Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kikimussamppa

Odeszła..

Polecane posty

Gość Nie masz racji r
Wszystko to powinieneś powiedzieć Jej, tak jak tu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kedfhrgvhdrekeutv
sypialiscie w sensie,że oni byli obok a wy u siebie nocowaliscie tak? rzeczywiscie troche dziwna sytuacja,ale przeciez to Cie nie skresla,ona tez tego chciala...nie ograniam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimussamppa
tak..byłem u Niej, spaliśmy Razem.. bedąc u mnie..spaliśmy Razem.. ale to było widać przecież, że mam poważne zamiary wobec Niej.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimussamppa
"wypalenie".. czy można jeszcze raz wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji r
To tylko od Was zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimussamppa
jak można ją przekonać? ostatnim czasem jest bezlitosna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji r
Nie da się wymyślić recepty..Może coś z tych podpowiedzi tutaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji r
Nie płacz nad tym.. Rozpacz jest najgorszym doradcą; zaciemnia Ci obraz sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimussamppa
widzisz, bo mi zależy..a ona zrobiła coś czego w życiu bym się nie spodziewał. To jest Jedyna osoba, której byłem najpewniejszy w świecie, wiesz co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może spróbuj jednak na spokojnie usiąść i powiedzieć sobie że widocznie nie była dla Ciebie. Lepiej wcześniej niż później, niż np miałaby tak zachować sie po zaręczynach, po ślubie itp, może tak miało widocznie byc, teraz ją idealizujesz ale spróbuj popatrzeć na to z dystansem, po czasie na pewno jakoś inaczej do tego podejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji r
Wiem. Przeżyłam coś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji r
Za późno oprzytomniałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumblebeeene
Bardzo możliwe jest, że poznała kogoś i zauważyła, że można mieć z kimś lepiej niż z Tobą. Niekoniecznie musiał być ktoś kogo ma " na boku" Po prostu zobaczyła zachowanie jakiegoś faceta i stwierdziła , że stać ją na kogoś lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu zobaczyła zachowanie jakiegoś faceta i stwierdziła , że stać ją na kogoś lepszego albo się jej poprzewracało w głowie jak większości ludziom dzisiaj. Nie znam sytuacji, ale jeśli facet pisze jak było to jest to marzenie każdej normalnej kobiety, skoro ona mimo to odchodzi to oznacza że sama nie wie co chce od życia, czego jej jeszcze brakowało? białego rumaka? Mówie ze nie wiem jak było, nie znam sprawy, pośrednich wątków itp, ale śmiem twierdzić że laska jest po prostu dziecinna i sama nie wie czego chce, a to ze nawet nie potrafi powiedzieć wprost o co chodzi to dodatkowo jest jeszcze tchórzem. Po prostu źle ulokowałeś uczucia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka_19873291834712840723804
moim zdaniem im bardziej będziesz tarał ją teraz naciskać to nic nie uzyskasz . poczekaj daj jej odpocząć i niech czas pokaże . nic na siłę . może jest tak że jest zbyt pewna tego co ma i teraz jest zmęczona tym związkiem ale jak zobaczy że ty jesteś obojętny to wtedy może da jej to coś do myślenia. Ja będąc z moim chłopakiem 2 lata też miałam coś takiego że miałam dość związku chciałam być wolna ale nie po to by szaleć poprostu dusiłam się ale potem zrozumiałam że popełniłamn błąd i teraz jesteśmy nadal razem i już 6 lat ja mam 22 a on 27 lat. ile twoja była dziewczyna ma lat bo to jest istotne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumblebeeene
no tak autorowi łatwo pisać , że był idealny. tak naprawde to niewiadomo co ona czuła i jak ona czuła sięw tym związku. Mogła mowic ze jest cudownie, a czuc cos innego. Ludzie maja coraz wieksze problemy z uzewnętrznianiem uczuc mozna się w kimś odkochać i to nawet z dnia na dzień i to po 2 latach bycia razem. takie zycie. brac sie w garsc i szukac lub czekac na milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna się w kimś odkochać i to nawet z dnia na dzień i to po 2 latach bycia razem. takie zycie. to wtedy nie jest miłość i nigdy nie była nie oceniam jej, nie wiem jaka jest jej wersja, ale wyciągam wnioski na podstawie tego co tu czytam i tego co widzę. Gościu ją prawie nosił na rękach, miał powazne plany, chciał się zaręczyć i wziąć ślub a nie mówił dyrdymały w stylu ze 'a po co nam papierek', jeszcze trochę i ktoś napisze że pewnie był za dobry a kobiety lubią takich złych łobuzów....nie kumam świata serio piszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji r
Ja także...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sraj na szmatę miałem to samo, trochę pocierpiałem, przebolałem i teraz zajmuję się innymi pannami :D I jedyne czego mi żal to że przez kilka lat prowadzałem się z taką wieśniarą a dookoła tyle naprawdę wartościowych kobiet :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo autor piszę o sobie w tym topicu. A gdzie jego dziewczyna w tym wszystkim? Ciągle pisze jaki to on dla niej nie była wspaniały. Czym się zachwycałeś w tym związku? Dziewczyną czy sobą i swoim wspaniałym stosunkiem do niej? Może to Cię zaślepiło? A może ona uważa, że z Ciebie taki ukryty egoista i miała dość tego, że ćwierkasz nad nią i na rękach nosisz, a nic nie wiesz o prawdziwych jej problemach i nawet ich nie zauważasz... Królewicze są w bajkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie masz racji r
Pomogło...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po raz pierwszy r ma rację /
niestety ale on ma rację. w życiu bym nie chciała żeby faect tak za mną latał i nadskakiwał. może Twoja dziewczyna tak jak ja tez potrzebowała trochę wolności w związku bo poprstu zle sie czuła z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyle zdań ilu rozmówców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumblebeeene
to wtedy nie jest miłość i nigdy nie była no tak ale przez cały okres bycia razem wydawało sie że to miłość dopóki nie obudzisz się pewnego dnia i stwierdzisz, że jednak nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona odeszła odeszła stąd
Nie wiem dlaczego? Może mój błąd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimussamppa
nadal jest bardzo ciężko..nie chce się spotkać, nie ma chęci na kontakt w ogoóle ze mną, a jeżeli się odezwie to tym, żebym zapomniał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =oiuyhgh
to była twoja wina tylm twoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikimussamppa
bo traktowałem ją tak jak żaden inny na swiecie facet swojej kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =oiuyhgh
za dobrze miała :P@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×