Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Beacik26

chcę mieć dzidziusia, zaczynamy starania

Polecane posty

Wtam nowe dziewczyny! Talia, ja sie co prawda nie znam jakos specjalnie na tym, ale slyszalam ze temperature trzeba mierzyc rano, zawsze o tej samej porze, tym samym termometrem i dopochwowo. No i tutaj sie koncze - wiem tylko ze trzeba obserwowac jak to sie zmienia przed i po owulacji i jesli jest podwyzszona kilkanascie dni i nie spada w dzien spodziewanego okresu to mozna spodziewac sie ciazy. A ta mierzona pod pacha to wiesz... nic specjalnego nam nie powie. Wiecej nie napisze bo ... tyle tylko wiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i się mierzy przed wyjściem rano z łóżka tuż po obudzeniu. wiem bo się bawiłam w mierzenie..nic nie warte zresztą. mi ostatnio nawet jedzenie śmierdzi a zwłaszcza mięso ale cóż z tego jak jedna krech jak w mordę strzelił..? dobranoc piękne :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja wiem.. ale ogolnie mi bylo zimno i mi tempka podskoczyla.. nie chodzilo mi o to zeby mierzyc w pochwie zeby sprawdzic czy moze jestem w ciazy.. poprostu czulam sie przez ta godzine jakby mnie grypa lapala i zaraz przeszlo..dlatego mierzylam tempke pod pacha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitia
Gocha nie wolno sie poddawac, jedyne co nam zawsze zostaje jest nadzieja, ze moze w tym mieisacu wlasnie sie uda. Najgorsze jest to czekanie ciagle, najpierw ze moze nie bedie okresu potem znowu do owulki i potem znowu przyjdzie @ czy nie, trzymaj sie cieplo i glowa do gory ten nowy rok musi byc lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) Witam nowe koleżanki :) Kochane nie można się poddawać, postanawiamy że tu na tym topiku wszystkie babki jak jedna zostaną mamusiami i koniec kropka:) Normalnie coraz więcej par kciuków jest do trzymania to jak moze być inaczej:) Ja od 7:00 w pracy, mysle czy moja fasolka jest juz ze mną, wiem wiem miałam nie myśleć ale to silniejsze odemnie :) Dziś mój 30 dc. niedługo testowanko, no ciekawe co moje oczęta ujrzą za wynik ehh te czekanie... A co tam u Was, odzywac mi się juz wpółdo 10 leniuszki :) No jedna Beacik usprawiedliwiona miała pracowitą i wyczerpującą noc hehe:) Buzialki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny co tam słychać Beacik jak tam po namietnej nocy:) Majeczka widze ze sie zaparłaś i czekasz do piatku :) Samosia Gosia super ze jestes z nami jak tam z mezem? byłas u rodziców?? dziewczyny trzymajcie sie bedzie dobrze musi byc zaniedługo zima sie skonczy wszystko zacznie sie budzic do zycia i zobaczycie ze nasze brzuszki tez ja narazie dopiero kiedy lekarz nie powie mi ze serduszko bije nie ciesze sie i tylko Wy i maz wiecie ze jestem w ciazy pozdrawiam Was goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaz witaj :) A ty juz dałaś się na spokój z testami? Ciekawe jak teraz by Ci pokazało jasną czy ciemną kreseczke? A do ginka kiedy chcesz iść? Nie za wcześnie jeszcze, bo to podobno dopiero wykryje ciąże w 5-6 tyg, dokładnie to nie wiem. Kurcze żeby takie jasne kreseczki oznaczały juz ciąże w 100%, a może naprawde Ci się udało i ginek tylko to potwierdzi:):) Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj robiłąm test i wyszłą juz całkiem widoczna kreska a własnie wczoraj miałam dostac @ jutro jeszcze powtórze test dla pewnosci Włąsnie nie wiem kiedy isc do lekarza boje sie zeby czegos nie zaniedbac bo moze mi dac jakies tabletki na podtrzymanie chyba wybiore sie w przyszłym tygodniu kurde strasznie sie boje zeby było wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochan no to teraz nie mam wątpliwości :) jak wyszła Ci widoczna druga kreseczka to na stówke ciąża ;):) Właśnie teraz to najważniejsze zeby niczego nie zaniedbać i żebyście oboje byli zdrowi:) Gratulacje:):) Ja jak narazie @ nie mam, może naprawde nie przyjdzie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nie martw się napewno wszystko bedzie dobrze :):) Teraz powinnas się tylko cieszyć i uważać na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam ta da da!! jestem :) no widzę, że