Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie kumamfff

on buduje dom ale po co kupuje takie książki??

Polecane posty

Narzeczony... No to piękne masz o nim zdanie. Głąb, który nie jest w stanie zrozumieć książki. Piknie! Aaaaaa! Rozumiem! Jestem genialna! :D To narzeczony, więc się martwisz, bo to TY będziesz w tym domu mieszkać! I on ma go budować dla CIEBIE, a nie dla siebie! I dlatego się martwisz. Hehehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakie ma wykształecenie twoj małzonek ja ci powim szczerze cieszylabym sie ze facet chce sie nauczyc a przynajmiej dowiedziec czegos co sie dzieje z jego domem moj tez chce zrobic sam elektryke w domu chce niech robi kto mu zabroni jak sie uprze ja popieram jego takie zapały a i powiem ci ze do budowlanki nie trzeba wielkich studiów konczyc wstarczy albo wieloletnia praktyka ( tak dzialaja wszyscy majstruy na budowach) albo szkola srednia i tez sobie radza tak naprawde studia w budownictwie sa potrzebne jek chcesz zostac inspektorem lub architektem lub inna szycha budowlaną wiec uspokoj sie i znim spokojnie pogadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kumamfff
nie jest głąbem...Ma sporą wiedzę o świecie,zna historie geografie itp. Jakby był to bym z nim ni byla:O Ale nie ma pojęcia o fizyce o wytrzymałości materiałów itp! I to nie świadczy o jego "debilizmie"bo nie znam osoby która nie będąc na studiach technicznych ma wiedzę na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijkg
nie kumamfff - a po co mu pompka do penisa? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znam wielu na studiach ktorzy tego nie znaja wiec nie przesadzaj jak dla mnie to masz po prostu mało zaufania do niego zreszta zeby zrobic elektryke w domu samodzielnie trzeba miec uprawnienia bo musi ktos to potem klepnać pieczątką co do dachu podejrzewam ze sam tego robil nie bedzie a wiedze jako taka chce miec bo wklada w to swoja kase i w dodatku chyba nie chce zeby mu dach na głowe zleciał wiec nie oczerniaj go tu i nie placz jak to masz zle bo sobie ksiazki kupuje tylko z nim pogadaj spokojnie tu nikt tego za ciebie nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale nie ma pojęcia o fizyce o wytrzymałości materiałów itp!" Fizyka, to kilka wzorów. A większość podstawowych informacji jest zawarta w przeróżnych tabelkach. Wytrzymałość materiałów za to jest w ogóle zawarta w przeróżnych tabelkach. Nie mądraluj więc tu, bo ogarnięcie tabelki w której masz podane przy danym materiale jaki musi mieć przekrój, żeby wytrzymał konkretne obciążenie, to żadna filozofia. A skoro nie uważasz go za głąba, to w czym problem? Jednak obawiasz się, że "TWÓJ" dom zepsuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ciekawe ,czy majster wie jaki nacisk na cegle ,jak ja moruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój tata też nie ma matury, ale jakoś ściany w domu stawia. Za kilka lat bedzie stawiał piętro i jakoś nie boję się, że się zawali :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkaasd
No wiesz ... w sumie fajny pomysł z tymi ksiażkami, bo to co przeczyta to później zobaczy na własne oczy co i jak ma byc przy obserwacji pracy robotników. W zyciu codziennym wiele da się nauczyć, a jesli książki sa pisane w języku polskim to chyba jednak czegoś się nauczy bo pewnie potrafi czytać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkaasd
Zreszta nie okłamujmy się, do budowania domu wcale nie trzeba mieć skończonych studniów w tym kierunku czy też napisanej matury, bo jakby nie patrzeć domy stawiają ludzie po szkołach zawodowych którzy tez naprawdę wiele potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz powinnas raczej docenic swojego narzeczonego a nie go obgadywac i oczerniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiec nie oczerniaj go tu i nie placz jak to masz zle bo sobie ksiazki kupuje tylko z nim pogadaj spokojnie" Ale o czym ma rozmawiać? "Kochanie, uważam, że jesteś zbyt głupi, żeby czytać książki o budownictwie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janeczka1234
nie trezba mieć studiów żeby dom budować ludzie!!!!!! mój tato sam zbudował dom z e szwagrem i dziadkiem, tato jest po zawodówce mechnikiem, dziedek i wujek tez nie maja wyksztełcenia wyzszego ani tez żadnego innego w tym kierunku. Trezba być kumatym, faceci ogólnie czaja takie sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rum-cajs
do autorki , gdy przestanie czytać i kupować książki to jest całkiem prawdopodobne, że zacznie co innego czytać z kumplami, czyli etykiety wódki :) co wybierasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×