sprzataczka-pomoc domowa-doświadczenia

dziewczyny, powiedzcie mi, czy Wy tak całkiem nie macie czasu, żeby samemu posprzątać? ja jestem osobą, której ciężko dogodzić w czymkolwiek, więc wszystko robię sama. kiedyś sytuacja mnie zmusiła i korzystałam z pomocy jednej pani.

dych dobrych opinii??

ja sprzątałam sama ale teraz zaczęłam pracę wychodze o 7:30 wracam po 19-20 i naprawdę padam na dziub:( musze kogoś mieć!!!

ja z chęcią dam zarobić ale musze wiedzieć za co płacę!!! tak w ogóle to ile waszym pomocom płaciłyście???

ja zgadzałam się na to co proponowały panie, bez żadnych negocjacji, ale oczekiwałam tez czegos w zamian a dostalam co dostałam hahaha

sprzatać! po prostu nie znosze!!! mam alergie na kurz i jestem uczulona na chemie! nie moge wlosow farbowac a co dopiero "bawic" sie domestosem etc dlatego mam dziewczyne ktora sprzata, srzata dobrze ja jej dobrze place i obie jestesmy zadowolone:d

ta co ma do mnie przyjsc chce 10zł na godzine + dojazd czy to dużo???

a ja uwielbiam sprzątać

a nie szukasz pracy?

skąd jestes baronówka???

a sa tu jeszcze te panie które sprzątają??? powiedzcie ile bierzecie? powiedzcie tak szczerze czy faktycznie sprzątacie czy ściemniacie???

ja płacę za usługi np. okna - 50zł a mam 6 sztuk w tym 4 małe pojedyńcze, jedno duze i jedno balkonowe też duże, ogród 2 ary porzadkowanie, koszenie, przycinanie drzewek - 150zł tapicerka - dywany, kanapy 100zł

czy dużo?Nie żartuj.Dostaję 20-30zł na godzinę.Miesięcznie wychodzi ok.3500zł.W okolicach świąt wyciągam 4000zł Mam 10miejsc do sprzątania tygodniowo i choć dzwonią z polecenia to nic nowego od 3 lat nie biorę bo nie dam rady Te dobre pracują u ludzi po 10lat-tak jak ja Najkrócej współpracuję z rodziną 3 lata nie zmianiam chociaż proszą-tygodniowo odbieram ok.2 telefony od rodzin,które potrzebują pomocy Przed świętami kilka telefonów dziennie:)

Powiem Wam,że uczciwe panie do sprzątania też są!!! Ja sprzatam z koleżanką bierzemy po 10 zł/h w tym robimy wszystko-sprzątanie dokładne,na życzenie pranie ,prasowanie mycie okien oczywiście też.U swoich klientek jestesmy już po ok 3 lata i obie strony są bardzo zadowolone!!!! Ale trzeba znać swoje miejsce!!! Ja nie zniosłabym gdyby mnie upokarzano,bo sprzataczka to podczłowiek ...i nigdy tak nie mam! W zamian daje sumienność i dyskrecję również! A kraść nigdy bym się nie odważyła!!!! Gdybym miała kraść to kupiłabym kominiarkę i na włam,a tak to sprzatam,dobrze zarbiam,niejednokrotnie dostaję coś gratis od zadowolonych pracodawców i obie strony sa zawsze zadowolone. Wiem jednak,że trudno znaleźć zaufaną osobę.Ale jest to możliwe!!!!!!!!

mieszkam w małym miasteczku i niestety nie przyjmuję nowych zleceń:)

W mojej miejscowości nie ma raczej szans podnieść stawki powyżej 10 zł/godz,ale nie narzekam.W domu tego nie wysiedzę.Poza tym uwielbiam sprzątać!!! Wiem,nienormalna jestem,ale lubię to!!! :P

W życiu nic nikomu nie ukradłam,Zdaża się,że zapomnę powiedziec,żeby mi pracodawczyni kupiła jakiś płyn wię idąc do pracy kupuję po drodze i nawet o tym nie wspominam:) Na święta dostaję tzw.13nastkę w jednym domu-600zl,od innych prezenty i jakies pieniążki Od wszystkich mam klucze,tam gdzie sa alarmy to mam swój kod

