Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miętuffka....

Znam kobietę, która nie decyduje się na drugie dziecko ze względu na ból porodu

Polecane posty

Gość miętuffka....
no to wspolczuje dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ma brata i co ?? nie miałm z nim wielkiego kontaktu ot tyle rózne charaktery a ze znajomymi mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
ze znajomymi? ciekawe co bedzie za 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
wisi ci to, po co ci w ogole to dziecko bylo? dla wlasnej ygody? bo inni maja? pomysl o tym dziecku jak o czlowieku a nie swojej maskotce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu wspolczujesz dziecku
?? ja jestem jedynaczka i mam sie swietnie :P cytuje."gdy rodzicow zabraknie nie bedzie miala bliskiej rodziny,(...)" jak to nie bedzie miala bliskiej rodziny? a swojego meza? swoje dziecko/dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tym bardziej! ona jest juz dużą dziewczynką i myślisz ze taki mały człowiek ją uszczęsliwi? wręcz przeciwnie!!!! a co to ona sama sobie koleżanek zaprosić nie umie? ze rodzice mają jej zapraszać. a co do towarzysza życia no cóż niech dziewczynka samo sobie towarzysza znajdzie, męża, faceta, kogoś do kochania. a co to matka ma jej towarzyszy rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przestań współczuć innym tylko współczuj sobie, że nie masz ciekawszych rzeczy na glowie tylko wchodzić z butami w cudze zycie :o skąd wiesz czy jak ty kopniesz w kalendarz to twoje dzieci beda utrzymywac kontakt ze sobą? moze sie poobrażają, kazde sie rozjedzie w swoim kierunku i dupa nie rodzenstwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
hahaha jasne, zakrzepiłam w nie miłosc i szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu wspolczujesz dziecku
mietuffka ile ty masz lat, tak z ciekawosci pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zakrzepiłaś w nie taki sam szacunek jaki ty masz do decyzji innych i ich życia to ja pierdziele :D gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
to niech nie mają, to zupelnia inna sprawa gdy powołujesz kogoś na świat to zapewnij mu odpowiednie warunki, pomysl o tym drugim czlowieku, nie funduj mu samotnego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko z wygody hm.... trudno nazwac mase obowiazków wygodą po co mi było , a no bo chiałm miec dziecko - synka z ukochanym facetem nie musze miec wiecej by czuć sie dowartosciowana co do znajomych , co bedzie za 20 lat nikt nie wie i moze cie twoja dwójka dzieci olac , moga nie utzrymywc kontaktów to że rodzenstwo nie znaczy że beda za soba przepadac i miec tematów do rozmów rzeke powiem ci jeszce mam brata i rozmawiam z nim moze raz w miesicu , moze a mam bliski znajomych i widuje sie z nimi 2-4 ray w tyg i czesto rozmawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
szacunek do decyzji innych ma swoje granice masz szacunek do mordercy dotyczący jego decyzji zamordowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja współczuję Tobie :-0 CO Cie obchodzi zycie innych? Jak ona urodzi dziecko,nawet jesli sie na to zdecyduje,to bedzie jakies 10 lat róznicy miedzy nimi :-0 Jak tak CI jej zal,to dlaczego nie zabierasz jej do siebie,zeby bawiła sie z Twoimi dziecmi :-0 Ja tez mam jedną córeczkę,ale jakos smutku,ani rozpaczy w jej oczach nie widzę... A co ona jest niby smutna teraz bo nie ma sie z kim bawic,a myslisz ze jak kolezanka urodzi drugie dziecko,to bedą sie bawiły razem? Bez sensu to twoje myslenie! Mówisz ze chciałabym by miała kogos by isc razem przez zycie gdy rodziców zabraknie i nie chodzi CI o zabawy z rodzenstwem,ani o kompana,a w innych wypowiedziach ze CI jej zal bo nie ma sie z kim bawic...Załosne :-0 Zastanów sie o co Ci chodzi a dopiero pozniej wylewaj swoje zale. A tak poza tym to faktycznie masz prawo do własnego zdania,ale nie wlaz buciorami w zycie innych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co cię to obchodzi babo
ha ha ah, ale szacunka dla drugiego człowieka, dla prywatności innych to z pewnością w swoich dzieciach nie "zaKRZepiłaś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój Boże a co ma piernik do wiatraka? porównanie bynajmniej nie trafne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
myszka aleś ty płytka, czy silna więź z rodzeństwem kończy to wg ciebie masa tematów do rozmów? :D proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Boze,kobieto przesadzasz! A pomysl lepiej o tej kobiecie? Skad wiesz jaki miala porod? Ja meczylam sie dobe,kilka razy dziecko mi sie cofalo..I POWIEDZIALAM SOBIE ,ZE NIGDY WIECEJ DZIECI.I tak bedzie. Jakby narobila sobie dzieci to bys pisala,ze narobila sobie sasiadka dzieci a nie ma z czego utrzymac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
meaa nie wymagam od ciebie zrozumienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ta ostatnia wypowiedz mnie rozbawiła a co cie obchodzi czy ktos jedynak czy ma 3 rodzenswta i wg ciebie zapenienie rodzenstawa dziecku to sa godne waruki masz bardzo wąskie myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podminowana nieco
autorko nie decyduj o życiu innych, zajmij się sobą i zostaw nas matki egoistki z naszymi poszkodowanymi jedynakami w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
a czy ja wlaze w czyjes zycie z buciorami? napisalam tylko swoje przemyslenia na forum, jej w zyciu nic nie zasugeruje, bo jestem delikatna i wrażliwa to wy skoczylyscie na mnie, skąd w was tyle zlosci i agresji? jakies niewyżyte jesteście :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to sie usmialam
"zakrzepilam w nie milosc i szacunek". zeby komus "zakrzepic szacunek", trzeba miec go samemu- a ty go nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pokazuje ci jak może byc ja nie mam wiezi z bratem ale nie musze sie tu głeboko rozpisywac o moich relacjach z bratem uwirz mi ze wole prosic o pomoc znajomych niz brata ot tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co cię to obchodzi babo
ten temat to musi być prowokacja. A masz dzieci tej samej płci? Bo jeśli nie, to rób następne, zeby dziewczynka miaął siostrę, a chłopiec brata, bo wiadomo - zawsze to raźniej będzie im w życiu. Siostra zwierzy się siostrze, brat bratu, to też ważne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miętuffka....
kurde, a o czyim ja zyciu decyduje??? to juz sie chore robi , sytuacja się zagęszcza, czuję na sobie wasze oddechy, zaraz mnie chyba zaszlachtujecie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×