Co byście woleli? Sytuacja moja i mojej przyjaciółki...

No więc pochodzimy z dwóch innych światów. Już to mnie denerwuje, ale ona mówi, że ja mam lepiej od niej... Ona wychowuje się z ojcem i bratem. Ojciec bez nałogów i dużo zarabia. Mają ładny dom i kasę na prawie wszystkie zachcianki, ale ojciec jest tyranem. Wszystko musi chodzić jak w zegarku. Są przez cały czas kontrolowani. Ja jestem jedynaczką i mieszkam tylko z matką. Kasy nie mamy :o Chata w rozsypce. Ale ja mogę robić praktycznie co mi się spodoba. W sumie moja matka chyba mało co się mną interesuje. W domu nie mam się do kogo zwrócić. Moja przyjaciółka ma przynajmniej brata... Gdybym mogła się zamienić to wybrałabym sytuację przyjaciółki, a ona na to, że ona już by wolała mieć tak jak ja :o

bo to normalne, że zawsze na ciągnie do tego, czego nie mamy. wolę twoją sytuację, bo wiem co to znaczy ojciec tyran, despota i dyktator :o

no tak, ale ona ma również plusy w swojej sytuacji. Nie wiem czy również jest tak dobrze, kiedy nawet nikt się tobą nie przejmuje :O

kasa ciągnie... nawet za utratę niezależności

was ma gorzej. ja to mam dopiero przejebane. mam i braci i ojca pojebanego tyrana, który przez całe życie mnie gnoi. i bieda u nas piszczy, chata w rozsypce, dzielę pokój z braćmi. ten pokój to ruina, tak samo, jak cały dom.. no i kto ma gorzej?

mamy po 15 lat.

Aaa i jeszcze dodam, że moja matka nawet na wywiadówki, ani do szkoły się nie stawia kiedy jest taka potrzeba. Nawet moja wychowawczyni z tego zadrwiła... Przyjaciółki ojciec zawsze przyjeżdża kiedy trzeba, no tylko, że później w domu jest awantura.

ale na internet macie, to ciekawe... 0/10

i tu nasuwa mi sie stare dobre przyslowie- CUDZE CHWALICIE, SWEGO NIE ZNACIE, SAMI NIE WIECIE C POSIADACIE!

i tu nasuwa mi sie stare dobre przyslowie- CUDZE CHWALICIE, SWEGO NIE ZNACIE, SAMI NIE WIECIE C POSIADACIE!

sory za spam

Po pierwsze chata się sypie, bo nie ma nawet w domu komu naprawiać jakiś podstawowych spraw. Po drugie koszty remontu wynosiły by miliony razy więcej niż miesięczny koszt za internet, więc nie wiem co w tym takiego dziwnego :O