Czym malujecie się na co dzień?

teraz ja :D podkład- Revlon Colorstay puder - Rimmel tusz do rzęs - Maybelline róż - avon moj codzienny makijaż :P

korektor pod oczy, odżywka do rzęs, mascara. trochę kredką brwi (samym bokiem kredki, delikatne pociągnięcia), czasem BB cream, z zasady kocie oko i czasem jasny cień. I to tyle.

podklad loreal true match tusz do rzes max factor 2000 calorie curved brush czasem eyeliner eveline czasem kulki brazujace oriflame tyle

Mój dzisiejszy makijaz: Podklad Diorskin Nude odcien 010 Kredka do brwi The Body Shop, dla blondynek Tusz Clarins Instant Definition Biala kredka Guerlain 'Kohl me ivory' Eyeliner w plynie Guerlain, czarny Róz Bourjois , odcien Rose d'Or.

Ja tak sie zastanawiam nad makijażem permanentnym. Jednak trzeba iśc z duchem czasu i zdecydować sie na cos co bedzie tez dla nas taka wygodą.

A ja tam na permanentny bym się nie zdecydowała, bo uwielbiam robić makijaż. Na co dzień podkład, puder sypki transparentny, bronzer jako róż(tylko latem), czarna kredka, eye liner w żelu lub ciemny matowy cień, tusz, neutralna pomadka(nie lubię błyszczyków).

puder sypki biały (firmy nie pamiętam) grafitowy cień do zrobienia rozmytej kreski (firmy brak -dodatek do jakiegoś piśmidła sprzed lat ) tusz Astor podkręcający róż z avonu Generalnie nie wydaję majątku na kolorówkę:D

Na co dzień to tak: krem nawilżający, podkład Bourjois 123 lub Rimmel Wake Me Up, puder sypki Inglot, tusz do rzęs Max Factor Masterpiece (od wielu lat ten sam, mój ukochany, najlepszy na świecie i widzę, że wśród komentujących tutaj też popularny :) ). Latem zamiast podkładu krem koloryzujący z filtrem 50+ z Avene lub jakiś BB. Mam straszne przebarwienia na twarzy, stąd nie mogę się obejść bez czegoś, co choć trochę wyrówna koloryt. Ale żadnych cieni, kredek i reszty mazideł na co dzień nie używam, bo z rana mi się zwyczajnie nie chce :p Wyjście na imprezę natomiast to już zupełnie inna bajka - wówczas do gry wchodzą wszelkie bazy, korektory, bronzery, róże, podkłady, kredki, cienie, eyelinery, fixery, pomadki. A najbardziej lubię "przydymione oko" :)

fluid/podkład bądź puder. tusz do rzęs. eyeliner. to podstawa. jak mi się chce robie bardziej wymyślne, ale to na co dzień

krem pod oczy i na facjate podklad mineralny korektor anty na prychole puder dla dzieci babydream masc witaminowa na usta

Mnie wystarczy woda, mydło, pomadka:D Nie wyrobiłabym mieć tyle tapety na twarzy.

Krem BB z firmy AA :D Róż Bell, megaaa, uwielbiam go, a kosztował marne grosze w biedronce Puder w kamieniu z synergen Tusz do rzęs wibo albo essence, różnie to bywa Pomadka, albo błyszczyk, firmy nie podam, bo to różnie bywa :D

Tylko własnie ja też w sumie stosuje tylko podkład do tego bo rzesy to lifting rzes. Wiec tak czy inaczej budze sie już piekna.

Jesli juz decydujecie sie na przedłużanie rzęs, to tez warto pytac o to na czym pracują Wasze kosmetyczki i jakie rzeski Wam zakładają. Ja teraz przeszłam tylko na Nouveau Lashes . Ich klej Pro5 jest odpowiedni dla alergików, Klej prox5 mocniejszy, ale nie śmierdzi tak bardzo jak produkty konkurencyjnych marek. A dla mnie to bardzo wazne poniewaz noszę szkła kontaktowe.

