Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natala...

Moja TWARZ-moja OBSESJA!!!

Polecane posty

Gość Natala...

Nie umiem sie z tym uporac... Dogladam jej z kazdej mozliwej strony, boje sie ze ktos mnie nie zaakceptuje przez moja twarz... Zle mi :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala...
Nie moglam zbyt wiele napisac, bo moj chopak siedzial kolo mnie. Teraz juz jestem sama... Co z nia nie tak?? Hm... Sama nie wiem Moze zaczne od poczatku... Przeszam kiedys silne zakazenie gronkowcem...Na twarzy. Leczona bylam na rozne sposoby, w koncu nawet Roaccutanem, bo nic nie pomagalo... Od tego momentu widze tylko swoje blizny.... Dzisiaj jestem leczona doxepina bo lekarze mowia o depresji... Mam silne lęki przed pokazaniem sie komus bez makijazu... Caly czas mysle tylko o skorze na twarzy... Jestesm tym poteznie zmeczona... Nie poznaje siebie w lustrze, widze tylko swoje niedoskonalosci... Poniewaz mam silne lęki, mam takze chory zoladek... I tu sie wszystko zazebia... Tzn, w zasadzie codziennie mam jakies klopoty z zoladkiem, a co za tym idzie, zmiany na twarzy w postaci zmian ropnych. Tkwie w blednym kole, nie potrafie z tego wyjsc :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala...
Czy ktos ma podobny problem do mojego :(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos o tym wiem
ja mam podobny problem do twojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala...
A jak sobie z tym radzisz na codzien? Ja juz nawet z pracy zrezygnowalam, lezalam w szpitalu nawet na psychiatrii bo podejrzewli chorobe psychiczna, ale nic ! Chodzilam do psychologa, na psychoterapie... Wykanczam sie od srodka, sama ;( Moj chlopak juz tez nie wytrzymuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos o tym wiem
nie radze sobie mam podobna sytuacje do twojej ale nie bede tego tutaj poruszac na tym dziwnym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala...
Moze popiszemy maile??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos o tym wiem
Daj nr gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos o tym wiem
napisalem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala...
Nawet jezeli odzew bedzie slaby, to postanowilam pisac tutaj moje postepy z wychodzenia z tego "bagna"... Zwiekszona mam dawke doxepiny do 150mg/dobe. Ma mnie to wyciszyc i oddalic "moje chore mysli". W walce z wypryskami biore w tej chwili tetracyklinum 300mg 2xdobe. D tego poki co polaczylam nadtlenek benzoilu z kwasem glikolowym Neostraty 15%. Jutro mialam zaplanowany laser fraxel. Natmiast narazie odloze go w czasie... Postanowilam sprobowac narazie kwasy u kosmetyczki ktore rowniez pomoga mi powalczyc z wypyskami... Narazie siedze w domku, bo przedwczoraj spalilam sobie skore Akneroxidem L. Chyba jakies uczulenie... Dzisiaj wygladam jak po liftingu... Za 2 dni chyba "zrzuce" skore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość needy176
ja mam tak samo,, ile masz lat??? jaa 17, zbieram kase na laser re pair, najskuteczniejszy, ale to taki koszt :/:/ 2,5tyś cała twarz!!! mam 7 dosyć widocznych blizn i rozszerzone pory na całej twarzy, co miesiac nza kosmetyki, antybiotyki itp wydaje jakieś 100zł, masakra, jestetem na granicy depresji, czesem wierze ze dam rade, a czasem chce mi sie płakać :(.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camor rra
ja tez tak kiedys mialam jak wy-przez zaburzenia hormonalne moja twarz pokryta jest jasnymi wloskami a do tego mialam okropne pryszcze ..ale powoli z tego wyszlam z tej obsesji..po prostu zaczelam zyc i wiem ze ludzie maja gorze problemy niz zastanawianie sie nad tym czy mam taka twarz a nie inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala...
Needy--> Ja mam 23 lata. Moj problem glownie polega na tym, ze boje sie pryszczy na twarzy, boje sie blizn na niej... Mimo iz przeszlam silne zakazenie to jakos skora nie wyglada najgorzej. Moje blizny goja sie b, dobrze. Choc niestety, sa i takie ktore mam juz kilka lat, rowniez blizna po kolczyku we brwi.. Najbardziej boje sie jak ktos zobaczy mnie bez makijazu.. Tego boje sie najbardziej... Nie wiem chore to jest, bo to siedzi w mojej glowie... Mam przez to lęki, bo wyobrazam sobie swoje niedoskonalosci wyolbrzymione do granic mozliwosci... Tak jakby spod makijazu nie bylo widac moich blizn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×