Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam się nad tym

domy bez książek????

Polecane posty

Gość zastanawiam się nad tym

Oglądacie czasem galerie ludzi z ich mieszkaniami, np. na deccorii? Owszem, ładne mieszkanka, ale chyba w 95 procentach nie ma w tych mieszaniach książek, to zatrważające. Czy może książki to rzecz, której należy się wstydzić i chować w pozamykanych szafach? Ja kocham książki. Nie przeładowałam nimi nadmiernie półek w pokoju dziennym, ale zajęły mi jedną całą witrynkę, uważam, że książki nadają domowi nastrój, ciepło i przytulność. Dla reszty książek są szykowane półki w innym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamisudoku
nie czytają, nie użwają - to ich nie ma proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o wstyd, tylko raczej o czystośc i ład książki to kurzołapy, dlatego trzymam je tam, gdzie kurz nie ma dostępu, czyli w zamkniętych szafkach tylko kilka, tych, po które się sięga się często, atlas, albymy jakieś, słowniki mam na wierzchu poza tym, jak ktoś ma takie piękne przemyślane w kazdym calu wnętrze, to ksiązki trochę może nie pasują, bo każda ma inny kolor, kształt, wielkość, wprowadzają chaos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
wiesz, Ewa, właśnie się nad tym zastanawiam, czy to są te powody, o których piszesz. moje książki są w szafach za szybą, kurzu dociera tam bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
moje też jest przemyślane. i miejsce dla książek się znalazło śmieszą mnie te niektóre wnętrza, takie psute, sztywne, jeden storczyk na środku stołu i jakieś białe butelki na komodzie ale ja mam inny gust :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
ja jeszcze nie mam wszystkich, bo część została u rodziców. jak będą półki, pozabieram wszystkie. no i ciągle dokupuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zrobiłam sobie bibliotekę
w domowym biurze, to taki rodzaj gabinetu, goście nie mają tam wglądu, w salonie mam witrynki z porcelaną, troche antyków i storczyka też mam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się nad tym
no, ja mam dwa, ale w kuchni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamisudoku
dla jednego książki tylko zbierają kurz - w przeciwieństwie do wazonów czy innych bibelotów, dla drugiego książki to część życia - czytają codziennie, kupują, przekładają, zaglądają, żeby coś sprawdzić, zobaczyć... warto więc chyba patrząc na mieszkanie człowieka zastanowić się, czy ma jakieś książki nie uważam, żeby o bylo coś złego nie czytać książek albo chować je po kątach. po prostu - nie interesuje mnie wtedy znajomość z takimi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×