Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

trzymam kciuki

Nadczynność tarczycy, początek ciąży, dziwny lekarz...

Polecane posty

Jestem zdołowana:( własnie wróciłam od gina z drugiej wizyty w ciąży. Oszalało mi tsh, mam sporo poniżej normy. Kazał mi natychmiast iść do endo i przestraszył że w ciąży to nadczynności nie bardzo jest jak leczyc bo wszystkie leki szkodzą dziecku :( jestem przerażona Poza tym generalnie zaczynam się negatywnie nastawiac do tego lekarza. Na 1. wizycie kazał na własną rękę zrobić sobie tsh, wr, hbs. Potem miał dać skierowanie na resztę (morfologia, mocz itd) Ok. zrobiłam. Weszlam dziś z wynikami do gabinetu, zobaczył tsh i od razu kazał szukać endo (to oczywiście logiczne), ale juz nie wspomniał o innych badaniach. Czy przed wizytą u endo nie powinnam sobie zrobić jeszcze FT3 FT4? Z tego co czytałam to nie da sie "zinterpretować" tarczycy na podstawie samego tsh. A on ani słowa o tym. Ani tez nie wspomniał o morfologii i moczu. Sprawdził na usg czy ciąża jest żywa, ale karty ciąży już mi nie założył chociaz to już przełom 8/9 tyg. CZy to nie jest dziwne? Jakoś starciłam po dzisiejszej wizycie zaufanie do niego. I jest mi smutno i źle i boję sie o dzieciaczka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze jak go spytałam czy będzie na usg słychac bicie serca to tylko odburknął żebym w internecie nie czytała tyle bo będzie mnie wyganiał z gabinetu:/ że bicie serca to słychać dopiero w 13-14 tyg, dopiero wtedy je sprawdza. buc normalnie, dzis się o tym przekonałam. Powiedział tylko że ciąża żywa ale nawet nie miałam jak zerknąć w monitor usg i nic nie widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam kciuki my się chyba znamy??:):):):) Ja choruję na niedoczynnosć!!Biorę leki,TSH mi sie waha a moja endo mówi ze skoro leczę to będzie dobrze!!! Zmień gina!Musisz być pewna ze chodzisz do dobrego lekarza a endo Cie uspokoi na 100% Aha!Byłoby kiepsko jakbyś nie wykryła w porę choroby.A ze wykryłaś to będzie dobrze bo zareagujesz w porę!! Idz do endo tylko z TSH szybciutko a reszte skierować na inne badania dostaniesz od niego.No chyba że chcesz to zrób prywatnie. W którym tygodniu jesteś?Ja w 13:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki ,jestes na poczatku ciazy wiec zmień jeszcze gina,bo bez sensu żebys sie potem przez 9 miesięcy denerwowała... Fakt ze kartę ciązy mi tez gin zakładał od 10tc ,bo twierdził ze w tak wczesnej ciazy jeszcze wysztko zdażyc się może ,ale Usg miłam w 7tc i słyszałam seruszko i zdjęcie dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień lekarza
bo to nie jest lekarz tylko oknował!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kaia:) znamy się znamy:) jak Twoje samopoczucie? Wiecie co dziewczyny naprawde chyba musze zmienić tego lekarza. Póki co chodze do niego na NFZ, bo i do niego wczesniej chodziłam przed ciążą jak coś sie działo i wydawal mi się ok, ale teraz to juz masakra:( Widzisz Nikamo, ty już słyszałaś serduszko i dostałaś zdjęcie, a mi nawet za bardzo w monitor nie dał zerknąć. Fakt faktem w tej przychodni sprzęt nie jest rewelacyjny, i zdaję sobie sprawę że niektórych rzeczy nie da sie zrobić ale samo jego podejście... Dziewczyny jak myłsicie zrobić wczesniej FT3 i FT4? Właśnie umówiłam się prywatnie na wizyte na pn. i tak się zastanawiam czy te wyniki nie przydałyby się już teraz, w końcu jak mam iść potem drugi raz tylko po to żeby wyniki pokazać to chyba lepiej je zrobic od razu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniecznie zrób sobie ft3 i ft4 i najlepiej zrób też usg tarczycy bo endo i tak ci zleci usg wiec po co masz dwa razy czekać w kolejce lub płacić za wizytę. ja mam niedoczynność tarczycy chociaż byłam u 2 endo i jeden mówi ze mam a drugi ze nie mam więc ja już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 100% mi tez pierwsze co powiedział to czy mam zrobione usg tarczycy. i są leki na nadczynność w ciąży. zmień ginekologa. