Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krwista laska

krwotoki z nosa-pomóżcie!!

Polecane posty

Gość krwista laska

może ktoś z was cierpi na tę przypadłość, u mnie to się zdarza raz na jakiś czas i właśnie przed chwilą... pół godziny klękania nad ścierką bo tak krew się leje, widok przerażający jak w horrorze dosłownie... wie ktoś może co to może powodować, skąd właściwie ta krew się wydostaje i czy jakoś można temu zaradzić?? ratujcie, dziękuję za wszelkie odpowiedzi:-)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bidu bidu
towar byl ze szklem... zdarza sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwista laska
o dzięki ale żeście pomocni od rana;-) módlcie się żeby was to samo za karę nie spotkało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przestań się odchudzać i zacznij jeść normalnie (mięso też) to samo minie. To objaw osłabienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwista laska
jem normalnie, w życiu na diecie nie byłam, wręcz niezły żarłok ze mnie:-) moja matka mówiła że w młodości też tak miała ale ja już taka młoda nie jestem, dlatego się zastanawiam skąd to się bierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwisty potwór
hej miałam to samo, teraz od około roku jest spokój (ufff całe szczęcie) potrafiłam cały dzień przeleżeć bo co się ruszyłam to sruuu i fontanna z nosa... Dostałam jakieś tabletki na uszczelnienie naczyń krwionośnych :))) ale nie pamiętam nazwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezygnuj z pararcetamolu itp. bo wzburzaja krew, i bierz Rutinoscorbin ktory pomaga przy krwotokach, oczywiscie ma dzialac profilaktycznie, czyli bierz np. CODZIEN rano 2 tabletki, po poludniu-wieczorkiem 2 tabletki, i od czasu do czasu wapno - ja kupowalam rozpuszczalne powinno pomoc u mnie rodzenstwo, ja mielismy tez krwotoki - oni ladowali nawet w szpitalu, mnie to ominelo to dobry sposob ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwista laska
dzięki za rady, myślę, ze to nie zależy od stanu mojego organizmu, zmęczenia itp ani tym bardziej od diet, faktycznie chyba lepiej udać się do lekarza bo kilka razu już sama miałam ochotę wzywać karetkę... dzięki,przynajmniej poczułam ze nie jestem z tym sama, bo u znajomych krwotok z nosa to bywało kilka kropelek, to może dla mojego stanu trzeba nazwę zmienić:-)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
na krzepliwość najlepsza jest witamina K. Poza tym aby ztamować krwotok należy ściznąc nos lub włożyć tampona do nosa, żadne okłady na czoło itp nie pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie u braciszka czasami recznikow braklo, pamietaj tez o okladach na czolo zimnych i o tym aby odpowiednio trzymac glowe, nie w dol i nie kompletnie do gory!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuuuuuum
czy my jestesmy lekarzami, zeby ci powiedziec dlaczego leci ci krew z nosa? a nawet jesli ktos sie po medycynie znajdzie to chyba i tak bez badan sie nei obejdzie... wiec wytlumacz mi jaki kurwa sens zakladania tematu bo nie rozumiem, przyczyn moze byc wiele.. i tutaj kazdy poda mozliwosci co najwyzej, ale to zeby wiedziec wystarczy kurwa uuzyc wyszukiwarki internetowej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomagaja, ssame nie zatamuja krwi ale schladzasz a chlod z czym sie kojarzy? z spokojem prawda? krew zazwyczaj cieknie z nosa kiedy jest wzburzona a czlowiek ma slabe scianki krwionosne w nosie, moj brat mial miec je wypalane ale nawet do tego sie juz nie nadawaly... pociesze cie ze jesli jestes mloda osoba to jesli przestrzegasz pewnych zasad te krwotoki uspokajaja sie z wiekiem troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
Okłady nie pomagają wiem to bo ja też to miałam i mój brat też. Raz przyjechało pogotowie do brata bo się nie dało zatamować i lekarz po prostu wsadził tampona do nosa. Tylko w taki sposób wytworzy się skrzep i zatamuje krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
poza tym wypalanie to jagłupszy sposób wiem to też od lekarza. Kumpel mojego brata miał wypalane i stracił węch. Tak tylko się zamyka uszkodzone naczynka ale nie naprawia się słabych. Nalepsze są po prostu odpowioednie lekarstwa na naczynia krwionośne oraz leki na krzepliwość krwi. Krowtyoki zdarzają się najczęściej w wieku dojrzewania płciowego ... po prostu burza hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie jesteś na żadnej diecie itp. to możesz mieć słabą krzepliwość krwi, albo kruchość naczyń (czy jakoś tak) tak czy tak powinnaś pójść do lekarza i zrobić badania. Być może jakieś witaminy czy coś załatwią sprawę na dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stoje przy swoim, chlodne oklady nie zatamuja same krwotoku ale pomogaja wypalanie sie stosowalo i stosuje, jesli to taka totalna glupota to czemu nie ma zakazu na wykonywanie tego zabiegu? widze ze niektorze sa lepsi od lekarzy... :/ jak sie chce latac po lekarzach i ma na to czas to tak, ja mowie tylko co mozna zrobic kiedy sie bie bierze tabletek na krzepliwosc, nie bylo u lekarza na badaniach a krwotok sie zdarzyl... masz racje nazlezy oczywiscie sie udac do lekarza, w 100% si zgadzam tampon w nos tez pomaga, zgadzam sie w 100% i to stosuja tez lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno- w zimie grzejniki wysuszają powietrze w pomieszczeniach i dodatkowo osłabiają naczynia. Postaraj się o nawilżacze powietrza na nie i kup sobie wodę w sprayu do nosa (np marimer) sam podbieram synowi i pomaga ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
