Jak się zachować!!! Mój partner jest wściekły na mojego ojca i brata!!!

I niestety ma swoje powody! Oni bez powodu go zaatakują, ubliżą mu a on to wszystko znosił do czasu.:( Mój facet okazał się dobrym człowiekiem, pokochał mnie i nawet mojego syna a własny ojciec i brat to wszystko mi niszczą. Tylko dlatego że nie ma im kto prać:O, sprzątać:O i gotować! Gdy mieszkałam z nimi tym się zajmowałam, jeszcze w dodatku wychowywałam również swojego bratanka. W końcu się od nich wyprowadziłam! myślałam nawet żeby wynająć coś swojego bo dobrze zarabiam, ale mój facet zaproponował mi bym zamieszkała u niego. Teraz problem w tym że ojciec lub brat przychodzą do nas codziennie:O:O i za każdym razem powiedzą mu coś nieprzyjemnego.:( Jakby im za wszelką cene zależało na tym żebym z nim zerwała. Ostatnio nawet byliśmy u mojego ojca, mój facet oświadczył się a tata powiedział że nie da nam swojego błogosławieństwa. Jeszcze oni zaczęli wmawiać mojemu dziecku że ja przestane go kochać jak wyjde za mąż. Mój narzeczony sam powiedział że lepiej bym teraz na jakiś czas trzymała się z daleka od swojej rodziny, dopóki nie zmienią zdania!

proponowac bys nie utrzymywala z nimi kontaktow? lepiej zostaw go, bo bedzie Cie traktowal jak szmate:(

Prawdopodobnie spotkałaś mądrego mężczyznę, nie pozwól aby Twoja rodzina to zniszczyła. Ogranicz kontakty, a przede wszystkim stanowczo nie pozwalaj na ataki z ich strony, po jakimś czasie będą musieli zaakceptować sytuację, a jeżeli jesteś dla nich kimś wartościowym tylko wtedy, gdy jesteś potrzebna, to zapewne sami ograniczą kontakty. Nie pozwól niszczyć własnego życia nikomu, nawet najbliższym, bo nie jesteś na tym świecie po to, aby spełniać kogoś oczekiwania, nawet jak tym kimś są rodzice.

To czemu ich wpuszczasz do domu? Nie umiesz nie otwierać? :O

Ostatnio powiedziałam im że nie chce mieć z nim nic wspólnego, do czasu kiedy nie zmienią swojego postepowania! jednak to nie działa! Ojciec potrafi kilka razy dziennie do mnie dzwonić:O, jedynie tylko po to żeby powiedzieć mi żebym dała sobie spokój z tym facetem. Przez mojego ojca rozpadały się już moje poprzednie związku. Tylko że jeśli chodzi o mojego pierwszego faceta to niestety miał racje. Teraz pod czas każdej awantury mi to wypomina.

dla mnie jesteś po prostu głupią babą która nie wie czego chce i zostaw swojego partnera w spokoju, on nie zasłużył na taka głupią babe która nie wie czego chce i pozwala żeby jej ojciec i brat nachodzili jego dom:O Czy ty kurwa nie potrafisz powiedzieć twojemu staremu i bratu żeby nie wtrącali się do Twojego życia??? Po co kurwa otwierasz im drzwi jak przychodzą do domu Twojego partnera???

? Ja ci moge tylko poradzic bys jednak porozmawiala z rodzina,nic wiecej.

Tak, to na pomarańczowo to ja, tylko przekręciłam literki w pseudonimie. Mój ojciec i brat przychodzą do mnie, twierdzą że chcą rozmawiać ale ostatnio stało się to już nie dozniesienia. Więc powiedziałam ojcu i bratu że mają się z nami nie kontaktować, ale oni dalej robią swoje. Ojciec nawet powiedział że jak będę tak z nim postępować to wystąpi do sądu o utrudnianie kontaktów z wnukiem. Ja powiedziałam im to żeby się nie wtrącali do mojego życia i dali nam spokój. Za trzy tygodnie bierzemy ślub cywilny! ojciec mnie uprzedził że ani on, ani brat na tym ślubie nie będą obecni:(.

pojechalabym im ostro na Twoim miejscu nie otwierala drzwi rzucala sluchawka lub jesli dzwonia na kom odrzucala polaczenia czy zmienila nr. z takimi pasozytami nie bedziesz miala zycia :/

to niech spierdalają. Chuj im w dupe proste

Najgorsze jest w tym wszystkim to że oni twierdzą, że mają prawo tak ze mną postępować. Oni robią to na wszystkie możliwy sposoby, by mnie skontrolować. Ostatnio miałam tydzień spokoju od nich. Ojciec powiedział mi że mój przyszły mąż napewno mnie kiedyś zostawi a ja będę wracać do jego domu i prosić o wybaczenie.