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki____ ja tez mam problem tarczycy i dowiedziałam sieo tym na początku ciązy .Mam niedoczynnośc ,Tsh wyszło mi 5,17 i od razu dostałam tabletki i po miesiącu miałam zrobić Ft4 ,nie wiem jak jest przy nadczynnosci.... Ale pilnuj tego bo to bardzo wazne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto zrobic ft3 i ft4. Ja robilam rowniez anty-TPO. W ciazy wszystkie wyniki mialam podwyzszone, szczegolnie anty-TPO bardzo wysokie. Ale nie dostalam zadnych lekow na nadczynnosc tarczycy. O ile wyniki nie beda bardzo poza norma, to raczej nie podaje sie lekow w ciazy na nadczynnosc. Nadczynnosc nie ma wplywu na sam rozwoj zarodka, chociaz slyszalam opinie, ze moze byc jedna z przyczyn poronienia lub problemow z zajsciem w ciaze (u mnie nie bylo problemow na tym tle, choc przyznam, ze bralam duphaston w 1 trym. (z innych przyczyn). Natomiast niedoczynnosc jest szkodliwa i trzeba ja leczyc rowniez w ciazy. U mnie wyniki polepszaly sie stopniowo w dalszych miesiacach ciazy bez brania lekow. Urodzilam zdrowe dziecko. Zmien gina, bo ten jest niesympatyczny, ale nie denerwuj sie jesli endokrynolog nie bedzie zalecal leczenia w ciazy. Warto sprawdzic poziom hormonow po porodzie i ok. pol roku pozniej, bo moze sie zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikami 74 witaj :) ja tez mam niedoczynnosc tarczycy jestem w 6 tyg w piatek mam wizyte u endo..boje sie strasznie ze juz teraz moze dzidzia nie tak sie rozwijac..na dodatek mam brudzenia i moja ciaza jest zagrozona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciejko ,nie martw się bonajwazniejsze że masz wykrytą niedoczynność i jak zaczniesz brać leki wszystko bedzie z dzidzią ok. Ja zazywam Letrox od 10 tc i maluszek się dobrze rozwija .Musisz bardzo uważać na Siebie i zobaczysz że wszystko bedzie ok! Pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikamo tez mam taka nadzieje sama wiesz jak sie staralismy o dzidzie..ja od gina dostalam inne leki teraz nie pamietam nazwy,powiedzial ze dopoki nie dostane innych od endo to mam brac te w takiej dawce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja staram się o dziecko i sama nie wiem co o tym myśleć. na początku miałam tsh5.15 brałam euthyrox ale fatalnie się po nim czułam i odstawiłam,tsh zaczęło samo spadać i teraz jest w górnej granicy normy.jeden endo mówi ze mam niedoczynność a drugi ze nie...i bądź tu mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomiędzy skutkami niedoczynności a nadczynności - dla ciąży - jest przepaść. Nieleczona niedoczynność dla samego płodu jest groźna, może powodować nie tylko poronienia nawracające ale także wady płodu i stwarza ryzyko zagrożenia zdrowia matki. podkreślam, że chodzi o niedoczynność nieleczoną.Z nadczynnością sprawa ma się trochę inaczej: nie stanowi dużego ryzyka, nie zagraża życiu i zdrowiu matki, nie wpływa na zdrowie płodu. Oczywiście jest pewien czynnik, który powoduje, że mogą wystąpić przedwczesne skurcze ale to nie jest pewność i dobra obserwacja Pacjentki (jak dobry gin) w zasadzie daje identyczne szanse donoszenia i urodzenia w terminie - jak u kobiety całkiem zdrowej. Tyle, że sama nadczynność może sprawiać dyskomfort, wpływa np na nadmierne wymioty (ja przy tsh w okolicy 0,2 rzygałam jak kot do 5 miesiąca).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leczona niedoczynnośc nie stanowi zagrożenia dla rozwijającej się ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed ciążą miałam TSH do obserwacji, bo w górnej granicy normy ale ft3 i ft4 miałam ok, tj nie stwierdzono niedoczynności, kazano obserwować. W ciąży TSH gwałtownie spadło, poniżej normy i wtedy gin już machnął ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, bardzo dziękuję za pomoc. I za uspokojenie, mój lekarz strasznie mnie dziś przestraszył, ale właściwie nie dowiedziałam się od niego czym grozi taka nadczynność. Słuchajcie, co prawda mam już umówioną wizytę u endo, ale z racji tego że mój lekarz mnie dziś totalnie do siebie zniechęcił zaczęłam się rozglądać za kimś innym. Mam namiar na podobno dobrą babkę, ginekolog endokrynolog. Może z moim problemem warto by się zapisac do takiej? Czy wtedy mogłabym zrezygnować z wizyty u endo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jeśli ginekolog ma specjalizację z endokrynologii, to masz 2 lekarzy w 1 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka powiem Ci że mój gin mówil że TSH powinno byc na poziomie 2 w ciązy. Jesli żle czułaś się po eutroxie to czemu nie zmienili Ci na inny? Ja zażywam Letrox od początku ciazy i czuję sie świetnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×