Moja była mnie dręczy doradżcie. Co ja mam z nią zrobić.

co tzn ze nie podlegasz? wazne,czy ona jest osoba cywilna

poza tym to jest sprawa o naruszenie prywatnosci-pare paragrafow by sie znalazlo ja nawet musialam nagrywac rozmowy-zreszta sa bilingi i rozmowy mozna odsluchac nawet jak ich nie nagrywasz,podobno mozna jakos to zrobic ale ze mi powiedzieli,zebym nagrywala to nagrywalam

To powiem tak ona jest osobą cywilną, ale jest córką pułkownika, zastępcy dowódcy jednostki w której służe. Troche patowa sytuacja :/

mam! zapoznaj ją ze swoim super przystojnym kolegą, któremu się nie oprze - wtedy się odczepi i będzie dręczyła tamtego :P

Niestety moi koledzy już teraz znają dosyć dobrze

o ja pierdole-widze u ciebie w druga str. to moze najpierw z nia pogadaj ze tak zrobisz,ona pewnie mysli,ze jest nietykalna ,ze ma ojca na stanowisku ale z tego co wiem to w tym srodowisku to powazniej to traktuja,hehe troche nieciekawie pokaz jej co masz na nia nawet spisz paragrafy,nie wiem,udowodnij,ze moze z tego byc niezle bagno tak sie zyc nie da

To, ze jest córką szefa sztabu nie chroni jej przed sądem cywilnym. Ale spoko. Wiem, jak to jest. Swoje nową ewentualną dziewczynę uprzedź, że masz takie kłopoty z ex. Faktycznie pozostaje Ci tylko ignorowanie jej.

powiedz jej ze jest zalosna i nie ma godnosci, ze to raczej facet powinien ganiac za kobieta. ona tego nie czai?

a ile to juz trwa?

Jeśli rozmawiałbyś z nią - mów do niej per pani, grzecznie, chłodno, z dystansem.

A więc widzisz w tą strone jest troche gorzej:/ Póki co spróbuje przeczekać, może jej przejdzie. Podając taką sprawe do sądu, moge od razu zrezygnować z pracy... Może masz pomysł by jakoś to inaczej załatwić?

napewno nie rob tego co ona ,bo ona moze ci wtedy dopiero narobic klopotow jak jest taka nieobliczalna,to sie nawet pilnuj z esemesmi jakie jej wysylasz,bo jak widzisz posuwa sie dosc daleko

Jakiś miesiąc, półtora to już trwa...

córka szefa sztabu..no no;) pułkownik:):D

ale jak dlugo to trwa?

a oprocz gg,nr kom co takiego robi jeszcze? i jesli mozesz to ile ma lat

Ja jej póki co wogóle nic nie pisze, co rozdrażniło ją jeszcze bardziej.

no nie powiem,ze krotko a szantazuje cie jakos?

Córka zastępcy dowódcy jednostki, szef sztabu to co innego, aczkolwiek też szycha.

jest totalna ignorancja ale totalna jak by w ogole ona nie istaniala mowie ci to dziala jak nic innego w koncu sie jej znudzi i da sobe spokoj

Oprócz tego że rozsyła to jeszcze publikuje zdjęcia wszędzie. Ona jest rok młodsza, ma 22 lata.

dobrze ze nie odpisujesz i rob tak dalej,bo od nowa wtedy moze sie zaczac i jeszcze gorzej a nie moga cie przeniesc do innej jednostki?

Powiedziała, że albo do niej wróce, albo nie bede miał żadnej. Nie wiem, czy to szantaż.

Ja juz rok chcę się przenieść i to nie z jej powodu, ale to nie jest takie proste...

ciekawe jak to wygląda z Jej strony, akurat jestem taką co "też nękała" facet narobił bałaganu w moim zyciu i zmył się niemalże po angielsku, nie po kilku miesiącach ale po latach, narobił mi tyle syfu w zyciu a i ja sobie dołozyłam, że zostałam w totalnej kropce, rozpaczy i niemocy i samotności, może odbić, mnie tez odbiło bo zupełnie nie umiałam sobie poradzić z tym co mnie spotkało, zrobiłam wiele głupich rzeczy ale opamiętałam się skorzystałam z psychiatry i psychologa, pomogło, już nie uzewnętrzniam swoich emocji do niego, ale nadal bardzo cierpię 1,5 roku od rozstania nie umiem uporać się z bałaganem który zrobił mi ten facet i który sobie zyje swobodnie i szczęśliwie a aja się pozbierac do kupy nie umiem po znajomości z nim

jest jeszcze mloda,poprostu chec zemsty

Jej napewno przydałby sie psychiatra:D

Weź mi nie tłumacz, bo jestem z wojskowej rodziny. W jednostce nie ma stanowiska "zastępca dowódcy" jako takiego. Dy dowódca jest naurlopie, to facet, który jest tymczasowo na jego miejscu nie jest "zastępcą dowódcy", tylko dowódcą. gdy mój ojciec był na urlopie, to dowódcą był najczęściej szef sztabu, lub czasami sporadycznie logistyk. :) Naprawdę weź ją na przeczekanie, a jeśli przypadkowo zdarzy się jakiś kontakt bezpośredni, to odzywaj się do niej jak do obcej kobiety, tj. proszę pani.

Póki co przeczekam, kiedy wróce z Poznania, może jej przejdzie, a jeśli nie bede myślał dalej:/

jeszcze to poignoruj zmien nr itd,nie rozmawiaj z nia nie odpisuj ma zal do ciebie,22 lata to jeszcze taki troche wiek niedojrzaly jesli chodzi o takie sprawy mysle,ze to co zrobila jej wystarczy aha-to ona sie poniza a ty rob swoje