Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ChrisMajster jej EX

Moja była mnie dręczy doradżcie. Co ja mam z nią zrobić.

Polecane posty

Gość ChrisMajster jej EX
ano widze że tu same córki wyższych oficerów:P To zależy od jednostki, jedne mają taki etat inne nie. Moja jest duża, bo to brygada, składająca się czterech batalionów. Jest dowódca jednostki-generał brygady Zastępca dowódcy jednostki-pułkownik Szef sztabu brygady-podpułkownik No i dalej szefowie logistyki, szkolenia itd. W batalionach też jest dowódca, zastępca i szef sztabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutko------==
ja jestem raczj ofiara podoficera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ano...
Nie przejmuj się mną, bo ja akurat wariatką nie jestem.:D Nigdy nie poznałam nikogo z "kawalerów" służących tam, gdzie mój ojciec.:D A za mąż wyszłam za kolegę z klasy i to dopiero po studiach. :D Ale znam środowisko i zdaję sobie sprawę z tego, ze za wiele, to Ty tu nie zdziałasz.:O Może staraj się o wysyłanie na szkolenia, po których miałbyś większe szanse na przeniesienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrisMajster jej EX
Też miałem być w tym roku podoficerem, ale w zeszłym roku zawiesili nabór do szkół podoficerskich i teraz chuj bomki strzelił:/ Półtora roku mija od pierwszego awansu i na nic więcej sie nie zanosi jak narazie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutko------==
szkolenia,szkolenia moze zacznij jakies studia dodatkowo,przeciez to skutkuje,kurs jezykowy to pomaga przy awansach poprostu poki co musisz poinwestowac w siebie,zeby byl awansik ot tak nie dadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrisMajster jej EX
Studiuje. A jeśli chodzi o kurs językowy, to moim stanowisku nie jest wymagany, wiec mnie nie wyślą. Na wiosne będe robił prawko C. Teraz jade na kurs swojej specjalizacji. Jestem na takim progu, że żebym mógł awansować na kolejny stopień, a jest to stopień podoficerski, musze skończyć kurs podoficerski, a takich póki co nie ma bo są wstrzymane:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrisMajster jej EX
W zeszłym roku zawiesili nabór do szkół podoficerskich, już po tym jak wpłynęły do nich dokumenty m.in. moje. Teraz wszystko reorganizują i narazie nic z tego. Kursów podoficerskich nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutko------==
no to lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrisMajster jej EX
Trzeba przeczekać może będzie lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutko------==
narazie wyluzuj,zajmij sie swoimi sprawami moze jeszcze potrwa ale to raczej nic powaznego zareagowalam tak ,bo ja mialam gorzej i dlatego tak napisalam ale ona chyba na tyle nie jest grozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrisMajster jej EX
Wiem poczekam zobacze. Najgorsze jest właśnie w tym wszystkim to, że jej ojciec jest tak wysoko postawiony. Dzięki za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milutko------==
dasz rade rob swoje,jej sie znudzi,pozna kogos i juz to jej ojciec a nie ona,no trudno roznie w zyciu bywa nie przejmuj sie jej ojcem tylko mow zawsze dzien dobry,hehe powodzenia!!!!!!!!!!!!!!! no i awansu!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ChrisMajster jej EX
Dzięki🖐️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeetteee
Chris Niestety, ale z takimi kretynkami niewiele da sie zrobić. CZAS jest najwazniejszy, ale musisz byc cierpliwy. Ex mojego męża dreczyła nas przez ponad 1,5 roku. Wydzwaniala do mnie, do niego, straszyla samobojstwem, stala u nas pod drzwiami i plakała, zebyją wpuścic do mieszkania, bo ona chce pogadac itd. Znala hasla do jego meili, potem je blokowala, wypisywala obrazliwe meile do naszych znajomych. Ale przestalismy reagowac, to wkoncu sie krowie znudzilo. Powtarzam CZAS I brak reakcji powinien pomóc. A teraz musissz uzbroic sie w cierpliwosc. Trzymam kciuki, wiem ile taka wariatka moze napsuc krwi. A jesli znajdziesz nowa dziewczyne to ona raczej nic jej nie zrobi, mimo ze nawet bedzie grozila. takie małpy wiedzą, że za daleko posunąc ise jednak nie mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeetteee
I pamiętaj, że to ona robi z siebie wariata a nie Ty. Postronne osoby wiedzą jak ocenic takie zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×