Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trshszrtz

skoro faceci kochaja zołzy

Polecane posty

Gość trshszrtz

to jak się w nią zmienić????chyba zabardzo byłam miła i na wsyztsko pozwalałam facetowi-teraz przywykł chyba ze juz może np. nie dzownić do mnie czesto bo NIC SIE NIE STANIE, bo wiem że praca itd.. itp. Chce żeby sie starał tak jak kiedys.co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie leciala
Facet musi wiedziec, że nie jest niezastąpiony, że na jego miejsce jest 10 innych. Więc ma się starac:) I cię szanowac. Przeraszac wyjasniac itp.. I nie daj sobie wmówic, ze ma byc inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'facet musi wiedziec, że nie jest niezastąpiony, że na jego miejsce jest 10 innych.' :D co te media z was zrobily kobiety.... za duzo seksu w wielkim miescie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie leciala
taka jest prawda. Faceci są zbyt pewnie siebie. A tu się okazuje, ze na jego miejsce jest inny rownie fajny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppiiiiiiiiiooooooooo
chcesz się zmienić z powodu jednej głupiej książki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trshszrtz
dziwi mnie ze sam do mnie zagadal, chcial poznac itd i bylo ok a teraz chyba uwaza jak juz (chyba) dalam do zrozumienia ze wpadl mi w oko to ze ciagle bede czekac na niego i juz sie nie stara.nie bede sie farbować skoro spodobałam mu sie taka jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie. w praktyce kobiety bardziej boja sie samotnosci i odrzucenia, dlatego wiecej toleruja i sa bardziej ulegle. i nic w tym zlego, takie po prostu sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trshszrtz
moze chcę, bo widze dookoła jak dziewczyny postępują ze swoimi chłopakami(awantury z byle powodu-naprawde, nawet przy innych itd, obrażanie sie i inne bzdety) i jakos sie trzymaja, wiec moze to jest jakiś sposób zeby mnie zacząl traktować poważnie i starał sie zeby to był jakis związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppiiiiiiiiiooooooooo
a ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trshszrtz
24:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa powinna pomoc. z moich obserwacji wynika ze kobiety i mezczyni czesto inaczej rozumieja 'szacunek', mezczyzni bywaja chamscy, a kobiety nadwrazliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppppppiiiiiiiiiooooooooo
ja to bym na twoim miejscu się nie zmieniała. jeśli sama mówisz ze koloru włosów nie zmienisz bo taka mu się spodobałaś to tym bardziej charakteru bym nie zmieniała. pogadaj z nim szczerze najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trshszrtz
on ni jest chamski, nie o to chodzi, tylko chce zeby zrozumiał ze jak jest w zwiazku to tez musi o niego dbac i chce na niego wpłynac zeby tak się wlasnie zachowywał-ewentualnie skonczyc to zeby nie tracic czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mertoro
"chce na niego wpłynac zeby tak się wlasnie zachowywał">>> Jesteś kolejną kobietą, która chce się zmienić faceta na swą modlę, ale masz małe szanse aby tego dokonać, obecnie najprawdopodobniej facet jest sobą, przestał grać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thrzasdal
Mertoro-nie rozumiem zabardzo , mgłbys jasniej?;) tzn ze juz taki jest z natury ze nie okazuje uczuc i tak bedie caly czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thrazsdjas
czyli mam sie domyslac ciagle czy mu jeszce zalezy nam nie czy nie?duzo jest tkaich facetow czy tlyko u m nie tak jest?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo o co