nasz topik się powiększa, i bardzo dobrze, jak to mówią, w kupie siła ;P No ja po pracowitej nocce hehe:) Staranka rozpoczęte oficjalnie. Nie ma dzisiaj szefostwa, więc siedzę jak burok do 18.00 i będę się nudzić. No ale na szczęście jest kaffe i Wy moje drogie :) jak mija dzionek? U mnie piękna pogoda, słoneczko i nawet ciepło jak na zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj nie zmierzyłam ale wczoraj miełam powyżej 37 juz ie pamietam dokładnie jutro rano zmierze a Ty mierzyłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaz, no to oficjalnie wrzucam Cię do tabelki ciężarówek :) ale fajnie, masz nam tu wszystko pisać, jak się czujesz, objawy, humorki itd. nie chcemy żebys nas opuściła, skoro wiemy, że jesteś w ciąży NICK.............. ...WIEK...... DATA@........ TEST......... CYKL majnona...............22.........22.01.........22.01.... ........ .5 oOomadalenaoOo....20.........31.01..........31.01....... .....1 lola.....................21......... 01.02 ............. ? ..............5 Majeczka87..........23.........03.02..........04.02..... .......4 FeBe...................27.........14.02..........14.02.. ........ ..4 xellkaa.................28.........15.02.........14.02.. .. ........ .9 Beacik26..............26........ 20.02......... 21.02............. 4 Talia_D................22.........?..................?.. ................- haga...................28..........02.03.........02.02.. ............1 anitia..................28........01.02...........01.03. ............2 Ciężaroweczki NICK..............WIEK........Tydz.ciąży..........dzień rozpakowania Jessica_27............27.........? ......... . ..?......... agaz26................26......... ?........... ? ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agaz no ja mierzyłam przez ostatnie trzy dni rano o 6:00 pod językiem to mi wychodziło 37; 37,1 ; 37,1-2. Niewiem czy to cos oznacza, ale przebardzo chciałabym :):) O prosze Beacik jaka zadowolona, no odrazu widać że noc była przepełniona starankami :):) Aż odespać musiała:) U mnie też słoneczko świeci a bije od śniegu po ślepkach że aż miło hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majeczko, ja dzisiaj na 10.00 do pracy przylazłam, więc wcale a wcale nie zaspałam :) a Ty rób już ten test, bo nie wytrzymam, zaraz pewnie dołączysz w tabelce do agaz, zresztą jutro to już będzie wszystko wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej agaz tak bardzo się cieszę że wam się udało! nie byłam jeszcze u rodziców ale planuje w tym miesiącu na dwa tygodnie jechać :D odliczam..:D ale najpierw egzamin na prawo jazdy ofkors.. z mężem się ciut uspokoiło ale to zapewne cisza przed burzą :( gdybym zaszła w ciążę to nie musiałabym fizycznie pracować u niego.. ale póki co jestem na to skazana i jeśli będę pracować u niego to z zaciśniętymi zębami z całej siły. chyba że zmieni zdanie.. ja od 8 na nogach więc proszę nie mówić żem śpioch ;) Beacik zazdroszczę Ci.. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczka to b.dobry znak zrób jutro ten test rano juz nie trzymaj siebie i nas w niepewnosci:) trzymam kciuki za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro wychodzę z pracy o 11.00 bo musze w końcu kupić mojemu M coś na urodziny... nie mam pojęcia co... mam nadzieję, że prezent sam do mnie przyjdzie. Poza tym, na sobotę zapowiedzieli się goście, więc całe jutrzejsze popołudnie będę pichcić, piec,smażyć,sprzątać, prasować (bo miska z praniem dalej na mnie patrzy, a wstyd żeby została do soboty) więc nie wiem ,czy w ogóle tu zajrzę :( W niedzielę znowu teściowie się mi na głowę zwalają, więc mówiąc szczerze, pierwszy raz prze weekend bedę marzyć o poniedziałku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no musicie być strasznie zapracowane....a ja się NUDZĘ!!! co ja będę robić do tej 18.00. Piszcie co baby, bo zwiędnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja sie pojawiam na chwilkę:) Beacik no co Ty nie możesz nam zwiędnąć, bo kto nas będzie witał takimi wspaniałymi fanfarami hehe:) Cholerka szef mi sie tu kręci, na szczęście na chwile