Kiedy dieta prowadzi do zaburzeń jedzenia.. Mam anoreksję, mamo..

Topic na którym możecie opisać Wasze historie i walkę związaną z anoreksją..Choroba niepozornie wkrada się w życie i zabija..

panna nikt czy ty jestes chora na anore? jesli jeszcze masz sile kontrolowac swoj umysl tp prosze zapomnij wogole slowa waga , dieta kalorie itd., ja sie z tym mecze juz 3 rok z napadami bulimicznymi nie wchodz w to bo to bagno wciaga i i odbierzw=e wszytsko co masz wiem co pisze

Nie wiem czy mialam anoreksje ale przechodzilam cos podobnego. Wazylam sie z 15 razy dziennie jadlam moze 400-500 kcal. Spadlo mi cisnienie (90/60 a kiedys 125/70) nabawilam sie anemii wiecznie bylam senna mialam bole glowy podkrazone i wytrzeszczone oczy blada twarz i zaczely wystawac mi kosci. Stalam sie placzliwa nerwowa i agresywna powiedzialam Narzeczonemu ze jesli kaze mi przytyc albo jesc to ja wybiore diete a jego zostawie nie chcialam zbey mnie dotykal wstydzilam sie swojego ciala rozmiar 34 wisial na mnie a ja uwazalam ze jestem gruba. Calkowity psychiczny dolek Nie mialam sily wejsc na 1 pietro obowiazki dnia codziennego stawaly sie problemem . W pewnym momencie rzucalam sie jak bezdomna na jedzenie a potem lecialam wymiotowac z poczucia winy. Schudlam jakies 15 kg do wagi 44. Narzeczony powaznie z emna rozmawial zastanawialismy se nad pomoca specjalisty ale ja jestem silna kobietka i razem udalo sie nam to jakos pokonc. Wyjechalismy na dmorze odpoczac i on mnie utuczyl przez 2 tyg 7-8 kg o co bardzo latwo na glodowce. Organizm przyzyczajony ze nie ma jedzenia magazynuje tluszcz jesli nagle zaczyna sie jesc wiecej. Bylo ciekzo mialam b skurczony zoladek dlugo nie jadlam nic ani odrobine tlustego wiec po normalnym posilku stalam sie na w pol przytomna i cala obolala.

Ja tez tak mam wlasnie wyzwałam moja mame od najgorszych bo kazala mi ejsc , a ja tegi nie zrobie zaluje tego co zrobilam , ale wole umrzec niz zaczac jesc wydaje mi sie ze juz nigdy nie wyjde z tego syfu czeka mnie juz chyba tylko smierc

panna nikt, z jednej strony piszesz że anoreksja to chorba, taki "cichy wróg", a z drugiej strony sama dążysz do dośc niskiej wagi... trochę dwulicowe, nie uważasz?

Ja należę niestety do osób popadających w skrajności. A teraz czuję się wyjątkowo beznadziejnie. I chyba zawsze będę miała problemy z jedzeniem. Albo jem wszystko co popadnie i w ruch wchodzi senes albo nie jem nic. Teraz jestem w tej I fazie. Uwierzcie, że jest mi cholernie ciężko. :(

masz tzw kompulsy to zdarza sie prezy anoreksj jeasli juz sie najjesz to przedec wszystkim sprobuj zachowac w sobie jakos to jeedzenie wiem ,ze to trudne, ale nie wymiotuj tylko bo jesli wpadniesz w bulimie to dopiero zaczniesz czuc do siebie wstret bez pomocy specjalisty sie nie obedzie, powiedz o tym komus i to jak najszybciej nie mozesz byc z tym sama bo sobie nie poradzisdz

ANORE, ile ważysz? Hm.. nie wiem co robić ale wymiotowac nigdy nie będę..

38 przy 164 cm ludzie mowią mało, ale pol roku temu 32 tylko przysazly w koncu kompulsy i przytylam nie wiem czy pisalam , ale czekam na szpital bo teraz to naet sie na niego nie lapie trzeba miec bmi powyzej 15, a ja mam ponizej musze przytyc jeszcze jakies 3kg

Strasznie malutko.. aż nie wyobrażam sobie. Czyli teraz już nic nie jesz czy masz jakiś limit nie wiem 200-500 kcal..? A miałaś taki okres kiedy zupełnie nic nie jadłaś? A ile wazylas przed choroba i dlaczego w to wpadlas? Miałaś jakieś problemy czy dieta stała się obsesja.. Wiesz smutno mi, ze cierpisz.. A nie chcesz niczego zmienić? Myslalas o tym?

wieez moze to troche dziwne ale ja jem i moja dieta jest w granicach 100 kcal nie zartuje mam tylko swoje zasady :zero pieczywa , zero słodyczy , zero kasz ryzu maki tluszczu itd. bardzo duzo sportu chociaz tak bylo kiesys bo teraz juz nie mam sily, tak chcialbym cos zmienic chcialabym cofnac czas o 3 lata i zapomniec slowo dieta, ale juz nie wierze ,ze mi sie uda chodzilam do 3 psychologow i 3 psychiatro zaden nie umial mi pomoc to jest jak narkotyk musisz trafic na dno zeby sie odbic lub ...... umrzec ja jeszcze licze na szpital to chyba moja ostatniania nadzieja wiesz ci w tym jest najgorsze , ze ja kocham te swoje cialo i chce je takie , a nawet chudsze tylko bym chciala aby w glowie bylo tak jak kiedys znow sie usmiechac zyc , ale anoreksja to nie tylko chude cialoto przede wszystki bardzo chora glowa i ja to wiem i to jest juz moj maly sukce nie chce myslec co bedzie potem bo juz mi na to brakuje sily, DLATEGO KAZDA DZIEWCZYNA KTORA JEST JESZCZE W STANIE ZAPANOWAC NAD SOBA NIECH TAK ZROBIE BO ANOREKSJA = SMIERC

sorki mialo byc napisane w granicach 1000 kcal