dziewica powyżej 25

jeśli dziewczyna donosiła cnotę do tak zaawansowanym wieku to na bank jest obleśnym bazylem

To nie oznacza ze jestes gorsza nawet tak nie mysl :)

http://www.youtube.com/watch?v=cWnKieBzbaY

...to na bank jest obleśnym bazylem Niewątpliwie i pewnie pochodzi z marsa, ma sześc macek i czworo oczu. bo niemożliwością jest żeby to była istota ludzka, no jak to nie "parzyć się" jak najwcześniej. wstyd! ;)

" I pasował by do sukienki letniej " bo dodatki trzeba kupować pod kolor sukienki :D " jeśli dziewczyna donosiła cnotę do tak zaawansowanym wieku to na bank jest obleśnym bazylem " noooo, nawet nie wiesz jaka to frajda, straszyć ludzi swoją paszczą! :D już z 10 osób z kafe na zawał zeszło po odebraniu moich zdjęć uważam to za swój osobisty sukces

widziałem 1 i zeszłem ze smiechu:)

no cóż, w zasadzie to może mi was trochę szkoda, pasztety

dziewica powyzej 25? Piękna, wyniosła, dumna, trochę skryta w sobie, szalenie wybiórcza, selekcjonująca ludzi i partnerów dla siebie. Bardzo wymagajaca wobec siebie, i facetów. Olbrzymia potrzeba bycia ważnym i posiadania kogoś ważnego. perfekcjonistka. Olbrzymia dbałość o siebie, swoje ciało, wykształcenie, i prtestiż swojej osoby. W dzisiejszych czasach taki stan jest rzeczą najzupełniej normalną. Każdy pragnie seksu i atrakcyjnosci od najmłodszych lat, bo obserwuje to w mediach. Ale cięzko jest włąśnie zdobyć medialnego partnera(Brad Pitt) do tegoż seksu i zwiazku.Daletgo piekne laski odrzucają z miejsca 99% zwykłych szarcych samców. Pięknej kobiecie ciężko jest trafić na kogoś podobnego do niej fiztcznie i intelektualnie, czy tez na polu kultury osobistej i obycia. Media pompujące erotyzm i seks wbrew pozorom przyczyniają się nie do rozwiązłości, ale do wybiórczoiści kobiet i męzczyzn co rzutuje na ich abstynencję spowodowana wysoką selekcją

powinno ci być raczej żal tych biedaków, którzy zginęli bohatersko otwierając moje foto co za odwaga cywilna i poświęcenie :D

żelek gdzie masz swoje foto?

zelek , ale oddechem nie zabijasz??

foto? znajdziesz mnie w encyklopedii "Potwory XXI wieku" :D

Kamecha nudzisz

znajdziecie ja w tesco i w zabce w torebce z zelkami:)

" na furtce przed domem z napisem "uwaga, nieuwiązana i niepokryta suka " odezwał się ten bez kagańca :D a co ty Jareczku właściwie tu robisz, zamiast posuwać o tej porze jakąś niedziewiczą lalę?

Ja to zrobiłam w wieku 26 lat. Dziewictwa nie traktowałam jako wstyd ani też duma, poprostu było i tyle. Wcześniej nie spotkałam odpowiedniego faceta. Nagle spadł mi z nieba, taki na jakiego czekałam 25 lat, czuły, troskliwy, opiekuńczy. Wiedziałam że z nim to chce zrobić. Poza tym on był bardzo doświadczony w tej kwesti i doskonale wiedział jak się do tego zabrać. Kiedy dowiedział się że to będzie mój pierwszy raz, powiedział że nawet się mu to nie marzyło bo myślał że to nie realne. Teraz jestem szczęśliwa, że mogłam dziewictwo oddać właśnie temu jedynemu, że czekałam aż tak długo. Więc i Ty nie masz się czym martwić, bo na pewno tez spotkasz tego jedynego, a on Twoje dziewictwo potraktuje z szacunkiem.

jak zwykle jarek psuje powietrze

czyżbyś przegrał życie? :D

co wy macie z tym "oddawaniem" dziewictwa? :o oddaje to się kredyt w banku. a faceta się zalicza i porzuca :D

zelku faceta zaliczonego nie mozna porzucic, to raczej wykorzystanie wzajemne

to kobieta wykorzystuje, facet daje - kobieta bierze :D

Powiem tak: >25 jest duuużo osób które tego nie robiły, z reguły później dojrzewają emocjonalnie i później się u nich budzi chęć bycia z kimś, z seksem też w sumie tak jest. Plusem jest to że takie osoby o ile nie zdurnieją pod wpływem opinii otoczenia są dosyć wartościowe, myślą zanim coś zrobią itp. No ale to ma i swoje minusy bo człowiek przyzwyczajony tylko do własnej obecności i ciężko nowe zawierać. To co robisz to w 100% Twoja sprawa, i uważaj na osoby co Ci będą wmawiać że coś z Tobą nie tak, takowe normalne być nie mogą ;) Myślę że warto poczekać na odpowiednią osobę :)

Czemu od razu wykorzystuje? A nie lepiej traktować seks jako uzupełnienie uczuć? Seks niewątpliwie bardzo zbliża i pogłębia uczucie. Ja to przynajmniej tak traktuje.

najpierw zelek musi sie odwazyc by byc w zwiazku, bo myske ze to cwaniactwo wynika poprostu ze strachu

Zgadzam się z Morison. Żelek ma jakiś dziwny sposób napaści na innych.

" Seks niewątpliwie bardzo zbliża i pogłębia uczucie. " taaaa, pogłębia, ale chyba waginę

zelek w sytuacji bez wyjscia kasa jak zaszczute zwierze, szkoda bo moze ma cos cenne pod ta swoja skorupa

" najpierw zelek musi sie odwazyc by byc w zwiazku " to nie odwaga, to głupota. nikt myślący nie wchodzi w związki, bo prędzej czy później i tak się wszystko spierdoli.

w dużym uproszczeniu: jeśli ładna- podziw jeśli brzydka - nie dziwota

czy sie spierdoli czy nie to zalezy od weilu czynników, 1 wazny to zły dobór partnera, moze zelku ze wzgledu na swa przeszłosc dobierasz sobie wciaz niewłasciwych, byc moze podobnych partnerów..?