Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszla mama-jeszcze 2 m-ce

CZy dziecko powiedzialo WAm kiedys cos przykrego?

Polecane posty

Gość przyszla mama-jeszcze 2 m-ce

Bedac na placu zabaw slyszalam kiedys jak dziecko krzyczalo do swej matki, ze jej nie nawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
to poczekaj co uslyszysz jak taki dzieciak zrozumie co mowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przypominam sobie. Ale to pewnie nie znaczy,że nigdy nic przykrego mi dziecko nie powiedziało, tylko widocznie nie było to nic zapadającego w pamięć. Przecież każdemu zdarza się powiedzieć coś co sprawia innym przykrość..a co dopiero dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adcascvsv
niestety zbyt czesto, mam dorastajaca corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja 3 latka
powiedziała mi dziś że jestem niedorozwinięta,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higugu
dziecko mojej siostry mówi na nią kurwa... ma 13 lat i to dopiero początek słownych umilaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wtrac prosze bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to powiem:P Ja swojej matce na początku nie mówiłam nic obraźliwego ale z upływem czasu ona mówiła mi coraz więcej złych rzeczy tak jakby to że jestem jej córką uprawniało ją do tego że może mnie obrażać.Zaczęłam robić to samo.Podczas kłótni np.krzyczę że chciałabym się wyprowadzić z domu,że sama ledwo skończyła zawodówkę a mnie się czepia,że inne matki jakoś takie nie są i że jest nienormalna.gdyby ona tak do mnie nie mówiła ja też bym się tak nie zachowywała.Dlatego błagam,nie róbcie tego swoim dzieciom i szanujcie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mjtj
Wyjątkowo głupie to pytanie. A ty z kosmosu jesteś, autorko tematu? Nie pamiętasz co mówiłaś do własnej matki, czy może wczoraj się wylęgłaś z porzuconego jaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja wiem czy przykrego
owszem, dorastajace - zebym nie wrzeszczała na męża, poprawiały mój angielski, powiedziały,zeby zmienic fryzure. Moze to nie było przyjemne -ale zyczliwie powiedziane i w sumie cenne uwagi, za które jestem wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
wtrąće coś tylko trochę w temacie - zauważyliście jak teraz przezywają sie dzieci ? kiedyś jedno na drugie mowiło - głupia jesteś , jesteś taki owaki , jesteś gruby , szczerbaty - mowię o dzieciach powiedzmy do 8 lat . a teraz ? opowiada mi znajoma matka 7 corki ,ze koledzy corki krzyczą do niej - e ,Jagoda - zrobisz mi loda ? poliżesz mi ? Początkowo nie chialam wierzyć - bo znam również " prześladowcę - maly szczerbolek , na dodatek sepleniący . Ale sama go uslyszałam w bardzo podobnym tonie jak kogoś wyaywał od pedałów . Nie powiem ,zebym byla z tego powodu jakoś szczególnie nieszczęsliwa - ale coś sie dzieje zlego z dziećmi .Dla mnie największym przezwiskiem bylo " ewka spadla z drzewka na kamyczki potlukla sobie cycki ..." a jak by to brzmialo teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobno mając ok 4 latka często eksmitowałam mame z domu - albo z pokoju - podobno mowiłam "teraz ja bede Tatusia wrona (żona) a Ty sobie idź" :D Do dziś czasem mi tata to wypomina i mówi do mnie "Moja Wrono" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondyna.d -haha:P moja siostra kiedyś do matki-jak ci sie coś nie podoba to sie wyprowadz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys sobie szlam i przechodzilam obok takich 8-letnich dzieci.I słysze jak lecą kurwy,pizdy,suki, normalnie myslalam ze padne.te dzieci chyba nie wiedza jak debilnie wtedy wygladaja.jak widze takiego gówniarza jaki to on nie jest,normalnie postrach osiedla to o malo nie sikam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dreams. kiedys sobie szlam i przechodzilam obok takich 8-letnich dzieci.I słysze jak lecą k**wy,pi**y,suki, normalnie myslalam ze padne.te dzieci chyba nie wiedza jak debilnie wtedy wygladaja.jak widze takiego gówniarza jaki to on nie jest,normalnie postrach osiedla to o malo nie sikam tak, tylko kiedyś ten gówniarz dorśnie a skoro teraz tak się zachowuję to wolę niewiedziec jaki bedzie za 10 lat:( mieszkam na 1 piętrze i mam tę przyjemność słuchania dzieci gdy okno otwarte, to co opowiadają i jak się zachowują to przechodzi granice wytrzymałości. Ja też mam dzieci i szczerze boję się właśnie takiego momentu kiedy usłuszę od nich to wszystko :( sama byłam bardzo trudnym dzieckiem i teraz dopiero widze ile przykrości musiaałam sprawic rodzinie :( ahh świat idzie do przodu, dzieci szybciej dorastają głownie dlatego że to dorośli tego od nich oczekują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×