Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miłośniczka kotów

chora kotka

Polecane posty

Gość miłośniczka kotów

Witajcie! Może ktoś miał już podobne problemy ze swoim kotkiem i coś poradzi... Chodzi o to, że moja kotka od dłuższego czasu wymiotuje - zaczęło się kilka dni przed świętami, po pojawieniu się choinki. Wszyscy w domu to zbagatelizowali, bo czytaliśmy o tym, że koty często wymiotują jak się napiją wody w której stoi choinka. A wiadomo, że nie byliśmy w stanie jej upilnować. Pomyśleliśmy, że jak zwymiotuje, to zapamięta i już nie będzie podpijać choinki. Ale teraz choinka znikła, a problemy nie! Na dodatek dziś pojawiła się biegunka. Dość ostra, bo wyszłam tylko na 2 godziny z domu i po powrocie zastałam całą kuwetę zapaćkaną. O zapaszkach w pokoju chyba nie muszę pisać:/ Nie wiem, co mogło jej zaszkodzić? Czy taka zwykła głodówka jej zaszkodzi? Nie chcę, żeby jej się pogorszyło. Ale po więtach pieniędzy też nie zostało za duo, więc jeśli można ją wyleczyć domowymi sposobami, to najpierw spróbuję takich. Zaczęłam myśleć, że może połknęła igiełkę z choinki, albo coś podobnego... Czy to jest możliwe, że cały czas to ją drażni, i że jeszcze tego nie wydaliła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaaaaaaaaaaa
weterynarz! Niech zwierzak się nie męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
do weterynarza i na rentgen z kontrastem. Miałas na choince włos anielski czy łancuchy? mozliwe ze kot zjadł włosy anielskie albo złotko z choinki. Kiedy zaczeły sie objawy? kotka ma apetyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
moje dwa koty piły wode z choinki i nic im nie było. Ile dni wymiotuje kotka? Kiedy są wymioty? Od razu po jedzeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
Acha, trochę informacji dla osób, które mogą pomóc: - kotka ma 5 lat i jest wysterylizowana - je głównie suchą karmę (zazwyczaj Royal i taką weterynaryjną dla kotek po sterylizacji), czasem dostaje też Whiskas Supreme - surowego mięsa nie dostaje, ale gdy mamy na obiad rybę to mały kawałek jej smażymy bez żadnych przypraw, i dostaje tak dla smaczku; lubi też podjadać tłuszczyki - masełko i serek topiony - jest regularnie szczepiona, na wszystko, co zaleci weterynarz - chyba się "uodporniła" na wszystkie trujące kwiatki, bo co chwilę coś podgryza w moim pokoju, tak jakby dziurkowała listki roślinek; nigdy nic jej nie było; w domu nie pojawił się też żaden nowy kwiatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
Na choince nie było żadnych ozdób, które byłaby w stanie połknąć - tylko bombki i słomkowe figurki. Jedynie te igiełki opadające mogła poknąć z choinki. Dziwne jest natomiast to, że kotka cały czas ma apetyt - je wszystko, co jej podajemy; czasami zje wszystko na raz, czasami zostawi i w ciągu godziny ta reszta też znika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
odpowiedz na pytania -kiedy zaczeły sie dokładnie wymioty, czy wymioty sa tuż po jedzeniu? -czy kotka robi kupala do kuwety codziennie? -czy miałas na choince włosy anielskie lub łańcuchy, sznurki, czy srebrne nitki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
to moze zjadła cos ze słomy? Faktycznie skoro nie mieliscie włosów anielskich - wg mnie idź do weterynarza, kotka jest czyms struta, albo zakłaczona sierścią, chyba przyda sie zrobic rentgen z kontrastem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
Pierwszy raz wymiotowała 21 grudnia - wtedy pojawiła się choinka w domu. I do tej pory jej nie przeszło. To jest takie trochę dziwne, bo zdarzało się, że wymiotowała 5 razy dziennie (czasem normalnie, czasem spieniona woda), a potem kilka dni nic się nie działo. I znów wymiotowała. Dlatego myśleliśmy, że to od picia tej wody w której choinka stoi. Wymiotuje nieregularnie, na pewno nie zaraz po jedzeniu. Wczoraj i przedwczoraj wszystko bylo dobrze, a dziś w ciągu 2 godzin zabryzgała biegunką całą kuwetę, kawałek podłogi obok, i zwymiotowała na korytarzu. Zastanawiam się, czy nie jeszcze gdzieś, bo wysprzątałam już to wszystko i wywietrzyłam, ale cały czas źle pachnie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
a ona wychodzi na zewnątrz czy tylko w domu? Nie ma na co czekać do weterynarza z kotem! nikt ci tutaj nic nie doradzi, to nie jest normalne ze kot tak wymiotuje i ma biegunke, ona ci sie odwodni i zdechnie, idź do weta! i to dziś! Na co ty czekasz?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
skoro wymiotuje wodą ewidentnie musi byc cos w zoładku, cos co jej zalega i nie moze tego wydalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
Hmmm, zdecydowanie tych słomkowych ozdób nie była w stanie zjeść ani poobgryzać. Są zbyt duże, i nie nęciły jej. Bardziej interesowały ją właśnie kłujące gałązki. I oczywiście bombki, które ślicznie się kołyszą po uderzeniu łapką :) Sierścią niby nie powinna być zakłaczona. Dostaje takie przekąski anti-hairball. W ciągu 5 lat tylko raz wymiotowała z powody sierści. I tamte wymioty wyglądały zupeeełnie inaczej. Taka mokra kulka z wystającymi włoskami... Teraz była to albo taka treść żołądkowa (jak u ludzi), albo spieniona woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
Mówie - nie ma na co czekac. Kot ci sie odwodni i zdechnie. pewnie wymioty ją osłabiają a ty nic nie robisz. Sama jej nie wyleczysz. Idź do weta. Tutaj nikt ci rady nie da poza tą własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
Pojadę z nią do weterynarza, ale nie dam rady przed piątkiem. Ja mam teraz zaliczenia i nie wyrobię się z dodatkową wizytą u weterynarza. Teraz się wystraszyłam, bo dzisiaj dostała biegunki. Wcześniej si tylko konsultowaliśmy i wet stwierdził, że prawdopodobnie igiełki połknęła. I że w ciągu kilku dni powinny przejść jej przez żołądek i problem zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
Powiedz mi tylko, czy na ten rentgen z kontrastem jakoś trzeba kotkę przygotować? Czy można tak z marszu iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
wiesz, nie wiem dokładnie bo nie miałam potrzeby robic, ale masz pewnie swojego weta do którego chodzisz z kotką, wiec zadzwoń i wypytaj, wymioty tak długie wyczerpują , a koty szybko sie odwadniają no i ta biegunka - to nic dobrego, koniecznie idź do weta - nie wiem czy poradzi i co poradzi, Mozliwe ze ma w żołądku zator co powoduje wymioty i niestrawnosc- a kotka jak sie zachowuje? lezy czy bawi się? jest osowiała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
Nie jest osowiała, raczej żadnych zmian w zachowaniu nie zauważyliśmy. My mamy w domu jeszcze kocurka, młodszego od niej. Zwykle on ją goni, a ona mu się chowa. Czasem na odwrót. Jeśli kocurek jest akurat zamknięty (gdy zaśnie, przenosimy go do jego pokoju), to kotka ma więcej swobody i wtedy bawi się z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli zalezy ci na kocie
hmm naprawde nie wiem co doradzić. Udaj sie do weterynarza. Zycze powodzenia i zdrowia dla kotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×