wyszedł. Kurka tak sobie mysle jakie to szczęście dla oczu gdy na tym teście zobaczy się 2 kreseczki no nie :) i tylko krzyczeć hip hip hurrrra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majeczko to ogromne szczęście zobaczyć te 2 kreseczki. Ja sobie tu w wolnych chwilach podczytuję inne forum lady panthery, oczywiście zaczęłam od początku jak dziewczyny się zaczęły starać. Tam średnio zachodziły w ciążę zazwyczaj w 3,4 i 5 cyklu, więc myślę ,że nam się też tak poszczęści. :) A tak w ogóle to jestem na 100% pewna, że Ty juz masz fasolinkę u siebie w brzuszku i sobie rośnie, ale nie chcesz się na razie nam tu pochwalić hehehe. Ja też już bym chciała zobaczyć 2 krechy... już 3 razy się rozczarowałam i fajnie by było, jakby na tych 3 razach się skończyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jeszcze troszke i zobaczymy czy ten mój mężulek się spisał hehe:) Ale wiesz co Ci Beacik powiem, że te moje poprzednie cykle starań to były takie luźne, kochaliśmy się kiedy chcieliśmy, nie przestrzegałam tak dni płodnych jak w tym miesiącu, może dlatego że nie uczestniczyłam w pogadankach na kafe i tak nie brałam tego mierzenia tempki, i wyliczania owulki do siebie. A w tym miesiącu to byłam razem z Wami i wszystkie razem się starałysmy i liczyłysmy dni. I zobaczymy co z tego wyjdzie:) Kurcze niewiem, co bym zrobiła jak bym zobaczyła te dwie kreseczki ale jednego to wiem napewno że popłakałabym sie ze szczęścia :):):) a mój mąż to by chyba by oszalał po tej wiadomości hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co dziołuszki, jesteście już w domku? ja mam jeszcze 2 godziny.... ehhhh, nie wiem jak to przeżyję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widze ze niektorzy sie dzisiaj nudza :P Wiecie co dziewczyny, ja tez sobie czasem mysle jakie to musi byc uczucie zobaczyc te dwie kreski... Oczywiscie mam na mysli uczucia staraczki a nie dziewczyny, ktora nie chce byc w ciazy ;) to musi byc oszalamiajace! Tylko ja mam takie wrazenie, ze nasze ciezaroweczki topikowe wykazuja malo entuzjazmu?? Dziewczyny, skakac do gory ze szczescia I przede wszystkim zagladac do nas! Nie chcialabym zeby topik pustoszal jak tylko sie okaze te po kolei bedziecie wszystkie w ciazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie FeBe, ja rozumiem radość zaciążonych nowym stanem, ale my tu potrzebujemy pozytywnych fluidów :) jutro pewnie agaz i majeczka ogłoszą błogosławiony stan i też nam znikną z pola widzenia.... Chybam że się mylę? ?? Widzę, że majnona i madalena nas olały, brzydko mówiąc :) mam nadzieję, że się opamiętają i do nas wrócą. O moze postraszę, że wyrzucimy z tableki hehehe. Nie no, taka okrutna to nie będe, ale..... może ktoś inny się pokusić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitia
Hej dziewczyny dopiero z pracy wrocilam wiec dopiero zasiadlam do kompa. Kurcze jak pierwszy raz zobaczylam dwie kreseczki to nie moglam uwierzyc. Strasznie chcialam miec niunia a kiedy sie okazalo ze bede go miala to pierwsze slowa ktore mi przyszly do glowy to k.... i co teraz. Ale strasznie sie cieszylam, a gdy sie okazalo ze serduszko mu nie bije, to myslalam ze umre. Nie wiedzialam co ze soba zrobic, to bylo okropne, nikomu bym tego nie zyczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anitia, bardzo mi przykro :( na pewno to było straszne przeżycie i nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić....Jak to mówią, że nic nie dzieje się bez przyczyny, ale to i tak niczego nie tłumaczy.... Jednak cieszę się, że patrzysz już na świat z optymizmem i starasz się o dzidziusia. :) Jestem pewna, że Twoje cierpienie zostanie już w krótce wynagrodzone. :) Ja za 20 min spadam w końcu do domu, jestem taka głodna, że pożrę wszystko co mi stanie na drodze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitia
Ja ostatnio wogole nie moge patrzec na jedzenie, wogole jesc mi sie nie chce. Kurcze ale wiecie, w walentynki przypada moja owulka, no to dobry dzien na starania :). A wy ciezaroweczki, opowiadac jak sie czujecie i co sie u was dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×