Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

night-watchman

MAM DOŚĆ SWOJEGO WYGLĄDU!NIE JESTEM JUŻ CHUDA!

Polecane posty

153 cm i 52 kg żywej masy w małym ciele...Które KIEDYŚ nazywano małą słodką dziewczynką i chudzinką o pięknych,zgrabnych nogach...Teraz obrósł je z obleśnego obżarstwa tłuszcz,są krzywe i ogromne... Nienawidzę siebie.Mam już kurwa dość.Byłam zawsze taka chudziutka,wszyscy mówili mi to dookoła. TERAZ?Teraz kurwa powiedziałam mamie że mam nadwagę z ironia a ona tylko kiwnęła głową pomijając,że do nadwagi według BMI mi daleko…Stary ostatnio powiedział „Jak będziesz tak się obżerać to na wiosnę będziesz żałować bo już jestes gruba” a babka powiedziała mi że jestem GRUBA,że mam wielką dupę i grube nogi…Siostra śmieje się ze mnie,że przytyłam… PIERDOLIŁABYM TO ,NAPRAWDĘ BYM TO PIERDOLIŁA!!! Mam bielactwo…Zaskórniki…brzydkie zęby…Nie sympatyczną pulchną twarz…Rzadkie włosy…Do tego te ciało… Od stycznia miałam mieć diete…Być wege…Jesc same warzywa,owoce na piekna cere…Wlosy…Odyzwiac wlosy…używać maseczek… Jest 19 styczeń a ja nic… W końcu nawet schudnę do idealnej wagi ale i co z tego,skoro będę jeszcze plastsza i moze pozostanie mi gruba twarz... Poza tym moja znajoma jest bardzo gruba i przy niej czuję się tez grubo,mam wrazenie ze wygladamy jak jakies 2 grubaski ;( Kiedys kurwa kontrast był... Jak od jutra,20 stycznia nie zaczne,to sie zabije…A nie,w koncu może zraniłabym mame… Do czego sie doprowdadzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkl
o ja pieprze,to ile ty chcesz wazyć? 40kg? Ta waga jest akurat do Twojego wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby nic a jednak coś
wiesz, jak na jej wzrost, a jesteś autorko niższa niż ja (mam 157cm/47kg) to chyba jednak ciut dużo. Zależy też jaką miałaś budowę ciała. Ja jak ważyłam 49kg czułam się jak pączek. Ciągnę do 45kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czokoloko
mam 50kg i 1,70m wzrostu. chce przytyc, nie udalo mi sie to od wielu lat. wystarczy ze bedziesz pic duzo wody i sie zdrowo odzywiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama miałam podobną sytuację. Teraz już jest lepiej. Niestety jeśli się nie zmobilizujesz będzie tylko gorzej. Powinnas wybrac się na siłownie (orbitrek, beznia lub rowerek), fitness bądź basen. Dobre jest tez bieganie czy jazda na rolkach ale pogoda nie odpowiednia. Do tego zdrowe odżywianie - bez fast foodów i przetworzonego mocno jedzenia, regularne małe posiłki co około 3 godziny. Woda mineralna, zielona herbata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dolly89
Ja tez się za siebie biorę, możemy razem. Tylko, że mi nie chodzi o zrzucenia wagi, ale o cerę, włosy, zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno dobrze ci radze usiadz i sie uspokoj. Po pierwsze pij melise i kontroluj sie bo popadniesz w represje a wtedy bedzie juz tylko gorzej. Wazysz dobrze, ale skoro bardzo chcesz to nie musisz od razu byc wegetarianka. Jedz regularnie co 4 godziny np rob sobie salatki owocowe, jakis jogurt na sniadanie mussli, na wieczor wedlinka. Pij duzo wody nawwet w nocy (ja tak robie przez noc wypijam litr wody) Zielona herbata tez jest dobra. Na skore wlosy i paznokcie kup sobie belisa suplement diety ja to zazywam. Mozesz rano robic jakis zestaw np 10 brzuszkow to jest pare sekund roboty z 10 przysiadow wieczorem umowic sie z kolezanka na biegi badz dlugi spacer. Poradzisz sobie. Jak zwykle przesadzacie. Wyglad nie jest najwaznijeszy i ile wazymy nikogo nie ochodzi, kazdy niech patrzy na siebie. NIE POPADAJ W PARANOJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do patka987123
masz absolutna racje.fajnie ze zazywasz belisse ale do poprawienia sobie nia stanu skory wlosow i paznokci trzeba lykac ja 3-4 miesiace.nie rezygnujcie z suplementow diety dziewczyny!i nie odchudzajcie sie zima!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest łatwo,od dziś zaczęłam dietę... 2 miski zupy kapuśniakowej,2 banany,pomarańcz,3 mandarynki,1 kiwi,2 kawałki pieczywa chrupkiego z pomidorem i cebulą,chyba nic nie pominęłam.Niestety ćwiczenia praktycznie wcale. Daje to dietę poniżej 1000 kcal. Jestem załamana,kiedyś byłam taka ładna,teraz mam tylko 16 lat i już cellulit,jeszcze niedawno takie idealne ciało ;( ............Coś wątpię że peelingi pomogą to usunąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie łam się. To, co szybko przychodzi, lubi tak samo szybko odchodzić. Nie licz na wielkie efekty po tygodniu. Zejdź na ziemię i każdego następnego dnia powtarzaj sobie, że jesteś bliżej sukcesu. A na wegetarianiźmie schudniesz, tylko obyś sie nie nabawiła anemii... Kiedyś też nie jadłam mięsa. Ważyłam 48-50kg, byłam anemikiem. Jak zaczęłam z powrotem wcnać mięcho, waga podskoczyła, ale nie drastycznie. No a teraz wiem (choć za mięsem nadal nie przepadam), że białko jest niezbędne w diecie, a z kotletów sojowych to ty go za dużo nie dostarczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×