I kuzyn sie troche zmienil!

Pisalam tutaj kiedys ze kuzyn nie chce mi pomoc, ze nie chce dac pieniedzy na leki dla naszych dziadkow a teraz prosze. Sam nawet zawiozl przedwczoraj do lekarza, widze ze on nie ma na to jeszcze za bardzo ochoty, ale zlosci mu juz powoli przechodza.

i chuj mnie to obchodzi

To gratuluję, czytałam Twój poprzedni temat,

ale nie wiem o czym tu mówisz?

Bylo trudno bo ten chlopak to zawziety czlowiek, i jak z nim o tym rozmawialam to sie go troche balam. No, ale w koncu na szczescie przelamal sie. Teraz musze obserwowac jak bedzie sie odnosil do dziadkow. A wiele osob pisalo mi tutaj ze on im napewno nigdy nie wybaczy, a teraz sama widze ze on sie stara. Prawda, musialam wczesniej porozmawiac jeszcze z moja ciocia a jego mama by go przekonala.

kuzyna który uległ Twoim prośbom:(

ty naprawde jestes taka głupia i wierzysz w to co piszesz? ON PRÓBUJE rozumiesz ciemna maso PRÓBUJE ,podchodzi ,oswaja sie a nie robi tego z czystych intencji zeby pomagac bo nienawidzi tych ludzi, zobaczysz co bedzie dalej ,on im nie wybaczy ty tępa babo ,teraz podchodzi ale to nie oznacza zgody i teraz ta twoja rodzina powinna wykazac sie jak tego nie zrobia młody was znienawidzi ITAK BEDZIE zobaczysz czytałam twój topik poprzedni i uwazam ze ty masz jakies problemy natury psychicznej ,dziwna jestes w kazdym badz razie nie chciałabym nikogo takiego znac , z toba jest cos nie tak

z tobą za to jest wszystko w porządku :O

nie tak! :O Kuzyn zrobił to dla swojej mamy a nie dla niej, napewno czeka na to aż zdechną te skurwysyna:D

uważam to za jedną całą provokacje a jeśli nie to uważam że autorka może chce dobrze ale:(

o ułożyło, zaproponuj kuzynowi i dziadkom terapie;)

No i mialyscie racje. Kuzyn sie wcale nie zmienil w stosunku do dziadkow, ubzdural sobie ze polowa domu w ktorym mieszkamy powinna nalezec do niego. Ja nic nie mowie to jest dom moich dziadkow i to oni decyduja kto tam ma mieszkac, ale on chce by oni mu oddali strych. Oni sie na to zamierzaja zgodzic.

Czy tak? Jeśli nie:D:D To chłopak ma służne podejście "coś za coś" czytałam tamten topic i nawet życzyłam i życze twoim dziadkom okrutnej śmierci

niego rzeczywiście mądry facet dobrze chłopak robie