Mama zdradzala tate przez 3 lata. Co robic ?

"strata rozumu"...NIE ZNA WIEKU!!!! zrozumiesz to kiedys!!! nie bronie jej ale sama sie przekonasz...chyba ze wychodzac za maz bedziesz/cie pewna w 10000% ze to to!!! ale i tak nie masz pewnosci!!! zycia nie zaplanujesz co do minuty czy godziny!!!! i ZROZUM TO WRESZCIE!!!! winisz matke za to ze z toba nie przebywa tyle ile wymagasz...ale wez pod uwage ze ona ma jeszcze prace....oprocz ciebie...obowiazki domowe....a poza tym wszystkim MA PRAWO do tego aby smaama gdzies wyjsc!! poza tym skoro twoj ojciec nie byl odpowiednim czlowiekiem, zanidebywal, bywal wiecej w pracy niz w domu, nie byl dobry w lozku, byl zyciowym ciamajda to sie nie dziw ze twoja mother poszla w bok!!

"strata rozumu"...NIE ZNA WIEKU!!!! zgadza się, ale inaczej ma się to w przypadku nastolatków inaczej w przypadku osób starszych, dojrzałością i odpowiedzialnością to się zwie "poza tym skoro twoj ojciec nie byl odpowiednim czlowiekiem, zanidebywal, bywal wiecej w pracy niz w domu, nie byl dobry w lozku, byl zyciowym ciamajda to sie nie dziw ze twoja mother poszla w bok!!" Ooooo, a skąd wiesz,jak wygląda ich życie małżeńskie?

nie wiem jak wyglada ich "pozycie" ale zazwyczaj jesli kobieta zdradza to z winy faceta....zdarzaja sie wyjatki...ze jest SUCZĄ nad ktora facet nie wyrabia.... ale wzielam pod uwage to ze czesciej facet idzie na "kurwa mac" majac wszystko pod nosem nie doceniajac tego....

a jak to zmienia fakt zdrady?

Zdradzila twojego ojca najpewniej ze miala dosc monotoni w swoim zyciu, potrzebowala zmiany .............A ty nie powinnas winic matki za to co zrobila to jej zycie i wie co robi , wiem wiem jestes jej corka i teraz jestes wsciekla na matke , ale jak dorosniesz napweno ja zrozumiesz .

ale moja mama nie pracuje. ma 3 sklepy i one zarabiaja. mieszkamy z babcia wiec babcia robi wszystko. wiec co ona ma do roboty ? NIC !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i po raz kolejny mowie, ze nie mam problemu z tym dlaczego moi rodzice nie sa razem. i z jakich to powodow

nie macie juz nic wiecej do powiedzenia ?

poradzcie mi cos sensownego ... ja juz nei wiem co robic :(