ja nie mówię że jestem lepsza od lekarzy bo wszytko co napisałam wiem od lekarzy, tylko że takich z powołania a nie takich co tylko obębnić kolejnego pacjenta chcą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
a co do ogrzewania to rus ma racje dobry byłby nawilżacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNO! co ci przyszło do głowy, żeby klękać gdy się krew z nosa leje???????????? NIE WOLNO TAK ROBIĆ, BO TYLKO POGARSZASZ SPRAWĘ. Znam się na tym, bo niestety ja też miałam ten problem i to bardzo długo (kiedyś nawet na krwotok z nosa wylądowałam w szpitalu na prawie tydzień). Możliwe że masz: albo krzywą przegrodę nosową, słabą krzepliwość krwi lub brakuje ci witamin, mimo że dobrze się odżywiasz. Przez kilka dni pij codziennie sok z surowych buraków - średnio dobre ale na krew chyba najlepsze, pomaga też codzienne zażywanie rutinoscorbinu. Poza tym co jest ważne, jak leci krew z nosa to na miłość boską nie nachylaj się do przodu, tylko odchyl się DELIKATNIE do tyłu i ściskaj palcami skrzydełka nosa + okłady na szyję. To pomaga zatamować krwotok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
UWAGA: odchylenie zbyt dalekie do tyłu głowy powoduje że krwotok dalej trwa tylko że krew leje się do gardła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertylkj
Dziewczyna głupoty gadasz! Głowa musi być lekko pochylona do przodu,żeby krew nie spływała do gardła. Ja zawsze dawałam zimne okłady na kark i czoło, do tego 2-3 tabletki rutinoscorbinu, jak już Ci napisali inni. Unikaj przesuszania śluzówki(zima i latem możesz sobie profilaktycznie psikać do nosa wodą morską, lub fizjologiczną) i przebadaj sobie hormony- ja przy każdej chorobie i w czasie dorastania miałam mega krwotoki przynajmniej raz w miesiącu... A podczas ciąży to już była masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana mam to samo ale pomaga
witamina B jest na uszczelnienie zyelk w nosie oklady na czolo nos i z tylu na glowe siedziec peosto zadnego odcyhalania w tyl a juz lezenie odpada!! bylam u lekarza--mam komore nosowa przesunieta sa takie specjalne tampony w patekach ze wkladasz malutka czesc jak pol zapalki a to wsiaka krew i rosnie tak ze tamuje ale to jest mega drogie bierz witamien b na 50 dni tabletki starczaja za ok 4 zl!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
Na krzpliwość wit. K a dla tych co niewierzą cytat z wikipedi: Funkcje witamin K w organizmie: regulują wytwarzanie protrombiny zapewniają krzepliwość krwi i powodują zatrzymanie krwawienia zmniejszają nadmierne krwawienia miesiączkowe odgrywają rolę w gospodarce wapniowej i mineralizacji tkanek hamują rozwój raka piersi, jajnika, okrężnicy, żołądka, pęcherzyka żółciowego, wątroby i nerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaaaaaa
a co do witaminy b to któwa z nich bo jest kilka numerków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yaaaaaaaa a po czym ty poznajesz ktory lekarz z powolania a ktory nie? znasz ich wszystkich tak blisko? praca jak praca, wiadomo ze chodzi o zycie ludzi i zdrowie i sa tez ekstremalne wyjatki w tym zawodzie wsrod ludzi jak w innych ale ja nie wyczuwam lekarzy na odbebniajacych i nie... sory ale dla mnie to dziwne chyba ze leczysz sie u kogos bliskego kogo na tyle znasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yaaaaaa
po prostu wiem z dwóch niezalerznych źródeł że wypalanie to przeżytek, to łata tylko skutki (czyli uszkodzone naczynka zamyka) a nie leczy przyczyn (czyli kruchości ścianek naczynek krwionoścnych) To chyba logiczne Ale ty po prostu uparłaś się że twój lekarz "rzeźnik" ma rację i już Ciekawe co pisłabyś gdyby ten lekarz pozbawił twego brata węchu a co za tym idzie poczęści i smaku. Bo niestety wypalanie prowadzi do uszkodzenia również komórek nerwowych w okolicy wypalonego naczynka krwionośnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja sie nie uparlam ze moj lekarz, lekarz nie rzeznik ma racje, czytaj! pisalam o tym ze moj brat mial miec wypalane a nie mial bo juz sie do tego nie nadawaly, to ty juz zaczelas sie madrzyc jakbys pozjadala wszystkie rozumy, ja nawet z lekarzem brata nie gadalam, wiem ze to sie robilo i robi a przykre przypadki zdarzaja sie nawet przy wycieciu wyrostka... czy to znaczy ze nie mozna go wycinac jak jest zapalenie? trzeba! moje rodznstwo+ja mamy problemy z krwotokami, pisalam to o czym wiem, bo wszyscy mielismy klopoty mniejsze lub wieksze z zatamowaniem krwi nie gadaj o tym ze cos jest glupota, gdyby wypalanie bylo glupota to po co lekarze to robia? zeby okaleczac ludzi? i nikt sie nie skapnal przez wieleeee lat o tym procz ciebie? brawo sherlocku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×