Test ciążowy 2 kreski potem ..

juz nie moge się doczekać niedzieli jak wyjda grube krechy o ile w ogóle wyjdą :(

a dlaczego dopiero do niedzieli czekasz??

no tak z tydzień poczekam żeby zrobić tak mi ginekolog powiedział co to będzie jak nic nie wyjdzie eh ale ja marudze głupio tutaj ale tak byśmy już chcieli maleństwo

jak bym za każdym razem słuchała ginekologa to bym pewnie nadal dziecka nie miała ;) jeśli okres nie wystąpił to rób test nawet dziś, nie ma na co czekać :) jeśli jesteś w ciąży to już dziś będziesz się cieszyć :) 14 zł i klarowna sytuacja

Też bym robiła dziś. Jak wyjdzie to gratulacje, a jak nie to jak najszybciej do lekarza po luteinę na wywołanie. Mnie niestety kilka razy się zdarzyło ze okresu nie było, test negatywny no i musiałam mieć wywoływany.

hehe a ja wg ginekologa byłam bezpłodna ;)

o to jeszcze lepiej u nas ten ginekolog tragiczny poczekam pare dni i zrobie a jak nie to poczekam na miesiączke bo mam nie regularne

hej ty na okres lepiej nie czekaj, pozytywne myślenie bardzo ważne :)

pozytywne myślenie poszło się j***ć :(, zrobiłam i dziś już jedna dlaczego tak jest jedni chcą nie maja a Ci co nie chcą to bach i juz maja porzucają aborce itp :(

bo życie jest niesprawiedliwe :( ja nie chciałam to wpadłam ale nie donosiłam. jak mi się po stracie zachciało to na szczęście mi się udało. mam koleżankę, miała pozamaciczną ciążę i usunęli, zarazili ją sepsą, 2 miesiące nieprzytomna, wyszła z tego. Minęło 4 lata, niby wszystko jest ok a zajść nie może ponownie, ma wszystko co potrzebowało by dziecko, kochających się rodziców, kupę kasy, piękne mieszkanie, tylko dziecka im brakuje a z drugiej strony znam wiele kobiet które usunęły (sama im lekarza załatwiłam) bo byłby to balast dla nich. pozostaje tylko nie popadać w obłęd i poddać się losowi :)

bo życie jest niesprawiedliwe :( ja nie chciałam to wpadłam ale nie donosiłam. jak mi się po stracie zachciało to na szczęście mi się udało. mam koleżankę, miała pozamaciczną ciążę i usunęli, zarazili ją sepsą, 2 miesiące nieprzytomna, wyszła z tego. Minęło 4 lata, niby wszystko jest ok a zajść nie może ponownie, ma wszystko co potrzebowało by dziecko, kochających się rodziców, kupę kasy, piękne mieszkanie, tylko dziecka im brakuje a z drugiej strony znam wiele kobiet które usunęły (sama im lekarza załatwiłam) bo byłby to balast dla nich. pozostaje tylko nie popadać w obłęd i poddać się losowi :)

coś starsznego ale się rozczarowaliśmy :( tak chcieliśmy mieć dziecko to samo zarobieni tak by nam wystarczyło pokoik stoi dla dziecka do remontu rodzice nasi chcą eh :(

nie jestes. to laski cie nakrecaly ze kreska moze zniknac po czasie-bzdura. sama jestem w drugiej ciazy kreska nie znika. poijawia sie tylka zafałszowana kreska jeszcze na mokrym tescie niektorych firm jak oczytuje sie po czasie. jak test wyschnie-kreska znika. zycze powodzenia w staranach. najlepsza metoda to sobie odpuscic na jakis czas.

powiedzcie mi co o tym myslicie... ostatni stosunek odbyl sie 14.12.09 tydzien po stosunku zacząłam odczuwac bole w podbrzuszu.. od tamtej pory mialam juz 2 miesiaczki 5.01 i 9..02 jednak caly czas sa te bole czasami silniejsze czasami słabsze.. jednak caly czas je odczuwam.. dodam ze byl to stosunke przerywany. a partner zapewnial ze zdazyl ze wszsytkim.. po pierwszej miesiaczce ktora byla bardziej skąpa niz te ktore mialam zawsze zrobilam 4 testy roznych firm z ktorych kazdy negatywny.. bylam na badaniu usg dopochwowym na poczatku 7 tyg po tym stosunku..nie bylo widac zadnych oznak ciazy.. dostalam nastepny okres juz normalny.. miedzy czasie zrobilam jeszcze 3 testy.. negatywne.. nie mam pojecia juz co sadzic o tych bolach, caszami sie nasilaja, promieniuja na plecy i pachwiny.. do tego od 2 dni zaczely mnie bolec sutki, miweam rowniez mdlosci...nie wiem czy te wszsytkie testy mogly sie mylic.. a jesli nie co moze byc przyczyna

"nie mam pojecia juz co sadzic o tych bolach, caszami sie nasilaja, promieniuja na plecy i pachwiny.. do tego od 2 dni zaczely mnie bolec sutki, miweam rowniez mdlosci...nie wiem czy te wszsytkie testy mogly sie mylic.. a jesli nie co moze byc przyczyna" To jest tak, że kiedy się nakręcasz, to bardziej zaczynasz obserwować swoje ciało i wtedy wszystkie najdrobniejsze ukłucia, skurcze są bardziej odczuwalne. Jeśli testy pokazują że brak ciąży i to kilka różnych, robionych w różnym czasie, to oznacza, że NIE JESTEŚ w ciąży. A te 'bóle' są normalne - występują w trakcie miesiączki, w trakcie owulacji, i przez cały cykl mogą występować, bo cały czas macica ulega transformacji pod wpływem zmieniającego się cyklu. Mdłości - są od nerwów/stresu, mogą też być wynikiem zjedzenia czegoś niezbyt świeżego, przejedzenia albo zbliżającej się grypy. Ból sutków występuje też podczas owulacji albo może być związany ze zbliżającym się okresem. Za dużo się w necie naczytałaś i wkręcasz sobie wszelkie objawy. Uważaj, żeby się nie dorobić ciąży urojonej, gdyż niestety zdecydowana większość 'objawów' ciąży pojawia się dopiero po 6 tyg ciąży, pod warunkiem, że się w niej jest...

Witam . Dziś zrobiłam test ciążowy ponieważ już dość długo spóźnia mi się okres . w każdym razie od razu pokazała się kreska dość gruba . ciemna i dobrze widoczna w polu T oraz oczywiście bardziej widoczna kreseczka w okienku C . Problem nastapił w momencie gdy po 10 minutach gdy test wysechł została tylko kreska w polu C a po kreseczce oznaczającej ciąze nie było ani śladu . co mam przez to rozumieć . test mógł być , wadliwy , czy też mógł dać fałszywie dodatni wynik ? od razu zaznaczam , że termin do mojego ginekologa mam dopiero na 24. kwietnia więc jeszcze troszke poczekam . A jeszcze dodam , że pierwszego dnia tego miesiąca odstawiłam tabletki antykoncepcyjne i bardzo chciała bym aby ta kreska jednak oznaczała ciążę . Bardzo prosze o szybką odpowiedz oczko.gif Pozdrawiam .