życie 30-latki

jak wygląda życie statystycznej 30-tki w Polsce ? mam czasami wrażenie ze większość uważa nas już za podstarzałe pudernice, a to nie prawda !!! Uważam ze jestem dzisiaj bardziej świadoma swojego wyglądu niż jeszcze parę lat temu i dobrze mi z tym. Co na ten temat sadzicie ? Pewnie panowie wolą szalone 18 ?

wole 30-tki , wiek mają w sam raz

do fgnnn wolisz 30 bo ???

bo 1. 18-stka to jeszcze mentalny i emocjonalny dzieciak 2. 30-stka jest młoda ale już doswiadczona i ma w głowie poukładane 3. sam mam 30

witaj w klubie 30 latków..tez uważam to za zajebisty wiek

najlepsze lata to pomiedzy 20 a 45 rokiem zycia wg mnie

- najczęściej już wie czego chce - pachnąca i zadbana - fajnie i modnie ubrana :)

35 lat wiem czego chce mam pomysł na życie..i 20 niech sie chowają

stare rury ? chyba nie wiesz co mowisz !!!!

chyba racja... dziecko już samo zajmie się sobą a nie przytruwa i co najważniejsze nie beczy

nie reaguj piszą tak gówniarze którzy sami za chwilę beda mieli 30 :D

ale mnie to wkurza..mam 31 lat i jestem dzisiaj 3 razy fajniejsza babka niż jeszcze 5 lat temu

wkurzasz się opiniami z głupiego forum ?

Fasolko ,a co CIe obchodzi zdanie innych grunt ,ze ty dobrze wygladasz

uważam ze nie powinno sie oceniać ludzi jak ich sie nie zna..jestem daleka od oceniania..i powiem szczerze ze nie lubię jak ludzie którzy cie nie znają ca mądrzejsi od ciebie.. po prostu wyraziłam swoja opinie..ze mnie to wkurza

Witam:) Ja też już slończyłam 30:)

czyli o co chodzi, fajnie wyglądasz i żadnemu się nie podobasz ?

a czy ja powiedziałam ze sie nie podobam !!!! :)

Fasola i dobrze ze wyraziłas opinie ,ale swiata sie nie zmieni

co do facetów ... wielu jest atrakcyjnych po 30-tce a i 40 lat to dla faceta dobry wiek , wszystko zalezy czy ktoś dba o siebie i jak się czuje młodo czy staro itp. itd

do ajjj witaj....30- teczko

do jdjvndsnvmv z facetami jest jak z kobietami wielu po 30 zaczyna świadomie patrzeć na swoj wygląd..ale czasami kobiety i mężczyźni po 30 to ciepłe kapcie i gazeta

uważam, że wiele kobiet , króre przekroczyły trzydziestkę i jeszcze nie zostały mężatkami i szczęśliwymi matkami zaczynają się bardzo nerwowo i desperacko rozglądać za IN VITRO :)

3 są świetne ;] A 18 niech się uczą, ale nie ode mnie. Nie mam na to czasu, ani chęci.

fasola

in vitro to już inna sprawa..tu mowa o świadomych zadbanych 30 ..żonach..matkach..kochankach..wszystko co świat daje..

co tak mało tu 30 latków ????

..są są tylko boja sie do tego przyznać..bo pewnie brzydkie i grube juz

a wcale nie! trzydziestki maja meza, dzieci i kochanka na boku oraz kompletny brak czasu na przesiadywanie na głupim kafe ;) a moj kochanek sie zakochal we mnie :P tak bardzo, ze przez trzy dni mnie walil non stop, lizał, pierdolił, kochał i wielbił. a czwartego dnia sie jeszcze spuscil na sam moj widok :) tak dzialaja trzydziestki, kochani...;)

Trzydziestki mają duże dzieci,nudnego męża.Za stare na dyskotekę,za młode na dancing,faktycznie zostaje młody kochanek.