nie ogarniam bylego nie ogarniam facetow!

Pomozcie mi zrozumiec jego zachowanie... rozstalismy sie niedawno obiecalismy sobie ze to juz na zawsze. kilka dni byla cisza z obu stron. potem zaczal sie odzywac ... odwiedzil mnie rozmawialismy ale i tak nic z tego nie wyniknelo . Poszedl na impreze i wiem z kilku zrodel ze siedzial sam i nie chcial nawet miec stycznosci z innymi laskami co u niego jest dosc nietypowe.. na nastepny dzien chcial sie spotkac wieczorem, ale jak przyszla dana godzina stwierdzil ze jednak nie chce mu sie ze mna widziec. o co tu chodzi?? a no i oczywiscie jak ja przestaje sie odzywac on nagle pisze dzwoni przychodzi...;/ nie rozumiem nie ogarniam ;]

ostatnio odwidziało mu się po godzinie spotkania ze mną i po prostu zostawił mnie w środku lasu

A piesciliscie?

a po co sie w to bawisz? dlaczego zalezy Ci na tym zeby go rozgrysc? nie ogarniam kobiet;/ mimo ze nia jestem

Wszyscy faceci uważają, że to my, kobiety jesteśmy skomplikowane w "obsłudze" i nie do ogarnięcia....cóż taka nasza natura:) Najlepiej będzie jeśli z nim szczerze porozmawiasz i wytłumaczysz mu iż nie rozumiesz jego zachowania. Wtedy będziesz miała pewność, na czym stoisz. Lepsze to niż domysły. Powodzenia:)

nie zalezy mu na Tobie...może inaczej....nie wie czego chce,a to najgorszy typ facetów. Porozmawiaj z nim , baw się tak jak on.Umów się po godzinie go zostaw itd itd. Lub Go zostaw .

Po prostu pogadaj z nim otwarcie... ze nie bedziesz tolerowac dluzej takiego zachowania... NIech sie chlopak okresli... albo zacznie sie zachowywac jak normalny czlowiek albo niech spier*ala:D

nie pomoze ci.........

probowalam gadac - nie potrafi sie okreslic.