Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kto pyta........

Prawo do zasiłku

Polecane posty

Gość kto pyta........

Aby mieć przyznany zasiłek dla osoby bezrobotnej trzeba mieć przeprowacowany minimum rok w ciągu ostatnich 18 m-cy, ale czy do tego roku wlicza mi się staż z urzędu pracy (6 m-cy) ? Czyli 6 m-cy stażu + 6 m-cy praca na umowę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta........
No to świetnie...Czyli w takiej sytuacji co ? Wlepią mi kolejny staż ? Zakwalifikują jako bezrobotna, ale bez prawa do zasiłku ? Z czego ma żyć taka osoba? Ja przykładowo mieszkam jeszcze z rodzicami i oni mogą mi pomagać, ale co mają zrobić młodzi ludzie, którzy mają małe dośw. zawodowe bo studiowali dziennie a nie mają prawa do zasiłku? - oczywiście dopóki nie znajdą pracy lub PUP nie zaoferuje pracy odpowiadającej kwalifikacjom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiinndzia
niestety tak to wyglada w tym kraju, kolejny staz jeszcze sie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvbljg
W znalezieniu pracy na PUP nie można liczyć, tam chodzi się tylko podpisywać papierki, albo wysyłają na staż gdzie i tak pracy po nim ci nie zaproponują :/ Mam koleżankę, po studiach pedagogicznych, nie mogła znaleść pracy, zapisała się do PUP, Pani spojrzała na nią i zapytała się czy naprawdę wierzy, że tu znajdzie pracę... Przy następnym spotkaniu inna Pani zaproponowała jej etat sprzątaczki w bloku. (oczywiście nie mam nic do osób które sprzątają, bo to potrzebna i niewdzięczna praca) ale nie o to jej chodziło :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piiinndzia
juz nei wymyslaj bo nie proponuja pracy ponizej kwalifikacji bez przesady ok? ja bylam zarejestrowana , jestem nauczycielka polskiego i nic nei dostalam bo nie ma pracy w moim zawodzie ale napewno byle czego mi nie dawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykidajło
Panie w PUP są badziewne. Mnie wysłały na rozmowę do ośrodka kultury gdzie szukali pracownika gospodarczego bo myślały że chodzi jednak o pracownika biurowego. ŻENADA!!!!! A ja mam wyższe administracyjne więc niech te panie najpierw trochę się poduczą w czytaniu ze zrozumieniem bo tylko się ośmieszają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta........
No ja na cudowna pracę z PUP-u nie liczę, chyba, że akurat trafi się fajny pracodawca, ale wg mnie dobre firmy umieszczają ogłoszenia w urzedzie raczej dla stażystów - w końcu tania siła robocza, a nie zamierzam być na kolejnym stażu... Chyba więc sobie podaruję rejestrowanie tam, skoro i tak zasiłku nie mogę dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvbljg
do pindzia.... wcale nie wymyślam, Pani w PUP z ironicznym uśmieszkiem i chyba trochę złośliwie zaproponowała jej tą pracę bo widziała, że mojej koleżance zależy na podjęciu zatrudnienia. Jak jej urzędniczka powiedziała, że przez PUP pracy nie znajdzie to koleżanka zapytała się to po co właściwie jest ten PUP? No i dostała w/w propozycję pracy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto pyta........
Ja w to wierzę, jak nie ma ofert odpowiadających kwalifikacjom to pewnie zaproponują to co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfd
pup jest po to by miec uzbezpieczenie zdrowotne, ale pracy to se trzeba szukac samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×