Jak sprawdzic czy wisi nade mna klatwa?

i jak ją odczynić?

Czemu podejrzewasz klątwę?

Myszką komputerową przejedź po plecach w pozycji klęczącej, następnie wstań i zrób 2 pajacyki ( nie więcej!!!) obrąć się wokół siebie, zamknij oczy i jeszcze raz się obróć - jeżeli twój wzrok zatrzyma się na północ - wisi nad tobą klątwa.

każdy z mojej rodziny ma pecha w życiu, bywa, że są to tragiczne wydarzenia niemożliwe, żeby to był zbieg okoliczności

jeżeli patrząc do lustra widzisz na przeciw siebie wampirzycę to musisz obejść dookoła to lustro i wejść do lustra z drugiej strony :)

Idź do wrózki. i już.

a tak serio , to jest powiedzenie, że natura może się mścić nawet do siódmego pokolenia , więc poszukaj w historii rodziny , kto miał coś na sumieniu

czerwona aksamitko >> temat "pecha" to temat rzeka i jeśli nie masz konkretnego podejrzenia co do osoby i klarownego punktu kiedy to się zaczęło to odrzuciłabym klątwę w przedbiegach. Prędzej obstawiałabym karmę (dusze same wybierają gdzie się rodzą), więc całkiem możliwe, że się zebraliście w kupie. Tyle, że karmę trzeba przerobić a nie psioczyć i szukać klątwy. Drugie to prawo przyciągania a raczej zaburzonej percepcji i tu bym prędzej szukała. Choć wiem...klątwa wydaje się łatwym wytlumaczeniem i dość wygodnym, bo i winy naszej nie ma i tylko odczyn trzeba zrobić a będziemy żyć długo i szczęśliwie... :) Nie mówię złośliwie ale sobie przemyśl to...

Jeśli chcesz wyślij mi na maila daty urodzenia członków rodziny, rzucę okiem (dobrze by było jeszcze imiona+nazwisko, ale jak chcesz...w końcu to net). Ale uprzedzam, że nie będę grzebać "głeboko", rzucę tylko okiem na zapis karmy.

że do siódmego. mi aida powiedziała, że ktoś mi rodzinę przeklął i zgadza się jak chuj :O :O :O

jest tez strona antylicho, zajmuja sie takimi rzeczami