Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropla za kroplą

Przez moją matkę nie chce mi się już żyć....

Polecane posty

Gość kropla za kroplą

Mam tego dosyć, znowu siedzę i płaczę jak dziecko :( Dla matki zawsze będą tą gorszą, mimo iż mój starszy brat kilka lat temu całkiem się od niej odwrócił, nie chce mieć z nią kontaktu, gdy dzwoni do mnie to ją wyzywa, gada straszne rzeczy, ale co z tego- ona za nim ciągle płacze a do mnie nie ma szacunku!!! Ja cały czas przy niej jestem pomagam i wspieram jak mogę, a dzisiaj rano -przyznaję się- podsłuchałam jak gadała z ciotką przez telefon, mówiła na mnie okropne rzeczy, że tak tęskni za synem, a ja jej wmawiam choroby psychiczne- nigdy w życiu nic jej takiego nie powiedziałam! Oczerniła mnie strasznie, nie wiem czemu ona to robi, nienawidzi mnie, a ja już nie chce tak dłużej żyć :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Czy ktoś jest może w podobnej sytuacji? Chcę się po prostu wygadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Nie, brat mieszka kilka tysięcy kilometrów dalej, żadnej innej rodziny nie mam, a matki samej nie zostawię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHCflhysgfbchyagfbcylsea
też kiedyś jak mieszkałam z mama to sie nam nie układało, jak sie wyprowadziłam to sytuacja sie wyprostowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHCflhysgfbchyagfbcylsea
wyjdziesz za mąż to sie wyprowadzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHCflhysgfbchyagfbcylsea
poszukja sobie fajnego męża , ja meża swojego poznałam na www.sympatia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Mam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Mam chłopaka, ale na razie nie wyprowadzę się. Wiem, być może to jakieś uzależnienie, ale mama sobie beze mnie nie poradzi, jakbym się wyprowadziła to byłaby sama jak palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHCflhysgfbchyagfbcylsea
jezu jak sie wyprowadzisz to doceni co miała a straciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Studiuję dziennie i pracuję w weekendy. Ale tak jak już napisałam, wyprowadzka nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Już dużo rozmów podobnych było... Ale mama za każdym razem mówi, że jej syn nic złego nie zrobił, że on jest tylko pod wpływem swojej żony i to jej wina. A najgorsza jestem ja! Już cała rodzina ma mnie za wyrodną córkę. Czemu muszę tak cierpieć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Chyba nie ma nic gorszego niż bycie oskarżonym o coś, czego się nie zrobiło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huwhduwedwe
jezu tragedia gowno ci sie dzieje nie wiesz co to patologia w domu przez ktora ludzie robia wszystko zeby PRZEZYC rozpieszczony egocentryczny bachor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
Może dlatego, ze chcę się wygadać?! Mimo wszystkiego co mi zrobiła i jaka dla mnie jest, to nadal moja MATKA! Nie zostawię jej samej na śmierć, nie jestem taka. Jak Twoje dziecko nie będzie Cie słuchać to co zrobisz, oddasz je do domu dziecka? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
No fakt, jestem bardzo rozpieszczona i egocentryczna- pomagam matce, która ciągle mnie rani, mimo iż mogłabym ją zostawić samą na śmierć... Mam żałować, że nie wiem co to patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka542
wiesz jestem w bardzo podobnej sytuacja do Twojej, poniewaz ja tez ze swoja matka sie nie dogaduje i czesto sie klucimy no i zawsze co zrobie to jst zle i nic jej we mnie nie pasuje, a jej syn czyli moj brat ktory jest starszy jest dla niej idealnym synkiem choc w domu nic nie robi tylko bierze od mamy kase a ja jak chce to tylko mi mowi ze robie to powinnam miec kase na swoje zachciałki( no fakt dorabiam sobie w wekeendy) ale to chyba nie oznacza ze juz nie jestem jej corkai aby o mnie tez tak nie dbała :( chociaz niekiedy jest dobrze ale zbyt długo to nie trwa, raz juz zapowiedziała ze mam sie nie spotykac w domu z chłopakiem ale naszczescie juz wypiło jej si to z glowy :(( wiem co czujesz bo ja to samo przechodze, a jestem tylko o rok młodsza od Ciebie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e1e1ee1ee1e1e11e1e111111
co to znaczy zostawisz matke na śmierc? Jak matka zostanie sama to umrze? bo ja nie rozumiem tutaj czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fregerreffrfre
nie zalowac ze ine wiesz co to patologia tylko sie cieszyc kretynko z tego co masz! gowno ci sie dzieje a ty piszesz ze ci sie zyc nie chce! mi sie nie chce, bo ja MAM patologie w domu, pieniadze czasem musialam krasc zeby miec na podstawowe rzeczy, szkole skonczylam tylko dzieki swojej pracy a teraz okazalo sie ze jestem powaznie chora i na to tez pojda moje nieduze zarobki. a do rodzicow sie nie odzywam, zerwalam z nimi kontakt. wiec sie kurwa zastanow zanim cos napiszesz bo ja nie narzekam jakos i nie uzalam sie nadf soba, zamiast mowic ze mi sie nie chce zyc zawsze sobie powtarzalam ze musze zrobic wszystko by przezyc, ze bedzie lepiej, ze dam rade. ale nie narzekam, wcale nie narzekam. bo wiem ze inni maja jeszcze gorzej. jestes dorosla wiec mysl jak dorosla a nie jak rozpieszczony bachor ktory sie kloci z mama. i docen to ze jedna nia dla ciebie jest. bo u innych nie ma czego doceniac. mowi sie trudno zyje sie dalej. mi byloby wstyd na twoim miejscu zalozyc taki topik i pisac takie rzeczy po prostu wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maritanka
olej taka matke. wyprowadz sie. idz na swoje i zyj dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropla za kroplą
fregerreffrfre- Ty sie nie użalasz? Z Ciebie aż wylewa się gorycz, nienawiść do świata i innych ludzi... Ja nie obrażam innych. Nie można mierzyć tragedii, bo dla każdego mają inny wymiar. Biegacz powie do pianisty, który stracił palce: czym ty się przejmujesz, gdybyś stracił nogi to byłaby dopiero tragedia. Rozumiesz coś teraz? Jeśli wyprowadzę się, to matka zapłacze się na śmierć, nie będzie miała do kogo się zwrócić, poza tym z jej zdrowiem też jest nienajlepiej- jest już po 60tce i rózne choroby się jej czepiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes dziwna autorko. Matka ma Ciebie za zero, a jezeli zostawisz ja sama to sie zaplacze. To jest toksyczna osoba. I co uwazasz ze kiedy Twoj maz bedzie chcial z nia mieszkac pod jednym dachem? Zawsze bedziesz z matka bo jestes od niej uzalezniona. Wyprowadz sie do chlopaka na miesiac dwa. Inaczej zniszczysz sobie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fregerreffrfre
no ja sie z toba nie zgadzam, tragedia tragedii nie rowna, ale rozum kazdy powinien miec, a tobie go jakby troche brakuje, tak, moim zdaniem sie uzalasz nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×