to tym bardziej chuj im w dupy :)

moj facet i ja mamy taka sama sytuacje,ale jemu akurat dokuczala moja mamusia i moja bacia,i troche moj brat starszy. Jak im dogadal,pogonil,to teraz jest swiety spokoj,on nie jezdzi tam,oni do nas nie przyjezdzaja,a przy okazji zaczeli mnie inaczej traktowac,zaczelisie bac. Normalnie taka jestem szczesliwa z tego powodu:)

zrob awanture mowie Ci postaw kopary im opadna co sie stalo czemu juz nie moga wejsc Ci na glowe a Ty odejdziesz z triumfalnym uśmiechem :P

nie przejmuj sie tym tak bardzo.Na pewne rzeczy nie masz wplywu.Na myslenie ich tez.Zrozumialam , ze raz wybralas zle, wiecuurpowali sobie prawo do kontroli i poprawiania twoich wyborow.Moze to byc ta przyczyna badz czysty egoizm , bo straca darmowa pania domu.Najlepiej do maksymum ograniczyc kontakty, byc konsekwentnym i zdecydowanym.Jesli jestes pewna swego mezczyzny, to ciesz sie zyciem.A swemu synowi wytlumacz, ze zamazpojscie nic nie zmieni w uczuciach matczynych do niego.Zapewniaj ciagle go o swej milosci.Beda musieli zaakceptowac wszyscy nowa sytuacje.

Awanture już zrobiłam, właśnie mam tydzień spokoju od ich telefonów i ich "odwiedzin" ale wiem że to jest chwilowe, bo za jakiś czas znowu będą nas dręczyć! Już sama groźba ojca że wystąpi do sądu o to że utrudniam mu kontakty z moim dzieckiem daje mi do myślenia. Brat nazwał mnie egoistką, nie patrząc na to że to on i nasz ojciec zachowują się egoistycznie wobec mnie:( gdy z nimi mieszkałam to im gotowałam, prałam , sprzątałam. Zaraz po tym jak wróciłam z pracy, jeszcze zajmowałam się dzieckiem swojego brata.

ocencie moje zdjęcia w skali od 1 do 10 ? tu link : http://malter.mondozoo.com

uwazam, ze awantury to jest droga do nikad.Nigdy nie zalatwiam tak jakiejkolwiek sprawy.Pyskowki sa dla ludzi bez konstruktywnych argumentow.Mysle, ze cierpliwe, konsekwentne tlumaczenie moze pomoc.Ojciec probuje zastosowac szantaz emocjonalny .Ma wystepowac o utrudnianie kontaktow z wnukiem, ale to raczej jest akt desperacji.Nie sadze, by cos wskoral tym, raczej jest to forma zastraszenia Ciebie.Najlepiej tak jak wczesniej pisalam-maksymalnie ograniczyc kontakt i tlumaczyc, tlumaczyc.Ale oczywiscie to sa tylko moje przemyslenia.Ty sama zdecydujesz co do swojej postawy wobec rodziny.

Mój facet nie zabrania mi tego, powiedział tylko że na jakiś czas lepiej się od nich trzymać z daleka:O ojcu zawsze było trudno zaakceptować moje związki:( za pierwszym razem nie posłuchałam jego rad i zostałam sama z dzieckiem:(, później spotykałam się z innym facetem ale zostawiłam go bo tak poradził mi ojciec, później też prawie wyszłam za mąż ale zrezygnowałam z tego człowieka bo ojciec uznał że nie stworze z nim udanego związku. Teraz jestem z kimś przy kim czuje się bezpieczna,kto mnie kocha, a mój ojciec ojciec dalej twierdzi że i tak się z nim prędzej czy później rozstane.

granice a im wyślijcie co najwyżej kartke na święta :D

dlatego radze Ci spokojnie tlumaczyc, ze tym razem jestes pewna co do swego wyboru.Cierpliwosc czesto procentuje.Twoj facet jesli jest rozsadny ,to swoja postawa pokaze, ze nie mylilas sie co do wyboru .Jesli nie bedzie wchodzil w zadne pyskowki i konsekwentnie zazyczy sobie poszanowanie go i jego domu, to rodzina musi to akceptowac.Wiesz, moze strach ojca jest tak duzy,ze nie moze poradzic sobie z nim.Nikt nie chce by dziecku sie nie ulozylo.

bo zniszczą ci życie i zostaniesz sama!

Jakim prawet wtracaja sie oni do Twojego zycia? To Twoje zycie! Ty rzadzisz , ty decydujesz :) Jesli nawet ojciec by wystapil do sadu o to ze utrudniasz mu kontakty z malym to nie przejmuj sie tym;) I tak jego zdanie w sadzie nie bedzie mialo zadnego znaczenia ;)

Nie musisz się bać o oskarżenie za utrudnianie kontaktów z wnukiem, to niemożliwe, a w sądzie tylko zostałby wyśmiany. Jeśli zechceswz, to już nigdy może nie zobaczyć się z wnukiem do czasu osiągnięcia przez niego (Twego syna) pełnoletności. Jesteś szantażowana emocjonalnie i jak do tej pory - udanie.

c i powiedz ze nie chcesz miec z nimi nic wspolnego bo sie tylko wykorzystuja i daj sobie spokoj z taka rodzinka

hej:) na poczatku idz do adwokata i sie dowiedz czy moga ci utrudnic widzenie sie z wlasnym dzieckiem:):):) Jesli jest ci dobrze jesli twoj facet akceptuje dziecko jak swoje ciesz sie bo wielu tak nie moze!!!!!! Ty bedziesz zycz nim a nie ojciec Zreszta jak dobrze zarabiasz nie masz sie co martwic o dziecko:)

ale jakim prawem twoj fagas zabrania ci kontaktow z rodzina? ojca masz jednego facetow mozesz miec kilku! O jej nie zabrania!!!! tylko dobrz tlumaczy:) Matke sie ma jedna a nie ojca:)