Czy różnica 7 lat to duża różnica w związku ..

nie, nie "dupcze sie" od 17 roku życia, wyobraź sobie że jest coś takiego jak wierność, wyrozumiałość i szacunek dla drugiej osoby, owszem były niezręczne sytuacje na początku naszego związku, ale Grzegorz zaakceptował to że nie byłam jeszcze gotowa, i nienalegal. Dla mnie nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

i dobrze, szanuj się siostro nie daj chłystkowi sobie podskoczyć :P :P

a tak na marginesie to odeszliśmy od tematu :P .

chyba już nikt tutaj nie zagląda.. . Dziękuję za wypowiedzi :)

dla mnie to to jest mega różnica w tym przedziale, ale widzę że bardzo się kochacie, da się to wyczytac z pomiędzy wierszy ;) gdy skończysz 20 lat już nie będzie to taka gigantyczna różnica, jaką wydaje się być teraz .. [20-27 _ akurat ;) ] .. życzę szczęścia. pozdrawiam

Więź między wami jest wielka z tego co piszesz, nie da się ukryc, ale w końcu się skończy jak większość takich pięknych bezproblemowych związków, poprostu nie da się żyć na takim "jedwabie". moim zdaniem taka piękna miłość się nie zdarza, i niebawem zerwiecie i to z błachego powodu.. Ty wkraczasz w świat, on już prawie że kończy te błache lata. Broń Panie Boże, źle wam nie życzę, ale wspomnisz moje słowa moja droga. mimo wszystco życzę Ci szczęścia z .. Grzegorzem, o ile dobrze pamiętam?? :) Pozdrawiam.

"Bywa różnie" a ja się z Toba niezgodzę myslę że ten związek przetrwa, i oboje się do siebie dostosują, skoro jak miała 17 lat a on 24 rozumieli się to będą się rozumieć :)..

Taaaa... Od kiedy to istnieje milosc miedzy kobieta i mezczyzna??? Miedzy dzieckiem a rodzicem-bezdyskusyjnie, ale miedzy kobieta a facetem????

łoj łoj łoj - a co, nie istnieje?? masz dowód na to , że jednak istnieje

może lepiej poczytaj w jaki sposób ta dziewczyna wypowiadała się o tym Grzegorzu, z każdej wypowiedzi bije uczucie..

Od niej tak, ale od niego juz pewnie nie. Tak to juz jest. Facet to podgatunek czlowieka, nie jest zdolny do wyzszych uczuc:)

czytałeś te wypowiedzi?? .. on lubi jej patrzeć w oczy.. mówi jej co chwilke że ją kocha.. nawet zaakceptował to, że na początku nie była jeszcze gotowa na stosunek.. myślisz ze facem mający 24 lata - jeśli by mu nie zależało na niej - czekał by aż ona "łaskawie się zgodzi" ? nie sądze.. z tego co ona mówi ta miłość jest na grubych fundamentach i OBOJE budują ten dom ..

Ehhh... Naiwny Ty jestes. Codziennosc zabije takiego romantyka. Nie wiesz, ze romantyk nie nadaje sie do zycia na codzien?

Oczywiscie, nie zaprzeczam-teraz jest pieknie. Tylko ze to sie skonczy.

po 1 primo JESTEM DZIEWCZYNĄ. po 2 widzę że pesymizm z Ciebie bije :) skoro się kochają to pozostaje im życzyć szczęścia, a z tego co widzę Ty im źle życzysz. .. po 3 sobie sam/z dopisz :P .. moim zdaniem jesteś męzczyzną/kobietą .. po przejściach który/która ma niemiłe przeżycia z kobietami/ mężczyznami. ale podejrzewam ze jesteś mężczyzną.

Po co te zupełnie niepotrzebne spory przecież każdy ma swoje zdanie na ten temat i nie ma tutaj się co kłócić .

Czytając Twoje posty stwierdzam , że nawet nie wiesz jak masz dobrze dziewczyno ;) pilnuj go ;) nie ważny wiek, nie ważni inni, to na prawdę nie ma żadnego znaczenia.. Czeka was piękna i długa przyszłość

hahahahahahahah ...