Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagodda22

Pracuje w szkole a uczniowie mówią do mnie na TY.

Polecane posty

Gość Jagodda22

zostałam przyjęta jako pomoc w sekretariacie w szkole, dokładnie jest to technikum, dorabiam sobie do studiów. mam 22 lata. w szkole tej uczą się osoby które znam bardzo dobrze, kilka moich koleżanek i kolegów. te osoby w szkole mówią do mnie po imieniu, czasem krótko z nimi rozmawiam, nie mam nic przeciwko temu aby mówiły do mnie na ty. ale inni uczniowie słysząc jak ktos z tych uczniów zwraca się do mnie po imieniu robią to samo. ostatnio na korytarzu zaczepiła mnie dziewczyna której nie znam mówiąc "Magda kiedy będe mogła odebrac tą nową legitymacje?" zaskoczyła mnie wiec odpowiedziałam tylko ze jutro będzie i nic więcej.nie jestem z nia na ty. ok niektórzy z nich mają 19,20 lat są prawie w moim wieku, ale dziwnie sie czuje kiedy mnie tykaja . nie chodzi mi o to zeby sie przede mna kłaniali. po prostu wydaje mi się ze strace jakikolwiek szacunek w tej szkole w koncu ja tam pracuje a oni sie uczą. powiedzcie czy waszym zdaniem przesadzam, czy mam racje? jak mam reagować kiedy znowu jakis uczen którego nie znam powie do mnie na ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda Ewa Maria
jak pracujesz w sekretariacie to chyba nie jest żadna tragedia, że tak się odnoszą. Gorzej jakbyś była nauczycielem ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsobieja
wielka pani sie znalzla ;) balagam cie, co ty bredzisz?? co innego jakby roznica wynosila 10-15 lat, a tak, to daj se spokoj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
no w sekretariacie ale to nie są osoby z którymi sie znam. ci którzy są moimi znajomymi mówia do mnie normalnie po imieniu. powiedzcie czy jak wchodzicie do sklepu i pracuje tam młoda dziewczyna to mówicie do niej "mogłabys mi podac tą bluzke" cz "mogłaby mi pani podać tą bluzke" bo ja zawsze bez względu na wiek mówie na pani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
wiedziałam ze zaraz bedą takie komentarze wielka pani sie znalazła. dobrze wiecie ze nie o to mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz wtedy " Przepraszam,a my sie znamy na Ty? " To, ze ejstes mloda i pracujesz w sekretariacie, to nei znaczy, zę osoby, ktorych nei znasz na "TY" maja sie do Ciebie zwracać po imieniu. Nalezy Ci sie odrobina szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój. Fakt, że mówią do Ciebie po imieniu nawet jeśli nie bardzo się znacie nie musi oznaczać braku szacunku. Widzą, że jesteś młoda. Taka jest młodzież. Próbują złapać kontakt. Chyba że bardzo Ci to przeszkadza. To zwróć uwagę komu trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niechcedrukowac
ja ciebie rozumiem i uwazam ze osoby ktore cie nie znaja nie maja prawa mowic do ciebi na ty tak samo jak wsrod doroslych ludzi nawet jak sa w zblizonym wieku a nie przejda na ty to mowia sobie pan paani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no rzeczywiscie troche głupio to wyglada :D ale jak juz wszyscy sie przyzwyczaili i mowia po imieniu no to daj spokoj :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
dokladnie, nie mówie zeby klaniali sie przede mnią na ulicy, ale nie chce zeby zwracali sie do mnie na ty w szkole przy wszystkich. tam zaraz usłyszą następne osoby i wyjdzie na to ze kazdy bedzie tak mówił nawet 1 klasy skoro nie zwracam uwagi starszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
nie własnie nie wszyscy. oficjalnie po imieniu mówia mi tylko kolezanki które chodzą do tej skzoły. ale kiedys powiedział tak do mnie chłopak którego nie znam i ta dziewczyna od legitymacji. dlatego pytam czy to jest ok i czy jakos zareagowac czy nie. bo jesliteraz nic nie powiem to zaraz cała szkoła bedzie mnie tykała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
bo ja pracuje w tej szkole juz od wrzesnia i na początku kazdy zwracał sie pani,ale pozniej jedna czy druga osoba usłyszała jak rozmawiam z kolezanką na korytarzu, wiedzą jak mam na imie i teraz próbuje na ty. i własnie sie zastanawiałam czy na to reagowac czy nie. dlatego do was napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kfiotecek
Ja kształcę się w kierunku nauczyciela- polonisty i uważam, że pracownikowi szkoły bez względu na wiek należy się szacunek. Inni zasłyszeli Twoje imię, to, że rozmawiasz z kimś na TY i chcą sami znaleźć się chyba w gronie takich VIPów, którzy mają pracownicę sekretariatu na TY. Nie daj się. Ja na Twoim miejscu pytałabym się "Od kiedy" lub "Czy my jesteśmy na Ty?" albo tak jak sama napisałaś "Przepraszam, czy jak wchodzisz do sklepu to mówisz do ekspedientki na TY?" W przeciwnym razie cała szkoła będzie mówiła do Ciebie MAGDA a Tobie będzie to przeszkadzało. 3maj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
ok.:) moze ktos jeszcze ma jakies inne zdanie? chetnie poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodziłam do liceum to w sekretariacie siedziała córka dyrektora. Młoda, bardzo miła dziewczyna. Niektórzy widząc ją tak odruchowo zwracali się do niej na "ty". Ale to naprawdę nie była cała szkoła. Może trochę przeżywała, ale rozeszło się po kościach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się tym
nie przejmowala bo jestes nie wiele starsza od nich. Myslę ,że bardziej Cię wlaśnie szanują traktując jak swoją niż znienawidzone stare nauczycielki do których mówia per pani. a poza tym dlaczego koniecznie chcesz sie postarzać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się tym
i nie rób z siebie wielkiej pani ja mam 23 lata ,ludzie często mowią do mnie na ty i sie tym nie przejmuje wogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
ale zauwazyliscie ze w takiej sytuacji zawsze pierwsze dziewczyny tak sie zwracają, jakos tak mi sie wydaje. chłopcy są mili czasem mówią do mnie pani madziu, albo o nasza ulubiona pani już wyzdrowiała- jak wróciłam po zwolnieniu:) miłe to jest. dziewczyny jakby są zazdrosne próbują mnie lekcewazyc, popisywac sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little_Angel
Dla niektórych ważne jest to , żeby traktować ich z szacunkiem. Skoro Madzia chce by ją tak traktowano- niech tego wymaga. Czasem po przejściu na TY młodzież szkolna zupełnie ma gdzieś tą osobę, żartują sobie z niej itd. Oczywiście to przypadki, ale się zdarzają. Z drugiej strony jak pozwolisz mówić na TY to mogą Cię za to polubić. Dwie strony medalu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cie doskonale, masz prawo czuć się niezręcznie, ale jeśli ci to przeszkadzało powinnaś to wyjasnić na samym początku, kiedy pierwsza osoba powiedziała do ciebie na "ty" trzeba było zareagowac własnie w ten sposób ("nie przypominam sobie, żebyśmy były na 'ty') i już teraz, po kilku miesiącach, kiedy pół szkoły mówi ci na "ty" będzie to wyglądało sztucznie, kiedy nagle zaczniesz ich przywoływać do porządku, nie sądzisz? w oczach tych uczniów właśnie wyjdziesz na "wielka panią" bo zaczniesz budować sztuczny dystans i napewno wzbudzisz niechęć do siebie - oni cie już zdążyli polubić za to, że jesteś otwarta i sie nie wywyższasz bo stoisz po drugiej stronie biurka chociaż jesteś prawie w ich wieku myślę, że powinnas dać spokój, jeśli ludzie juz przywyczaili się mówić ci po imieniu, może niech tak zostanie dzieli was nie dużo lat, im się to najwyraźniej podoba, a przecież nie jesteś ich nauczycielką - wtedy dystans jest jak najbardziej wskazany ciesz się z tego, że uczniowie czują się przy tobie swobodniej, w szkole często zdarza się, że psycholog czy pedagog wręcz "każe" do siebie mówic po imieniu, jeśli jest dosyć młody, bo to jest oznaka przyjaźni zresztą, to przecież nic takiego, w innych krajach do każdego mówi się na "ty" i nie zonacza to przecież, że musicie się razem umawiać na piwo ;-) możesz trzymać dystans będąc "Magdą" tak samo jakbyś trzymała go będąc "panią Magdą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Little_Angel
Oj tak, Zgadzam się!!! Chłopaki zwracają na Ciebie uwagę to laski chcą tą uwagę odwrócić albo Ci dopiec. Sama się zastanawiam, co się dzieje z tymi dziewczynami. Jak mówi mój znajomy: kobiety są coraz ładniejsze i coraz głupsze o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym się tym
poza tym jestem pewna ,że za parę lat bedziesz chciala się odmładzać , wyglądać jak nastolatka i jak ktoś powie do Ciebie na ty to bedzie dla Ciebie komplement

