Moja laska znowu pisze raport

Problem może wydawac sie blahy, ale mam wrazenie, ze przez jej studia odsuwamy sie od siebie. Ona ciagle musi cos tam grzebac i uczyc sie, ja mam bardziej lajtowo. Co robic?

ja nie mam czasu na dziewczyny, tzn. uwazam, ze nie mialbym go tyle, ile potrzebowalby powazny zwiazek. jestem wiec w podobnej sytuacji, co dziewczyna autora topiku. na jej miejscu nie chcialbym zwiazku

jesli mieszkacie razem albo choc blisko ,mozesz zrobic wam cos dobrego do jedzonka, posprzatac pokoj i zajac sie czyms co sprawia Ci przyjemnosc -moze cos z hobby?

ja uwazam, ze wszystkie zwiazki musza w konieczny spodob zdegradowac sie do jakiejs zalosnej formy

Elena50: Tylko ja zajmuje sie domem. Ona nawet palcem nie kiwnie, ale uwazam, ze to jest OK, skoro jest bardziej zajeta. Mam tylko wrazenie, ze sie od siebie oddalamy.

a jabluszka jecie?

http://malter.mondozoo.com

może wyskoczcie do teatru czasem?

pachnie mi tu coś przymusem ekonomicznym...

http://malter.mondozoo.com

Women are equal and they deserve respect Just kidding They should suck my dick

a moj robcio nie musi w domu nic robic; ja robie wszystko za niego i jestem szczesliwa, ze moge mu dogodzic. czesto tez pieke mu ciasta. moze powinniescie odwrocic sie rolami?

Maybe she needs a little Kramer?

może zjedź ja w srajewo ale tak do krwi... wiem ze mnie to zawsze doprowadza do pionu

Odnoszę wrażenie, że żadna z tych recept nie jest sensowna. Jedynym wyjściem jest chyba tylko zmiana studiów.

może ona jest za głupia na swoje studia? laski nie nadają się na kierunki, na których trzeba duzo robic

ja mysle zajaczki ze powinniscie uzewnetrznic sie w jakims wiekszym od was dziele

łełe-łełe

dotykaj delikatnie, bezszelestnie...

PIGUŁKA PO NAJLEPSZĄ FORMĄ ANTYKONCEPCJI!!!