Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mala_31

Do kiedy mozna w ciazy prowadzic auto?

Polecane posty

Hej, mam pytanie, co sadzicie na temat prowadzenia auta w zaawansowanej ciazy, bo moje dzieciatko sie buntuje i strasznie kopie jak prowadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfghhg
jezdziłam do dnia przed porodem. w dzien porodu (dzien po terminie) taksowkarz jak mnie odwozil do domu tak mnie wytrzasł że po wyjsciu z taskowki wqody mi odeszly i rozpoczely sie skurcze co 5 min. chyba lepiej samemu do konca jak brzuch nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezdzilam do konca
co ma do rzeczy ciaza.Tylko nie daleko w trase na wszelki wypadek.Nie zapinalam pasow i jezdzilam wolniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a właśnie że
a właśnie że ciąża ma tu do rzeczy i to bardzo dużo.Ja też jeździłam , dobrze się czułam więc czemu by nie.W ósmym miesiącu jak wracałam od rodziny nagle zrobiło mi się słabo(wcześniej to się zdarzało sporadycznie i to tylko w sklepach mięsnych).To były ułamki sekund, nie zdążyłam zareagować i niestety ale uderzyłam w drzewo.Zaczęła się akcja porodowa, na szczęście w porę trafiłam do szpitala i wszystko się dobrze skończyło W ciąży trzeba brać jednak pod uwagę to że w każdej chwili może zrobić się słabo,czy nawet kopniaczek od dziecka może wytrącić z równowagi.Oczywiście nie uważam że nie należy jeździć ale lepiej ograniczyć tą jazdę do minimum.Taki jest moje zdanie(i proszę na mnie nie naskakiwać:-P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mi ginekolog
powiedział, że w 3 trymestrze mogą pojawić się zawroty głowy, dekoncentracja i można słabiej widzieć. Poczytałam trochę i to nie jego wymysły. Faktycznie tak zresztą było. Jeździłam ale powoli i raczej nie daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezdzilam do konca
slabo mi tez czasem bylo ale nie tak,ze bym miala puszczac kierownice.Zaczynam sie zle czuc to zjezdzam na pobocze, zatoczke itd.Nie jestem w stanie prowadzic to dzwonie po meza czy tesciową albo wracam taxi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezdzilam do konca
a dodam,ze mialam straszne wymioty na poczatku ciazy i wozilam w samochodzie torebke.Na ta doleglowosc nie bylam mocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jA prowadzilam do dnia terminu czyli dwa tygodnie przed porodem bo tyle mnie trzymali w szpitalu potem To zalezy jak sie czujesz ja sie czulam dobrze wiec do konca jezdzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tolika
ja jeździłam do samego konca, a w ostatnim miesiącu jeździłam prawie codziennie na ktg lub usg, czułam się dobrze i nie było problemów, dodam ze była to zima i to był mój pierwszy samochód, kupiliśmy go jak byłam w szóstym miesiącu ciąży, a ze mieszkałam na zadupiu to nie było inneo wyjścia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×