem. Piszcie co tam u Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majeczka87 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Cześć wszystkim:) Witaj Beacik wczoraj chciałam troszke popisać na naszym topiku, a tylko zdążyłam Tobie odpisać, zajęłam się przygotowywaniem ubrań na dziś do pracy i mój mężuś się dorwał do kompa i tyle się napisałam:( Ja tez siedze w pracy przynajmniej mam cieplutko:), bo za oknem to normalnie epoka lodowcowa brrr :) U mnie jak narazie zero symptomów, niewiem może za wcześnie. Niedługo ma przyjść @ nie chce jej na oczy widzieć, wstrętnicy jednej, bo znowu będzie załamka tak jak w grudniu:(:( A może nie przyjdzie:) Beacik Ty pewnie niedługo znów ruszasz do dzieła:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 26, 2010 majeczka, no ruszam ;) jeszcze ze 2 dni postu i zaczynamy imprezę.Jednak postanowiłam nie nastawać się typowo na dziecko, chcę czerpać z tego tyle przyjemności ile się da, a dzidziuś, jak będzie mi to dane to i tak się pojawi. Myślę, że dużo zależy od naszej psychiki, bo tak się nakręcamy, a potem wielkie rozczarowanie. Wiadomo, myślę o tym i będe myśleć, ale chyba bardziej z dystansem. ;) No u nas też mrozi, ale już mniej tylko -15 stopni hehehe :) a reszta co się tak ociąga, co? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaz26 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Czesc dziewczyny u nas tez strasznie zimno, Ale sie dzis wyspałam pierwszy raz od dawna Beacik ja tez ostatnio przytyłąm ale mowie sobie po co sie odchudzac jak napewno bede w ciazy i i tak zgrubne:) dobre mam wytłumaczenie nie? :) u mnie tez zadnyvch objawów do testu jeszcze tydzien kurde mam nadzieje ze wytrzymam pozdrawiam trzymajcie sie cieplutko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majeczka87 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Beacik masz racje że nie mozna się tak nastawiac tylko czerpać przyjemność, ale cholerka to tak zawzięcie siedzi w łepetynce że cięzko o tym nie mysleć nawet podczas miłosnych "imprez":) Niby tu się myśle o pieszczotach ale gdzieś tam i tak świrują myśli "A może teraz się udało?" , "Może już jakiś plemniczek dotarła do komórki?" i takie tam różne, przeróżne myśli w głowie ahhh. Normalnie myśli rzeka. Ale pocieszam się że niedługo wiosna i jak nie teraz to może za pare miesięcy coś we mnie zakwitnie:):) Raz tak zgadałam się z moją babcią, to mi powiedział że przez pół roku po ślubie nie mogła zajść w ciąże, aż jej teściowa zaczeła jej dokuczać i przygryzać, co... wiadomo. I też mówi że nie ma pojęcia czemu tak było. A później jak zaczęło się sypać to na czwórce aż się skończyło hehe:) Wniosek musimy czekać i czakać, aż się doczekamy:):) No właśnie kobiety co z wami, prosimy na bieżąco bo nam topic zamarznie:) U mnie równo -20 nieźle:) Dlatego go tak grzeje hehe:) Beacik trzymam wieeeelkie kciuki za ten cyklik:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FeBe 0 Napisano Styczeń 26, 2010 majeczka, dobrze mowi twoja babcia. U mnie w sobote byla kolezanka, ktora jest ginekologiem no i jak nasze chlopaki zagapili sie na mecz to my sila rzeczy zaczelysmy rozprawiac o staraniach, ciazy i takich tam. Ona twierdzi ze srednio kobiety zachodza w ciaze po ok. pol roku i ze naprawde do roku to nie ma sie nawet nad czym zastanawiac. Ja sobie mysle, ze pewnie nasze organizmy wiedza lepiej od nas kiedy ma nadejsc ten czas, bo moze teraz jestesmy troche slabsze, a moze zle bysmy zniosly koncowke ciazy w miesiacach letnich... Na pewno wszystko bedzie tak jak ma byc! A jesli faktycznie sprawa zacznie sie przeciagac to wtedy zaczniemy sie martwic. Tak czytam jakie z was ranne ptaszki i az mi wstyd sie przyznac ze dzisiaj wstalam o 10 ;) Cisnienie spada i jestem taka przymulona ze ledwo sie zwloklam. Na szczescie dzisiaj nie pracuje i nie musialam zrywac sie o 6. A dzisiaj mam cala sterte prasowania ale chyba zostawie sobie na kiedy indziej :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 26, 2010 FeBe nawet mi nie przypominaj o prasowaniu.... ja oczywiście tylko wrzucam do automatu, a micha do prasowania co raz to większa. Będę musiała się w końcu za to zabrać bo w końcu nie będę miała się w co ubrać hehehe :) A co naszej płodności. Coś w tym chyba jest, że czasy się zmieniły. Kiedyś to od razu kobiety w ciążę zachodzily i nie musiały zakładać żadnych topików hehe ( no wiadomo, nie było internetu :) )ale chyba i mężczyźni i kobiety byli zdrowsi, mniej się stresowali, no i środowisko nie było tak zanieczyszczone.Chyba że się myle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Beacik26 Masz racje kiedyś było zupełnie inaczej!!Teraz ludziom brakuje czasu na wszystko, ciągle za czymś "gonimy"!!Praca,szkoła-wszystko związane z ogromnym stresem!!No ale cóż nic na to nie poradzimy!!Takie już jest nasze życie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agaz26 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Beacik zgadzam sie z Toba w ciagu ostatnim pół roku oprócz mnie poroniły 3 moje kolezanki nie wiem co to sie dzieje mamy problem z zajsciem w ciaze a później z jej donoszeniem :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 26, 2010 dziołuszki, wklejam tabelkę, żeby się nam nie zgubiła ;) Majnona coś rzadko tu zagląda a oOmadalenaOo też nas jakoś opuściła... Lola, jeszcze tydzień i może juz z jakiejś fasolki się będziemy cieszyć? ;) fajnie gdyby któraś zaczęła nam tu w końcu rozsyłać ciążowe fluidki NICK.............. ...WIEK...... DATA@........ TEST......... CYKL majnona...............22.........22.01.........22.01.... ........ .5 oOomadalenaoOo....20.........31.01..........31.01....... .....1 lola.....................21......... 01.02 ............. ? ..............5 Majeczka87..........23.........03.02..........04.02..... .......4 agaz26................26.........05.02..........05.02... ........ 4 FeBe...................27.........14.02..........14.02.. ........ ..4 Beacik26..............26........ 20.02......... ?.....................4 Ciężaroweczki NICK..............WIEK........Tydz.ciąży..........dzień rozpa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oOomadalenaoOo 0 Napisano Styczeń 26, 2010 nie opuscilam was kochane :* troszku czasu nie mam i na dodatek rozchorowalam sie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano Styczeń 26, 2010 oOomadalenaoOo życzę szybkiego powrotu do zdrowia!Ciekawe co tam u Jessica_27 dawno się nie odzywała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FeBe 0 Napisano Styczeń 26, 2010 No wlasnie, Jessica sie nie pojawia a my tu czekamy na dobre fluidy... oOomadalenaoOo kuruj sie w cieple i wracaj do nas szybko :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jessica_27 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Nieźle, nieźle. Umiecie wywołać wilka z lasu :P. Dziewczyny, nie miałam jak zajrzeć przez weekend. Wczoraj znów robiłam test, dwie kreski jak nic :). Byłam nawet wieczrem u mojej lekarki ( z drobnymi problemami), ale powiedziała że na usg jeszcze za wsześnie ;). Umówiłam się już na następną wizytę. Macie racje - zimno jak nic! Masakra. Nic mi się nie chce, brzuszek trochę pobolewa, kłuje i jest "pełny" - jak na razie jestem średniozachwycona hehe. Mam nadzieję, że będzie ok :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lola 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Jessica_27 Gratuluje !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 26, 2010 no wreszcie jakieś dobre wiadomości :) jessica mówiłam ,że to fasolka jak nic.Hehehehehe super!!!! No to wklejaj się do tabelki ciężarówkowej :) o rany, ale jaja. A my co? nie gadać tylko działać hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
oOomadalenaoOo 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Jessica moje gratulacje :** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
FeBe 0 Napisano Styczeń 26, 2010 Ale wiadomosc!!! Ciesze sie razem z Toba Jessica! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majeczka87 0 Napisano Styczeń 27, 2010 Hej dziewczyny:) Coś ten nasz topiczek słabo kwitnie:( Dziewuszki budzić się:) Jessicka jeszcze raz gratulatki mam nadzieje że zaraziłaś już nasz topic, przesłałaś ciążowe fluidki i że niedługo po kolei będziemy wyskakiwać z samymi rewelacyjnymi wiadomościami:) Kurcze super by było:) i bysmy pisali jak nam brzuszki rosną a nie kiedy mamy owulke hehe:) Także dziewczynki działać i jeszcze raz działać a później testować!:) A miałam się Was kochane spytać bo wczoraj przeczytałam cos w tym stylu że w ciąze mozna jedynie zajść w czasie w dniu owulki. To co poprzedzające i po niej dni są nie efektywne by zmajstrować maleństwo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beacik26 0 Napisano Styczeń 27, 2010 Cześć laski, nie zamarzłyście? majeczka, to prawda. Jajeczko żyje tylko do 24 godzin, więc nie jest łatwo. Na szczęście plemniczki żyją do 72h więc szanse na zapłodnienie się zwiększają.Dlatego w dni kiedy czujemy, że jesteśmy płodne, bądź przewidujemy, ze to ten czas, warto kochać się co 2 dni. Wtedy plemniki sobie dojrzewają, są mocniejsze i dłużej żyją. ;)Codziennie oczywiście też można,ale wtedy "produkcja" plemników jest słabsza i jak już pisałam, nie są całkowicie dojrzałe. No ja myślę, że jak Jessica zaczęła, to my też w końcu będziemy się dzielić naszymi przeżyciami związanymi z ujrzeniem 2 kreseczek hehe :) Na szczęście @ u mnie juz sobie poszła, więc muszę mężulka w końcu udobruchać, bo boroczek odrzucony przez te 5 dni :) na pewno się ucieszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach