co mam ze soba zrobic?? ze swoim zyciem???

moja sytuacja zyciowa jest tragiczna :( moja siostra jest w psychiatryku bo probowala sie pare razy zabic i jeszcze inne sceny robila, ojciec najpierw mial jedna kochanke ktora matka mu wybaczyla potem znalazl nowa zrobil jej dziecko i odszedl od nas, do tego moja babcia od strony mamy umarła i moja mama załamała sie calkiem, zaczeła pic i ,,dorabiac'' sobie i codziennie jakis koles byl u nas w domu ;/ teraz mieszkam u mojego chłopaka (matce komornik zabierze za niedlugo dom bo nie ma z czego go utrzymac:() z tym chłopakiem jestem 3 lata i jego mam mnie bardzo lubila wiec zgodzila a nawet cieszyla sie ze zamieszkam z nimi az wkoncu dowiedziala sie jaka mam rodzinke i powiedziala Tomkowi ze ma sie pozbyc z domu tej ,,patologi'' i co ja mam teraz zrobic?! do kad mam isc?! :( mam 18lat, jestem w klasie maturalnej i nie wiem czy w ogole zdam ta mature.. a jak zdam to nawet na studia mnie nie stac na nic! :( co ja mam zrobic?? powiedzcie mi cokolwiek :(

lepiej zrob kopie tego topiku bi z modernia nigdy nic nie wiadomo...

lepiej zrob kopie topiku bo z modernia nidgy nic nie wiadomo

Na jaką cholerę w ogóle myślisz o studiach w twojej sytuacji? Idź do pracy, znajdź jakiś kąt i żyj.

Zamiast się siostrą przejąć i matką to Ty się chłopakiem przejęłaś. No ładnie się zachowujesz - efekt? W środku zimy nie masz dokąd pójść. Jak ja :( I tyle z wszystkiego oprócz rodziny. Życie dało Ci w tyłek - chodzisz chociaż siostrę odwiedzać? Ile ma lat?

Wysłałam tu list, ale nic nie doszło . Test poraz drugi.

milosc ,szacun i nawet doopke podmyjesz jak trza????

milosc ,szacun i nawet doopke podmyjesz jak trza?

milosc ,szacun i nawet doopke podmyjesz jak trza? bo jesli tak to moge ci pomoc

skocz

Nadiu musisz zdać maturę -to przede wszystkim.Po maturze znależc jakąkolwiek pracę.Sa instytucje stworzone do pomagania młodym w twojej sytuacji.Masz internet wiec poszukaj nie bój sie pisac i prosić. Co do chłopaka -jesli nie stanie po twojej stronie to nie ma czego załowac.Napewno spotkasz kogoś kto zaakceptuje Cie całkowicie. Na razie nauka a matce chłopaka powiedz ze po maturze wyprowadzisz sie.

jezeli twoj chlopak pracuje ty tez znajdz prace na pol etatu i zamieszkajcie razem

No jak ją rodzina chłopaka i on wywalą przed maturą to ją ale zda. No a dalej gdzie ma mieszkać? Wynajem. W Polsce zostać bez mieszkania - SKANDAL i szczyt braku oleju w głowie. Kara boska za złe traktowanie siostry, która zamiast chłopaka palnęła sobie w łeb :( Przez głupią siostrę - naiwną :(

Moim zdaniem powinna już pracy szukać - maturę może zdać na ekstremie i studia skończyć. Właściwie to nie mam pojęcia czemu ona jeszcze pracy nie ma w Polsce? 18 lat to od 3 lat MINIMUM pracę trzeba mieć bo później całe życie zniszczone przy braku znajomości. Już ja wiem co piszę. Miała roznosić ulotki gdzieś tam i tak sobie dorabiać, pizzę, byle co. A ona tylko chłopak i chłopak i ma siostrę w psychiatryku, a matkę alkoholiczkę. Bo tak się rodziną interesuje :(

Jak nie masz widoku na maturę to sie wycofaj z honorem w półrocze, zdasz sobie jak zarobisz. Wyjedź, kasę zarób. Pomóz siostrze najpierw z psychiatryka wyjść bo będziesz do końca życia ryczeć jaka byłaś durna - zamiast z siostrą trzymać i na matkę to Ty sobie chłopaka znalazłaś i kłamiesz o rodzinie. No 18 lat już masz!

A jak mu matka powie, że ma wywalać z Tobą to co - myślisz, że co wtedy zrobi z wielkiej miłości do Ciebie? Zostanie bezdomny jak Ty? Już to widzę :(

Mogłaś już w ciążę zajść - szczerze Ci napiszę - i tak nie rokujesz w tej szkole nigdzie poza Polską, ale nikt nie mówi, że to normalne państwo jest. Niemniej ja bym się nastawiła na ciążę na twoim miejscu. No a tak widzisz - ociągałaś się i teraz ani brzucha ani matury ani chałupy ani siostry ani matki ani ojca ani babci ani...chłopaka.

wyjazd stąd fanko Bachledy!!!

Szczerze Ci napiszę - nastaw się może na wyjazd za kasą bo co zrobić. No to pół roku przekimaj do matury - albo się wycofaj, kasę se zarób i tyle :( Siostry pilnuj bo pewnego dnia przyjdziesz do niej a to zwierzątko już będzie - wiesz jak jest w Polsce w szpitalu - a jeszcze psychiatrycznym. Ew. idź do szkoły pielęgniarskiej po tej maturze bo to pracę znajdziesz zawsze. Jakieś 2 lata. Albo do apteki idź jak masz już siostrę chorą. ?

ojojojo to nie dobrze a lubisz dawac za pieniadze milosc ,szacun i nawet doopke podmyjesz jak trza????nie pierdol do siebe juz hanana zamotanana

hhhhhhhhhhhamahama co Ty za bzdury wypisujesz? Pomijając, że piszesz sama do siebie. Dziewczyna ma problem.

ale ja sie od nikogo nie odwrocilam ! siostra jest 900km ode mnie a matka codziennie ma w domu jakiegos kolesia wiec jak ja moglam tam zostac?! staralam sie jej pomoc ale ona mnie tylko wyzwala i czasem uderzyla wiec mialam tam zostac i patrzec jak ona to robi z jakimis facetami ?! nie mysle tylko o chłopaku tylko on mnie przyjal do siebie ! dał mi dom. a gdzie ja prace bez matury znajde?? eh nie mam juz sily :(

Nadia, co na to Twój chłopak? Po tym jak jego matka kazała mu się Ciebie pozbyć? Rozmawialiście o tym?

miala bym teraz w ciaze jeszcze zajsc?! i jak mam dziecko wychowac ?! za co ?! sama miłośc nie wystarczy. a wyjechac... gdzie mam wyjechac?! bez sensu :(

nie słuchaj tych majaczeń (pisanych przez hhhhhhhhhhhamahama) Więc rozmawiałaś ze swoim chłopakiem?

tak rozmawialismy o tym ale on za wiele nie moze zrobic bo przeciez tez jest jeszcze na jej utrzymaniu, nie płaci rachunków ani nic wiec nie moze sie sprzeciwic . powiedzial jej nawet ze jak mnie wyrzuca to on odchodzi ze mna, ale ja tak nie chce bo gdzie pojdziemy :( na prawde nie wiem juz co robic :(

A jego ojciec? ma takie same poglądy jak matka/ Czy siedzi po pantoflem?

on tez nie ma ojca. odszedl od nich jak sie urodzil Tomek

a Twój ojciec? Wiem, że nie też odszedł ale masz z nim jakikolwiek kontakt? Albo Babcia od strony ojca? Jakaś zaufana ciotka?