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijka
Jak ja sie ciesze, ze mieszkam za granica, gdzie nikt nie cierpi na manie wielkosci i nawet do profesorow na uczelniach mowi sie po imieniu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sadze, aby to bylo spowodowane zazdrościa, ani tym, ze chcą sie popisać. Rozumiem, zę nie chcesz sie z nimi pouchwalać, w końcu jestes w pracy, ale Twoje wypowiezi zastanawiaja mnie.... Czy czasem nie chodzi Ci o to, aby się poczuć ważniejszą, lepszą od nich... ? Wiem, ze zaprzeczysz, ale pomyśl jakie są naprawde powody Twojej niechęci i co Ty pomyślałabyś sobie tak mlodej pracownicy sekretariatu, gdyby była od Ciebie zaledwie 2 lata zstarsza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dziewczynami się nie przejmuj, odpowiadając im grzecznie ale z dystansem (jako Magda, nie pani) tym bardziej pokażesz, że jesteś w porządku i cię to nie wzrusza ani nie uwiera, że jesteś ponad to - jak je zaczniesz pouczać to zaczną cię obgadywać szybciej niż myslisz, jedna drugiej będzie powtarzała, że sobie nie życzysz, żeby ci mówiły po imieniu i będą złośliwie akcentować słowo "PANI" - nie będzie to przyjemne napewno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
dokładnie chodzi mi o to co napisała little angel Czasem po przejściu na TY młodzież szkolna zupełnie ma gdzieś tą osobę, żartują sobie z niej itd. niestety tak jest nawet z nauczycielami którzy pozwola uczniom na wiecej luzu juz gdzies pisałam ze nie cała szkoła tak do mnie mówi tylko zaledwie kilka osób narazie sie odwazyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×