Miałam już kilka pań do pomocy, "profesjonalnych" i studentek. W sumie to żadna nie przyjeła się na dłużej niż na 2 miesiące. Najczęściej panie były niesolidne, sprzatały po łepkach albo umawiały się i nie przychodziły; studentki się starały najbardziej ale często coś im wypadało i nie mogły kontynuować sprzatania. W końcu dałam sobie spokój i sama sprzątam z mężem, przynajmniej mi się nikt obcy po mieszkaniu nie pląta :)

Poszukuję pracy-żadną nie gardze... Czytałam "was" i widze ze głownie chodzi wam o sprzataczki i opiekunki...Jestem chętna. Woj. lubuskie

Sprzatam dokładnie i nie tylko robię sztywno to co jest moim obowiązkiem.Przykładowo-podklejam filce jeżeli się zużyły,wymienię żarówki,przepcham zapchany zlew:P,wynoszę śmieci,przewietrzę pościel na tarasie,zmienię żwirek kotom,zajrzę do piekarnika,wyczyszcze łyżeczki z osadu po herbacie,odkamienie czajnik kwaskiem Jest masa takich spraw,kóre robię od siebie i nikt mnie nie musi o to prosić:)

Taki dom mnie po prostu interesuje:)Rozglądam się wokoło a nie patrze tempo,zeby odkurzyć tylko dywan a pod już nie

ukladu z dziewczynami sprzatajacymi. Sprzatam z nimi razem, bo nie znosze siedzic jakktos cos kolo mnie robi. Bywaly niestety nieuczciwe. najuczciwsze sa Ukrainki (ale takie, gdy jedna druga poleca), madre mile kobiety.

Ja tez nienawidzę sprzątać i wolałabym komuś dać zarobić. Ja płaciłam 25 zł/h w małej miejscowości, jak widzę drogo, a to było jakiś czas temu. Co do szacunku, o,k nawet by mi do głowy nie przyszło żeby kogoś poniżać bo sprząta mi mieszkanie, ale ja wymagam tego samego. Ale wytłumaczcie mi takie zachowanie proponuję dziewczynie kawę, bo akurat sobie robię, mówię że nawet ciasto mam. A ona na mnie z ryjem że sobie nie życzy spoufalania. A sama do mnie bez przerwy na "ty" wyjeżdżała. Niektórzy jakieś schizy mają...

ja tez absolutnie swoich pracownic nie upokarzałam, ale tak jak napisałaś trzeba znacwoje miejsce w szeregu!!! moja jedna pracownica odbierała nasze telefony, przeglądała sobie zdjęcia i korespondencje, robila przegląd w moich prywatnych rzeczach, a jak wychodziłąm z domu to nie obyło się bez miliona pytań w stylu a gdzie idziesz, a kiedy wrocisz itp... chciała byc wielce moja koleżanką a ja nie szukalam koleżanek bo te mam potrzebowałam pomocy domowej tylko i wyłącznie

Aha telefony odbieram ale jestem do tego upoważnina:)Listy też.Znają mnie spisujący gaz czy wode w tych wszystkich domach Najcześciej po prostu przychodząc mnie zastają

w przedszkodu to najuczciwsza osoba jaka znam, nie dotknelaby nic zreszta opiekowala sie dziecmi majetnych ludzi podczas studiow wzilei ja na szybkiego z ogloszenia bo nie mieli wyjscia a zostala z ich dziecmi na 4 lata byli niedawno na jej slubie :D

w szafkach nikomu nie przeglądam.Mam czas wypełniony i aż do tego stopnia się nie nudzę:)

za taką kobiete to milony warto płacić :)

Poszukuję pracy-żadną nie gardze... Czytałam "was" i widze ze głownie chodzi wam o sprzataczki i opiekunki...Jestem chętna. Woj. lubuskie