Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kot Paskowy

Moi rodzice podsyłają mi kandydata na męża, a ja mam chłopaka.

Polecane posty

Gość klopp
autorko, ale w czym problem, w tym mieszkaniu? Szkoda ci, ze przeleci ci kolo nosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie chodzi mi o mieszkanie tylko o dobry kontakt z rodzicami. Mieszkania i tak bym od nich nie przyjęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice zmieniają zdanie jak
urodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podszyw bez takich bo mi się zaraz dostanie, że niby znowu prześladuję czy coś. ale po niektórych tekstach płaczę ze śmiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na temat
offerma=nie ta klasa niemasz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu jest kilka podszywów
offermy, ten z którym gadasz, to nie jest ten od kuboty i Darth Vadera :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cashmir
widze tu rozne zdania ale ja uwazam ze w zyciu wazne sa uczucia wiec nie rezygnuj ze swojej milosci tylko dlatego ze rodzice nie akceptuja twojego wybranka.To nie oni maja spedzic z nim swoje zycie tylko ty i wasze dziecko.Ja nie wyobrazam sobie zwiazku z zupelnie obcym nic nie znaczacym mezczyzna. Rodzicom powiedz wszystko i postaw sprawe jasno ze ty juz masz swojego mezczyzne i to wlasnie z nim chcesz byc i jestes szczesliwa mam wrazenie ze z czasem beda musieli to zaakceptowac. A swoja droga skad sie wziela ta Oferma ktora takie bzdury wypisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkkkkkkkkka
a moze Twoi rodzice widzą coś u Twojego chłopaka czego TY nie widzisz? Jeżeli Ty jesteś wykształcona a Twój facet nie to prędzej czy później różnice wyjdą,zacznie Ci to przeszkadzać.Teraz zaprzeczysz,powiesz ze jestem nienormalna,ale widzialam sporo takich malżeństw które rozpadały sie w bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez zawsze mozna
skonczyc studia zaoczne, to dzisiaj nie problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję autorko
Ja mam sąsiadów doktorów i długo się kolegowałam z ich córką, 7 lat chodziła z chłopakiem którego rodzice nie akceptowali, nawet wyjechali do innego miasta. Nie było żadnego kandydata zastępczego wtedy ale manipulacja kasą, mieszkanie jej kupią i takie tam. W końcu się rozstali, nie wiem jaki konkretnie był powód ale wiem, że jak ona była w domu to jej robili konkretne pranie mózgu czasem wszyscy sąsiedzi słyszeli. Znam wersje tylko z jej strony że niezgodność charakterów czy coś. W ciągu roku ożeniła się z synkiem znajomego doktora który z nia do klasy chodził w liceum. W każdym razie z pomoca rodziców mieszkanko kupione samochód kupiony, dziecko jest, tylko miłości brakuje. Od 2 lat nie mam z nia kontaktu, bo koleś sie znęcał nad nia psychicznie a czasem i fizycznie i próbowałam z nią rozmawiać co jemu sie nie podobało. Wiesz autorko, powiedz rodzicom że od tej pory jak powiedzą cokolwiek na temat twojego faceta albo tego kolesia co chcą cię z nim wyswatać to wychodzisz, odkładasz słuchawkę i bądź konsekwentna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry Boże, dobry Boże, cóż za pokaz obsesji... Frustrat i miłośniczki harlequinów... Nie ważne czy lekarz, czy mechanik. Ważne ile zarabia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Frustrat i miłośniczki harlequinów... " jak mogłeś zapomnieć o psychopatycznej dziewicy? 😭 nawet podszyw mnie nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej "psujesz kompozycję". W końcu mamy postmodernizm. Ciężko powiedzieć, który element w "dziele" jest śmieciem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingeborga266
obejrzyj z rodzicami film "Notebook" po polsku "Pamietnik" moze cos zrozumieja a jak nie to chociaz sie rozerwiesz bo film bdb POLECAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Narzeczona ***
Autorko rodzice nie moga wybierac ci meza koniec kropka. Nie akceptuja Ukochanego to trudno ... zostaniecie na wynajmowanym mieszkaniu. Szantaze sa niedopuszczalne i ja lalabym na "pomoc" rodzicow w zakupie lokum. Jesli jestescie Narzeczenstwem jestes w ciazy to rozumiem ze jestescie tez samodzielni i nie potrzebujecie pomocy rodzicow ... bo inaczej nazwalabym nieodpowiedzialnoscia zareczyny i ciaze jesli nie potraficie sie utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×