Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagodda22

Pracuje w szkole a uczniowie mówią do mnie na TY.

Polecane posty

Gość jagodda22
ale przeciez są tez inne miejsca gdzie pracuję mlode dziewczyny, w moim wieku, lub niewiele starsze i nigdy mi sie nie zdarzyło odrazu mówic po imieniu bo bałabym sie ze taka osoba zwróci mi uwage. naprawde wszystkim osobom których nie znacie a wyglądaja na waszych równolatków lub nawet młodszych mowiecie na ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wzgledu na miejsce pracy
jak ktos juz pracuje znaczy ze jest raczej pelnoletni. I poki sie nie wypije brudzia to raczej obowiazujaca forma powinno byc zwracanie sie do siebie per Pan/Pani, bez wzgledu na wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez wzgledu na miejsce pracy
Jagoda - no wlasnie. Przeciez zawsze zaczyna sie od Pan Pani. Ewentualnie mozna zaproponowac przejscie na Ty (jak sie jest starszym albo kobieta mezczyznie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość She83
jesli Ci nie odpowiada sposob w jaki odnosi sie do Ciebie mlodziez mozesz sama pierwsza zwracac sie do nich na pan/pani - tak jak na pierwszej stronie napisala cholerka cyt. " Moze Pani jutro przyjsc odebrac legitymacje". Zupelnie rozumiem Twoje obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryta ent szita
nie rozumiem dlaczego nie którzy tu piszą ze to nic takiego. przeciez ona jest normalnym pracownikiem szkoły, co z tego ze jest młoda. nie którzy nauczyciele tez są młodzi i co mozna mówic do nich po imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot..co......
uwazam, ze zwracanie sie per pani do osoby niewiele od nas starszej tworzy kolejne bariery miedzyludzkie. czemu nie mozesz sie troche wyluzowac i nie przejmowac sie glupotami? zwlaszcza ze w kazdym innym miejscu, gdybys spotkala te osoby, bylabys z nimi najzwyczajniej na ty. w niektorych jezykach, np w angielskim nikt nie zwraca sie do osob na pan/pani. mowia np czy dac ci ksiazek, czy chcesz kawy itp.ludzie w tych krajach sa bardziej otwarci na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka bbb
To proste. Jeśli jeszcze raz zdarzy się taka sytuacja, to spytaj grzecznie: "my się znamy? " i zrób przy tym minę, jakbyś próbowała sobie przypomniec jej imię. To ją speszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryta ent szita
ale tu nie chodzi o to jak jest w innych krajach. w polsce jest tak ze jesli nie jestesmy z dana osobą na ty to tak sie do niej nie zwracamy, bo to troszke bez kultury, tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot..co......
rozumiem zwracanie sie w formie pan/pani do nauczycieli, osob starszych od siebie czy takich, ktorzy pelnia jakies wazne stanowiska. w pozostalych przypadkach uzycie takiego zwrotu jest niepotrzebne bo tylko wytwarza dystans miedzy osobami. odpusc sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
ale dlaczego nikt mi nie odpowiedział na moje pytanie. powtórzę się naprawde wszystkim osobom których nie znacie a wyglądaja na waszych równolatków lub nawet młodszych mowiecie na ty? Prosze o szczerą odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot..co......
do wiekszosci tak i inni tez zwracaja sie do mnie na ty. np w sklepie pracowala mloda dziewczyna, byla gdzies w moim wieku. nie zrwacalam sie do niej na pani, ona do mnie tez nie. gdy sie z nia zegnalam mowilam po prostu czesc. i widzisz w tym jakis problem? gdy poznajesz nowych ludzi w twoim wieku tez na poczatku mowisz do nich na pan/pani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodda22
oczywiście ze mówie na pani jezeli są to miejsca typu sklepy, poczta, bank,pracownicy szkoły itp nawet w solarium gdzie pracuje jakas młoda dziewczyna mówie pani, nie znam jej. nie wyobrazam sobie wejsc do banku i np do młodej kasjerki powiedziec "wypłac mi 500zł":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez zwracam sie na pani do młodych osób w ich miejscu pracy. hehe troche mnie to rozsmieszyło jak sobie wyobrazilam ciebie wychodzącą ze sklepu mówiacą czesc do kobietki która (zakładam) pierwszy raz cie widziala na oczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz być konsekwentna, albo powiedz znajomym, że nei chcesz znimi gada c bo jestes w pracy. Wiec nie beda sie i oni do ciebie zwracac na Ty. albo jak juz ktos w Twoim wieku jest to odpusc te dwa sporadyczne przypadki. Wstydu sobie narobisz jak sie bedziesz z tym obnosic. Jesli ktos nowy tak sie zwroci to moze jak ktos wczesniej powiedzial Ty odpowiedz przez "Pan/Pani" i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nopopatrzpopatrz
Co to znaczy, że cała szkoła będzie Cię TYKAŁA? Co to za słowo nowe? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiennnna2222222
tykać- mówić na ty takie potoczne znaczenie nie we wszystkich regionach sie tak mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upuipipupupipoup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×