Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozpaczony -

bardzo intrygujacy dla mnie problem

Polecane posty

Gość Rozpaczony -

a więc, powiem w skrócie trochę - bo to nie ma sensu co sie rozpisywać. Jestem z pewną dziewczyną, już mija roczek. Lecz zauważyłem, że coś nie tak jest - jakby to powiedzieć albo już po prostu nic nie czuje do mnie lub po prostu jej sie znudziłem, może jeszcze o coś innego chodzi - nie wiem sam. A jak to odczuwam? jestem dość osobą uczuciową, staram sie całymi dniami o to żeby było wszystko dobrze, mile mówię jej że ją kocham , że jest cudowna itd (wiecie bynajmniej o co chodzi). Ona też tak powie, ale takie wrażenie jest, że z kłamstwem. Co myślicie o tym? może stosuje sie taktyki kobiecej "najlepszy sposób na faceta - olej sam przyjdzie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zagłaskałeś kotka. Nie znasz cowiedzenia,że co za dużo, to i świnia nie chce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozpaczony -
KCM To może jakaś rada? To samo co powiedziałaś, tak samo myślałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nb jb
Jesteś niegramotny i prosty. Uczciwy i ufny, ale po prostu głupiutki. Widać to po błędach ortograficznych, gramatycznych, słownictwie, stylu.... To nie grzech. Widać, że niewiele książek w rękach miałeś, zdarza się. Ale jeśli Twoja dziewczyna jest oczytana, błyskotliwa, mądra (mądra w taki najbardziej zwyczajny sposób), to po tym wspólnie spędzonym roku możliwe, że ma zwyczajnie dość. Kocha Cię i docenia, lubi Twój charakter i prostotę. Ale cierpnie, gdy Cię słucha lub "czyta". A jeśli jest podobna do Ciebie, to może "jedynie" zdążyła się odkochać? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Jesteś za miły po prostu. Facet nie może nadskakiwać kobiecie, czułe wyznania i generalnie takie "ciepłe kluchy" w nadmiarze podświadomie kojarzy się z że tak powiem "czymś całkowicie niemęskim". I temu dziewczyna pewnie traci zainteresowanie. Poczekaj aż to ona powie, że kocha, przestań za nią latać, nie olewaj, ale pokaż, że nie jest całym Twoim światem, bo masz też inne sprawy i zainteresowania poza nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luxurylife
Witam. Mam na sprzedaż oryginalne perfumy takich firma jak Lacoste, Chanel, Calvin Klein, DG, DKNY, Carolina Herrera, Givenchy, Paco Rabanne, Versace, Hugo Boss, Armani, Kenzo. Posiadam zarówno męskie jak i damskie zapachy. Możliwość sprzedaży przez allegro. Jeśli ktoś jest zainteresowany to proszę pisać w tym wątku, lub gg: 1467750 email: luxurylife@o2.pl link do jednej z aukcji allegro: http://allegro.pl/item894415480_chanel_coco_mademoiselle_edp_100ml_nowe_bcm.html Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozpaczony -
nb jb Powiem Ci tak, nie będę pisać BARDZO adekwatnie. Wcale na tym nie polega, a po drugie - gdzie Ty widzisz błędy ortograficzne? W ogóle wiesz co oznaczają te sentencje Twoich argumentów? bojabojaboja Dobrze stwierdzone w sumie, pomyślimy dokładnie jak w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słodź jej tyle! Nie nadskakuj! Nie gadaj bez przerwy : "kocham cię, jesteś piękna,cudowna" ect.Przez to tracisz tylko na wartości.Bądź normalny. Nie bądź pieskiem! Kobiety tego nie lubią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być tak jak mówi KCM-co za dużo to niezdrowo. Moim zdaniem powinieneś zapytać ją wprost, bo może chodzi o coś zupełnie innego. Może coś ją irytuje w Twoim zachowaniu, może ma jakiś problem. Jeżeli nic Ci nie powie to pewnie nudzi ja to Twoje ciągle okazywanie, że ja kochasz itp. Ja byłam z facetem, od którego cały czas dostawałam kartki , listy, kwiaty. Był bardzo romantyczny, pisał dla mnie piękne wiersze- ale zupełnie nie mogłam na niego liczyć. Był nieodpowiedzialny. Teraz jestem z z facetem od którego kwiaty dostaje rzadko, prezenty jak jest jakaś ku temu okazja, ale mam w nim wsparcie i wiem, że pomoże mi wyjść z każdej sytuacji. Ni musi mnie cały czas zapewniać o uczuciu, ja to po prostu czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może być tak jak mówi KCM-co za dużo to niezdrowo. Moim zdaniem powinieneś zapytać ją wprost, bo może chodzi o coś zupełnie innego. Może coś ją irytuje w Twoim zachowaniu, może ma jakiś problem. Jeżeli nic Ci nie powie to pewnie nudzi ja to Twoje ciągle okazywanie, że ja kochasz itp. Ja byłam z facetem, od którego cały czas dostawałam kartki , listy, kwiaty. Był bardzo romantyczny, pisał dla mnie piękne wiersze- ale zupełnie nie mogłam na niego liczyć. Był nieodpowiedzialny. Teraz jestem z z facetem od którego kwiaty dostaje rzadko, prezenty jak jest jakaś ku temu okazja, ale mam w nim wsparcie i wiem, że pomoże mi wyjść z każdej sytuacji. Ni musi mnie cały czas zapewniać o uczuciu, ja to po prostu czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozpaczony -
KCM dobry pomysł, pomyśle nad tym głębiej... Moze inaczej Akurat jestem pomocną osobą, często jej pomagam i może liczyć na mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **Patrycja**
Dziewczyny dobrze pisza, ale nie bylabym pewna czy to o to chodzi... slowo "kocham" zasluguje na szacunek i nie mowi sie go 100 razy dziennie, powiedziane rzadziej,prawdziwie ma wieksze znaczenie. Ale tu zaprzecze sama sobie...spotykam sie znow, ze swoim wczesniejszym chlopakiem i on jak mi nie powie minimum 10 razy w ciagu dnia, ze mnie kocha to bedzie chory:) nie jest zadna ciapla klucha, jest wysoki, zbudowany, wytatuowany, twardo stapa po ziemi, nie jest prostym facetem jak tu dziewczyny pisza... Po prostu jestem dla niego prelka, wariuje przy mnie i na kazdy sposob pokazuje mi jak mnie kocha, przez caly czas jak jestem z nim slysze jak on mnie uwielbia itp. A mi sie jak najbardziej to w nim podoba!! ja mu nie mowie tak czesto jak on, ze go kocham, bo taka nie jestem, ale on to wie i czuje;) I na koniec powiem tak: niedawno bylam z innym facetem ponad rok i straaaaaasznie brakowalo mi u niego wlasnie takiego zachowania....on wrecz przeciwnie mowil mi kocham bardzo rzadko, juz ja sie musialam o to pytac...w ogole nie czulam sie taka jak przy tym... Wiec, widzisz sa rozne kobiety...jednym sie to podoba innym nie... niby co za duzo to niezdrowo, ale widzisz ja tez nie lubie jak sie tak czesto mowi,ale nie przeszkadza mi to poniewaz go KOCHAM. moja kumpela miala identyczna sytuacje jak Ty, chlopak za nia strasznie latal,ciagle mowil jak kocha...a ona...tego nie doceniala, powod? Nigdy go nie kochala... Pogadaj z nia...ale mi sie wydaje, ze ona nie czuje tego samego do Ciebie co Ty do niej...ile macie lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×