Postanowiłem skończyć z życiem nieudacznika

Na początek wziąłem się za moje relacje z kobietami, dotąd byłem niesmiały względem nich, ale to już przeszłośc. Dziś podszedłem w holu hipermarketu do najładniejsze jaką tam spotkałem i powiedziałm "chcę się z toba kochać". Resztry sie domyślcie ale nie czuje się przegrańcem. Od dziś biorę z zycia tylko to co najlepsze.

Nie domyślamy się opowiedz nam

to chyba zacząleś być nieudacznikiem....

uprawialiśce godzinę namiętengo seksu na wózku?

domyślam się, że wyzwała Cię od chamów (słusznie)?

zaraz ide napić sie piwa

to wyżej to podszyw a co do ciagu dalszego to nie powiem wam ale to nieważne liczy sie że byłem w centrum akcji, jak w filmie, dotąd żyłem tylko jako widz ...i spodobało mi sie takie życie :) nara nieudaczniki, może kiedyś weźmiecie ze mnie przykład

No ja też dziś dziabnę browara chyba :)