No dobrze wiedziec, bo ostatnio na tych innych szkoleniach to jest tak ze wciskaja obojetnie co i potem własnie dzieje sie tak ze klientki wychodza z salonu po aplikacji niezdowolone.

Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez delikatnego makijażu : ) Kwestia gustu i przyzwyczajenia, niektóre kobiety nakładają na siebie o 7 rano ciemne cienie i czerwone pomadki ; ) Jeśli chodzi o mnie to ja używam tuszu http://www.maybelline.pl/Produkty-do-makijazu/oczy/maskary/volum-express-the-classic-washable-mascara.aspx, kremu BB, teraz mam od Garnier, na usta błyszczyk, lekko różowy i dla wykończenia róż na kości policzkowe.

Czasem krem BB Garnier, zwykle tylko puder, ostatnio używam mąki ziemniaczanej, spisuje się okej, nie uczula,matuje. Do tego eyeliner lovely od lat, czasem cień i kreska cieniem z palety sleek, tusz aktualnie bell. Miałam loreal,ale kiepski. Brązer rimmel. I wsio. A jak mi się chce, to cień sypki z Inglota jako rozświetlacz.

nie

Nie szaleję za duzo z kosmetykami. Mam o tyle prościej, że zrobilam sobie permanentne brwi i gorne kreski tutaj: https://www.facebook.com/makeup.makijaz.permanentny.warszawa/ twarz nawet bez codziennego mejkapu wyglada dobrze :) taki trwaly makijaz jest bardzo naturalny, pani Dominika cudnie go wykonala, zabieg przebiegl w milej atmosferze :)

Stosuję bardzo delikatny makijaż. Na początek pierwsza warstwa podkład czyli tzw fluid o lepkiej konsystencji, jak już go wklepie to sięgam po korektor troche pod oczami kłade ale nie za dużo, potem sypki puder. Oczywiście nie zapominam o umalowaniu brwi rzęs i ust. Moj makijaż jest tak delikatny że tylko raz ubrudziłam w sklepie biała bluzkę podczas przymierzania. Fluidem, bo szminką to tylko filiżanke w kafejce.

Krem, primer, podkład, rozświetlacz, bronzer, brwi kredką, potem cieniem, na koniec żel, cienie, czasami liner, tusz do rzęs i puder ryżowy. Czasami szminka albo błyszczyk, zawsze wazelina do ust. Nie używam korektorów, na szczęście mam bardzo w porządku cerę i nie mam sińców pod oczami.

Moim zdaniem super opcją jest makijaż permanentny. Nie musimy się codziennie martwić o to, aby nasz makijaż wyglądał perfekcyjnie. Ja robiłam brwi i kresi w Vici Clinic w Krakowie za pomocą urządzeń i produktów marki Biotek. Zabiegi wykonywał przemiły Pan Krzysztof. Efekt jest naprawdę super, nic nie blaknie, a makijaż wygląda naturalnie.

Od kiedy za namową koleżanki zdecydowałam się na makijaż permanentny, dużo mniej czasu spędzam każdego dnia przed lustrem. Zabiegi robiłam w Vici Clinic w Krakowie, gdzie pracuje przemiły pan Krzysztof. Pracuje na marce Biotek. Polecam wypróbować - same zdecydujecie, czy było warto.

Zachęcam do wykonywania makijażu permanentnego. Efekt jest naprawdę bardzo ciekawy. Polecam wybrać się w tym celu do Vici Clinic w Krakowie. Kolory nie blakną, bardzo fajnie taki makijaż prezentuje się w wielu różnych sytuacjach.

Na co dzień - podkład pod makijaż z Pierre Rene, podkład Skin Balance również Pierre Rene, tusz do rzęs Miyo Must Have Mascara, eyeliner bądź czarna kredka, no i podkreślam brwi (najczęściej pomada Light Brown też z Pierre Rene). Żeby trochę rozświetlić twarz na policzki kładę róż Rouge Powder 03 także z Pierre Rene  Czasem od wielkiego święta nakładam jeszcze jakąś pomadkę bądź błyszczyk na usta, ale najczęściej zastępuję to bezbarwną pomadką do ust