Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megii54

moj chłopak teskni do innej..

Polecane posty

Gość megii54

witam ma problem z moim chlopakiem jestesmy juz od 4 lat przez pewien okres bylam chora powaznie bylam w szpitalu odwiedzał mnie i było wszystko ok gdy nadeszedł dzień gdy mnie wypisywali ze szpitala przyjechalam do domu i on mial do mnie przyjechć ale go nie było... dzwonilam do niego pisalam i nic... po 3 godz on do mnie dzwoni czy chce sie spotkac ja mowie ze tak. przyjechał i pytam go gdzie był a on mi powiedział ze byl u swojej bylej bo dawno nie gadali ze soba i ogolnie chcial pogadac pozniej zaczeli z saba pisac na tel. i gg i strasznie ja broni a był z nia zaledwie 2 miesiace ciagnie sie to juz 2 tyg.nie wiem co robic ??:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się samotności
moim zdaniem chłopak jest niezecydowany i cośgo ciągnie do byłej. jeśli ta sytuacja będzie trwać dalej, to nie zawracalabym sobie nim glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
ale gdy mu mówie ze mnie to martwi i ze dlaczego tak zrobil to mi mowi ze robie problem z niczego :(:( i ze chce poprostu miec kontakt z kolezankami i kolegami... i mówi zebym nie byla zazdrosna bo nie mam o co ze tylko mnie kocha ::(..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
prosze o wiecej porad :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowna
czuję, że masz przechlapane nie krytykuj, bo to odniesie odwrotny skutek - wiem jak bardzo korci po 4 latach niestety związek się zmienia i taka euforyczna miłość przemija, pytanie jak bardzo twój chłopak jest dojrzały żeby to rozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
ehh:/ szczerze to sama juz nie wiem ehh sama nie wiem czy mam mu ufac i wogole gadalam z ta dziewczyna iona ma chłopak i mowi ze to tylko znajomosc i zebym sie o nic nie bala ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
wiem ze chce z nim byc i chhce zeby było tak jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boję się samotności
mam kolege, który utrzymuje bardzo bliskie (aż za bardzo) kontakty z koleżankami, byłymi dziewczynami, co chwila ktoś do niego wypisuje, w sensie jakaś dziewczyna, a on wmawia swojej dziewczynie ze jest histeryczką i robi z igły widły, a najgorsze jest to że ona mu wierzy, a on ją zdradza, przy czym ona tego nie widzi, albo nie chce widziec. odradzam Ci taki związek, gdzie on szuka jakihcś dziwnych relacji z byłymi. A tak w ogóle to co to za relacja z byłą dziewczyną? zebrało mu się na tesknote? to niech sie zdecyduje czego chce. takie moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, ja na Twoim miejscu bym zaczęła go olewac. jak sie zacznie starac o Ciebie to zapomni o niej. a jak pójdzie do niej to znaczy że jest gówno wartym szczeniakiem i za jakis czas tą drugą zostawi dla trzeciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
tez tak mysle i jestem tego zdania ale on powiedzial zebym sie nie martwila i powiedzial ze jak mu ne wierze to ze wymienimy sie kartami tel. i ze da mi wszeklkie kontakty z nia. zebym mu uwierzyła ze ich nic nie łaczy i nie bedize łaczyło... i co mam myslec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
odp.huńćwok tak zrobiłam nie odzywałam sie do niego nie odbierałam tel to przyjechał i mnie przepraszał ehh i mówił ze to tylko zwykła znajomosc jak i z innymi ale ja i tak czuje niepokój::(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiowna
bo to niezdrowa znajomość dla niego z pewnością jest ok, nawet jeśli nie kręci, ale to ty przeżywasz katusze z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tęskni do niej czy to zwykla znajomosc? wiesz, jeszcze możesz dac mu prosty wybór: albo Ty albo ona. nie wiadomo do końca czy wybierze Ciebie, ale przynajmniej będziesz miała 100% pewności że będziesz miała spokój i pewnośc na czym stoisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
huńćwok kazalam mu wybierac i mi powiedzial ze wybiera mnie ale ze zywkłej znajomosci to nie potrzeba wyboru i ze mnie nie zostawi.. on chce miec kontakt ze swoimi kolezankami i to ze akurat to ze ta dziewczyna byla jego byla to nic nie znaczy tak mi zawsze mowi. i ze napewno by do niej nie wrocil ale mnie drazni ten kontakt z nia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
