Czy ktoś jest w stanie to wytłumaczyć?

Mam pewne dziwne upodobanie. Otóż podoba mi się jak kobiety mają założone rajstopy pod spodniami. Zaraz powiecie pewnie, że fetyszysta, ale chyba nie bo ani sam nie zakładam rajstop (bo i po co), a rajstopy "w widocznej postaci" (np. założone do sukienki czy spódniczki) też mnie nie kręcą. Nawet "gołe babki" w sumie mnie nie kręcą. Po prostu lubię jak kobiety mają założone rajstopy pod spodniami. Czy ktoś jest w stanie to wytłumaczyć?

Nawet "gołe babki" w sumie mnie nie kręcą. boś pedał

bardziej psychiatra :p

a kalesony pod spodniami cię kręcą ? :P:P:P

obuchem w głowe

Kalesony nie. Sam też nie noszę.

Nie wiem, niektórzy faceci lubią np. patrzec na stopy kobiety a inni ich nie znoszą, albo kolana czy coś. To chyba masz podobnie. A jak to poznajesz czy dziewczyna ma rajstopy pod spodniami czy nie, przecież nie każdą rozbierasz wzrokiem, czy tak, rentgen masz w oczach czy coś w tym rodzaju bo nie jarze...

możeś jaki pedofil ukryty, czy aby o kobiety wew rajstopkach ci chodzi ? :P

Patrzę na tyłek jak się nachyla albo kuca :-)