Czy jest tu ktos kto stracił 20kg i nie miał efektu jojo?

Czy któraś (bądź któryś) z was schudła 20kg i nie miała efektu jojo przez przynajmneij pół roku? Jeśli tak to w jakim czasie i w jaki sposób?

No ja to jeszcze się nie łapię na twoje wymogi. ;) Ale już połowę z tego czasu mam za sobą. \ Schudłam ponad 18kg (najpewniej więcej gdyż na początku miałam wagę, która zaniżała rzeczywiste pomiary) i trzymam wagę już ponad 3 miesiące. Myślę że będę trzymać tak nadal. :) No ale skoro to dopiero 3 miesiące to chyba nie ma sensu abym się rozpisywała. ;)

Pisz pisz:) 3 miesiące to i tak juz jakiś wynik! A to pół roku to tak orientacyjnie:)

a co jeszcze chciałabyś wiedzieć? :) Czas w którym schudłam to od początku marca do połowy października. Dieta jaką stosowałam to MŻ (5 posiłków dziennie) plus ćwiczenia.

MŻ ale jakieś ograniczenia kaloryczne czy poprostu mniej? i jak wiele ćwiczyłas? Ja sie nad jogą zastanawiam i orbitkiem. No i co pt i sob w pubie latam po szklo wiec tez 9h na nogach conajmniej:D mi sie udalo 8kg shudnac ale pozniej wrocilo z nawiazka i teraz sie boje....

chcę zejść do 50 (nie wyglądam chudo, widocznie taka budowa:) ). nie mam jojo, ale to dlatego, ze zmieniłam styl życia na stałe - jem 5 razy na dzień, na obżarstwa i łakocie pozwalam sobie co drugi weekend :) - jeśli się zdarzy częściej to później jem 4 razy na dzień przez parę dni + więcej ćwiczę lub więcej białka i warzyw, mmniej węgli :). jem ok 1700 kcal normalnie, ale mam siedzący tryb życia i tyle wynosi moje zapotrzebowanie. wagę trzymam od ok. 4 lat :) - zaczęłam brać tab anty rok temu i też nie utylam.

JEJ! Zazdroszcze! A jak do tego doszłaś? bo teraz rozumiem, że w ten sposób utrzymujesz wage, tak?

trzymam tak wagę i tak też schudłam...no prawie. jadłam 5 posiłków na dzień, zamiast 2-3 dużych . jasne pieczywo zastąpiłam ciemnym, później zrezygnowałam na rzecz macy :), zamiast słodyczy i czekoladowych deserków zaczęłam pić kefiry owocowe, jogurty nat. z musli, sałatki owocowe itp. zamiast pieczonych rzeczy, gotowane lub grilowane rybki i piersi z kurczaka :). w restauracjach też zaczelam bardziej świadomie zamawiać :), piję mniej kaw więcej zielonej herbaty. zastępując stary styl życia, nowym - właśnie schudłam :), a teraz tak trzymam wagę. teraz bardzo lubię takie jedzenie, co któryś weekend pozwalam sobie na racuchy ;), tiramisu i pizzę itp, ale duużo szybciej niż kiedyś się najadam :).

a to prawda że zmiana na stałe to podstawa. :) Ja kiedyś tam liczyłam ile kcal jem i wychodziło mi jakieś 1600kcal. Ale potem przestałam liczyć i skupiam sie na tym zeby regularnie jeść. Jem to co i reszta rodzinki. Pozwalam sobie nawet raz na jakiś czas na słodycze , przekąski słone i alkohol. Waga lekko wzrasta ale potem znów spada. :) Co do ćwiczeń to w sumie ćwiczyłam przez ok 2 miesiace a potem jakoś tak mi się rozmyło. Teraz chcę do tego wrócić. W sumie to całe życie byłam szczupła (170cm 55kg) a tyć zaczęłam po ślubie. Myślę więc że wracajac do racjonalnego żywienia przestawiłam znów się na właściwe obroty. :)

Hej Dalaj - Super że utrzymujesz wagę.:)Pozdrwiam

ja schudłąm ok 15 kg, może więcej od ok styczen luty do wakacji, w lipcu byłam jusz szczuplaczek:) i trzymałąm tą wagę przez ok 5-5.5 roku, z małymi wahaniami, ale szybko to zrzucałam. dopiero przez ost 1.5 roku(czyli dośc długo to trwało) przytyłam i znów muszę zrzucać ok 15-20kg. Przytyłam z różnych powodów, stany depresyjne z powodu braku pracy..itp. ważne że znó wzięłam się za siebie. 172cm, 82 kg wagi, teraz i wtedy gdy zrzucałam przez 5.5r. ok 60-65kg dieta MŻ i domowa gimnastyka. pozdr