nie był by zdolny az mnie tak zdradzic pozatym tamta panienka ma swojego chlopaka a o taka zdrade go napewno nie bede podejrzewac no chyba ze bede mial jakies dowody.. i znam go 4 lata i nie zalezy mu tylko na dup***.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana a widzialas...
faceta ktory by sie przyznal?moze siegne do fikcji teatralnej,ale pamietasz film ,,nigdy w zyciu,,....niestety tak to jest ,nawet gdy kreci z inna to chce miec wyjscie awaryjne,dopoki tamta nie da mu gwarancji ze z nim bedzie,doputy bedzie cie zapewnial o uczuciu i sciemnial,jak z tamta wypali,to juz rownia pochyla...moja rada nie zostan z reka w nocniku,bo bedziesz sobie plula w twarz ze dalas sie ordynarnie przerobic...zrobisz oczywiscie jak uwazasz,a radzi ci to dojrzala kobieta,ktora jest w podobnej sytuacji...tylko gorszej i zaczyna zycie od nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mu powiedz że Cię drażni, że źle się z tym czujesz. -.- jeżeli Cię kocha to powinien byc odpowiedzialny za to co czujesz i nie powinien robic czegos co Cię rani, nawet jeżeli dla niego tylko kolezanka. -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa... i praktyczna rada z mojego doświadczenia: zawsze warto miec kogos na zapas żebyś nie musiała siedziec w domu i płakac kiedy on będzie się prowadzał z psiapsiółami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
a co myslec wtedy jak on z nia urwie nagle kontakt?? i jaku o tym mowie to mowi ze jak tak chce to ze tak bedzie i zerwie z nia kontakt tylko sie pyta czy z kazda dziewczyna tak bedzie i czy bedac w zwiazku nie mozna miec zwyklych kolezanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
tak racja ja ma kolegow to dlaczego on nie moze miec kolezanek?? jestem poprostu strasznie zazdrosna o niego:( i moze to wszystko tylko przez zazdrosc sama nie wiem co myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konwaliiiijka
w takim razie ustal priorytety czy on czegoś od niej chce czy to tylko twoja zazdrość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie widzę problemuuu
jak osiołek nie wie co wybrać, owies, czy siano, to daj mu kopa i poczekaj, gwarantuję Ci, że wróci. Tylko się nie gódź na czekanie. Uśmiech na twarz i dasz radę, kino, basen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana a widzialas...
lawiruje i wymysla,dobrze wie jak i kazdy z nas ze nie chodzi tu o jakies kolezanki,a akurat o byla,wiec to jest bzdurny argument,a tak prawde mowiac jesli jest dojrzaly zwiazek doroslych ludzi,to raczej miewa sie wspolnych znajomych,obojga plci,jako byla zona i matka,wraz z wiekszoscia moich znajomych nie wyobrazam sobie bujania sie z facetami i mowienia osobie z ktora jestem,skarbie ale to tylko kolega...smiechu warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
czy ty wogole mials taka sytułacje??? chyba ci jeszcze nigdy naprawde nie zalezało na facecie. a gdy on mowi prawde to co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megii54
z tych wszystkich wypowiedzi to chyba najbardziej rozumie mnie i dobrz radzi osoba pod psełdonimie huńćwok ta osoba wie co to jest miłosc a reszta to tylko gada o zerwaniu a nie daje zadnej szansy . myslicie ze 4 lata to jest jak 4 minuty??? zbyt wiele z nim przeszlam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak to jest bo sama miałam (mam?? będę miała??? O.o) chłopaka który ma dużo "psiapsiółek" i czasem trzeba po prostu je znieśc, ale czasem trzeba ustanowic granicę, pokazac mu kiedy przestaje byc fajnie. i w takich momentach ja zawsze się wycofuję i mówię mu że wcale nie muszę z nim byc i że nie będę miała do niego zaufania jak będzie sobie za dużo pozwalał. z facetem czasem trzeba pogadac jak z dużym dzieckiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie można robic awantur, bo on wtedy będzie się czuł złapany w pułapkę i będzie chciał się uwolnic. on sam podejmuje decyzję co zrobi, Ty musisz mu tylko uświadomic konsekwencje i nakierowac na dobrą drogę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
megii54 powiem z własnego doświadczenia i doświadczeń kobiet z którymi mam okazje pracować. gdyby on cię kochał tak na prawdę, nie potykał by się z inną, skąd wiesz co on może do niej czuć? skąd wiesz co między nimi zaszło? tego się nigdy nie dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×