denerwuje mnie jak większość ludzi mówi KUPYWAĆ a nie kupować .......

ło jak mnie to denerwuje jak ktos mowi kupywac ;/ wrrrr

a w mieście kupują:P

wlasnie w miescie ludzie tez ,,kupywuja'' ;/

Ludzie mówią tez dwutysięczny dziesiąty rok, w każdym bądź razie, po najmniejszej linii oporu, włanczać, nie rozumie i wiele wiele innych:)

strasznie denerwuje

a fuuuuuu nie cierpie tego. jeszcze tych oszolomow co zamiast rozumiem mowia "rozumie".... albo schizofremia zamiast schizfrenia. co to jest w ogole schizofremia? zdebilenie chyba jakies...

poszłem,przyszłem:O

O, jeszcze sobie przypomniałam - kiedy "bynajmniej" nie łączą z zaprzeczeniem - Ja bym bynajmniej coś zjadł, ja bynajmniej dobrze się bawiłem, chichichi. Żenada!:)

nigdy nie slyszalam, aby ktos powiedzial kupywac, z kim ty gadasz?:O

wlonczac, wylonczac :-o :D to mnie strasznie denerwuje :-o

czytalam wlasnie temat ,,spagetti'' i tam jedna sie wypowiedziala ,,ja kiedys kupywalam...'' i wlasnie czesto slysze jak ludzie tak mowia ;/

mówi "szczałka","miszcz","burmiszcz" itd :O:O zabiłabym za to

Włanczać:) I w cale nie jest to objaw 'woieśniactwa". ja jestem ze wsi a mówię poprawnie. To jest chyba kwestia "nie uważania na polskim" :o

Mnie dobijają jeszcze złe akcenty. czyli JechaLIŚMY, zamiast jeCHAliśmy. etc.

moja nauczycielka od chemii,miastowa,tak mówiła jak napisałam wyżej.A o dziwo pisała dobrze :D

Czy zamiast trzy :-o :D

A wiecie, że Kaszubi mówią "Ja był idzony" (iść - w czasie przeszłym dokonanym:P)

,,Ja byl idzony,, czy moglabys mi wytlumaczyc co znaczy to zdanie po ,,polskiemu,, ? :D

nie? :O ale z ciebie tępak

http://puzz.waw.pl/?p=nqZpVXK22PM1 zapraszam do faniutkiej gry mozna wygrac troszke kasy nie sa to duze pieniadze ale zawsze jakis grosz sie przyda :-) ja wygralam 98zl :-) teraz czekam na pieniazki :-)

przed ,,ze,, pisze sie przecinek tepaku :-o

"Ja był idzony np. po chlyb" to zpolszczona wersja kaszubskiego języka... Co znaczy na polski "Ja poszedłem po chleb"

Dziekuje za dopowiedz;) Miewam czasem problemy z tymi naszymi dialektami ;)

pisze,a ty popracuj nad pisaniem na klawiaturze,bo kiepsko ci to wychodzi :O

"mmm taka tam a fuuuuuu nie cierpie tego. jeszcze tych oszolomow co zamiast rozumiem mowia "rozumie".... albo schizofremia zamiast schizfrenia. co to jest w ogole schizofremia? zdebilenie chyba jakies..." To Twoim zdaniem należy mówić "schizfrenia" ? Jakaś nowa ortografia?

kupywac. Wiesniaki.

Takich powinno się na taczce wywieźć za granicę. Skoro kaleczą język polski, to nie nadają się do życia w tym kraju. Kto za?

Bynajmniej ja :)

A mnie "dobija" tekst ,przeważnie ludzi ze wsi, idżta, weżta ,mata , kupta, wszystko z końcówką -ta.