jezeli zawsze pisalas pierwsza to teraz nie pisz poprostu sie nie odzywaj . ja tak mialam i jak sie nie odzywalam on tez nie to juz mialam czarne mysli ze moze to on czeka na sms ode mnie.ale jak juz napisal to pisalam mu miło nie tak z fochami ze dopiero teraz pisze tylko tak ze no fajnie ze napisal ale cos musze jeszcze dokonczyc np z praniem. nie pisalam az malutkimi kroczkami doszlam do tego czego chcialam. skonczyla mi sie kasa na koncie to on napisal sms a ja odpisalam dopiero kolo 21 : 'przypraszam nie moglam pisac bo nie bylo mnie w domu nie mam kasy itp' on nie moze wiedziec ze jest u ciebie na 1szym miejscu. ze jest praca kolezanki, wyrwij sie z domu wtedy jak on najmniej sie bedzie spodziewac itd ;) ale pamietaj musisz być miła! bo inaczej pomysli ze ci wogolew nie zalezy a to oddala :) powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trhzsdasa
Ok, spróbuje. U nas tak włąsnie jest ze potrafi sie nie odzywac nawet przez 5-6 dni, a potem wysyła smsy z pytaniami gdzie jestem itd, a kiedys tak nie bylo-oczywiscie zadaje sobie sprawe , ze na pcozatku zawsze jest fajnie ale powinno sie według mnie caly czas o to dbac. Poza tym to typ domatora, w dodatku skoncentrowany bardzo na swojej karierze i wsyzstko co "romantyczne" jest dla niego obciachem ale moglby od czasu sie postarac zeby nie bylo nudnooooooo.Wlasnie wiec wysylanie smsow co godizna z pytaniem co robie itd nie jest w jego stylu i mnie tez jest to troche przesada ale RAZ NA DZIEN juz ok;) milo wiedizec ze ktos mysli o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thrsdasa
no i nie odzywam sie 4 dni i on tez i mi smutno:( jak juz mowiłam wczesniej nie jest tak pierwszy raz ale nie wiem czy to pomoze i cos zmieni jelsi bede go unikac, czy moze pogorszy:(Moze jakis pan odpowie czy to ze koles nie odzywa sie przez tyle dni oznacza ze nie chce nic wiecej i nie dba o zwiazek czy niekoniecznie-ze np tacy niektorzy są-jak ktos wczesniej wpsomnial.I jak se radzic z tym?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kochana tu nie chodzi o to żebyś się zmieniała w zołzę. Chodzi o to żebys po prostu swój świat poza związkiem, swoje hobby swoich znajomych z którymi spędzasz czas. Nie chodzi żeby robić awantury i fochy (to jest wręcz szkodliwe) Sama przyznasz że fakt że partner jest naszym całym światemj jest trochę toksyczny. Każdy facet sie na takie coś zamknie. Sama wiem po sobie że też bym nie potrafiła być w związku z kimś dla kogo jestem całym światem, kto beze mnie nie potrafi egzystować. Związek nie może być priorytetem jedynym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfghfh
faceci nie kochaja zolz debilki tylko kobiety madre i myslace czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cruell von lex
a o co ma się starać skoro wszystko już ma i może czuć się na luzie? kolejna baba wymyśla farmazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna mi juz powiedziala, ile to ma kolesi na swoje miejsce i dziala to wrecz odwrotnie. Oznacza to brak szacunku, nielojalnosc,nie dojrzalosc, pewnosc siebie ktora to niby my mamy, a tak naprawde wcale nie maja takiego powodzenia. Jakas debilka to pisala. Autorko nie mozesz poprostu zapytac czemu tak rzadko pisze i czy nie moglby czesciej? Pomijajac, ze jesli Tobie tak zalezy to powinnas go podejsc choc lepiej poprostu zapytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thrasdada
kafeteriusz85-> masz racje , gdyby mi chlopak poweidzial ile dziewczyn na niego leci tez bym nie chciala tego sluchac i pomyslalabym, ze juz z jakas cos zaczał a wspomonając mi o tym chce np. dać mi do zrozumienia , że np. już pora żeby sie rozstac albo bałabym sie , że wlasnie któregoś dnia mnei zostawi, wiec sama bym twierdziała ze jest niedojrzały i mnie nie szanuje. Chcialabym go podejsc jakos ale nie wiem jak.Na serio nie wiem. Kiedys wpsomnialam, ze nic sie tak nie odzywa (tzn ze np kilka dni nie daje znaku zycia) a on tlumaczy to tlyko tym ze jest zapracowany- bo jest faktycznie no ale ciagle nie chce mu wypominac tego samego , bo pomysli ze ja tego nie rozumiem i moze stwierdzi ze nie chce sie tak tlumaczyc ciagle przede mna tym samym czyli brakiem czasu z powodu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thrasdada
kaliban-moze rozwiniesz mysl?dlaczego uwazasz ze to glupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×