wybór

Drogie Panie. Którego faceta wybrałybyście ? Chudego,właściwie bardzo chudego,wąskiego Pana o bardzo szczupłej przeciętnej twarzy,ale za to wysokiego przeszło około 190 cm z z i wzrostu,czy o normalnej sylwetce,z męskimi proporcjami(dosyć szerokie barki,wąskie biodra),dobrze zbudowanego(poza wzrostem) ale niskiego Pana (wzrost około 170 cm)?

Fajniejszego:)

Tego o ładniejszej twarzy. Ale jakby obydwaj byli nawet nawet to chyba wybrałabym wyższego. Ten może się wyrobić na siłowni. A niski już nie urośnie :P Lubię obcasy - nawet 14 cm - co daje mi wzrost nieco powyżej 180. Głupio wyglądałabym z niskim...

Zadnego

no fakt,ten wysoki mogłby się wyrobić na siłowni,ale chyba musiałoby to sporo czasu zająć,piszę o facecie z duże niedowagą,naprawdę bardzo chudym,prawie sama skóra i kości. no ale sama mierzysz w okolicach 170,to nie dziwię się,że wolałabyś wyższego ;D

tego którego kocham.

Hm, chyba tego, który byłby lepszy :P Dobrze któraś napisała - tego, którego bym kochała.