Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zakochana dziewczynnnnna

tak bym chciała aby byly do mnie wrócił

Polecane posty

Gość zakochana dziewczynnnnna

kocham Go.. mimo uplywu czasu, nadal po tych dwóch latach samotnych ciągle Go kocham. Nie ma nikogo.. ja też nie.. ale On bardzo mnie zranił.. chyba się odkochał, chociaż już po rozstaniu powtarzał że mnie kocha.. że się nieodkochał.. Cierpię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Lubisz takich Dłużej tego nie wytrzymam! Alicja robiła wszystko, czego żądał mąż. Kiedyś poprosił o dwa jajka, jedno na twardo, drugie na miękko. Podała mu oba. - Ty idiotko nawet jajek ugotować nie umiesz! To miało być na twardo, a tamto na miękko, nie odwrotnie! - krzyczał » Gwiazdy w kreacjach z rozcięciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana dziewczynnnnna
czy można zabić serce które wciąż boje dla niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmawiasz to sobie
nic Ci do niego nie bije, zranił Cię, wcale go nie kochasz, tylko z braku laku już go wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT
Pewnie masz 17 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000000
cierp dalej.Przeciez cierpienie uszlachetnia.Zranil, alez to nic.Jakby mi gebe obil to moze co innego.Ach , cierpie nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość one wolą chamów
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana dziewczynnnnna
mam 23 lata.. 5 lat bylismy razem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalinabadyl
Według was zranienie kogoś to bicie po gębie? Zranić można kogoś nawet nieumyślnie. Słowem, czynem. Mój były zranił mnie tym, że odrzucił moją miłość. Nigdy nie podniósł nawet na mnie głosu, nigdy nie zrobił mi przykrości naumyślnie. Ale zranił... Kochał go nadal. Pomimo, ze zranił. Nikt mu jak na razie nie dorównuje. Nie potrafię pokochać tak jak jego. Wiem, chore...ale cóż. Było mi ciężko się w nim zakochać bo nie jestem kochliwa...ale dużo trudniej mi się w nim odkochać. I co? Nazwiecie mnie idiotką bo kocham kogoś kto zranił moje uczucie? Wiecie ile jest takich idiotek jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 000000000
i bron boze z dala od takich wzdychajacych idiotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana dziewczynnnnna
też nigdy ani nie podniósł na mnie glosu, nie uderzył.. poprostu mnei zostawił bo chciał być sam.. bo się sprzeczaliśmy.. i wogóle bylo żle.. naprawdę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michalinabadyl
00000000000 Przyjdzie i na Ciebie taka choroba. Jak się tylko mocno i prawdziwie zakochasz. Ja też się kiedyś dziwiłam "wzdychającym idiotkom"...uwierz, że bardzo mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle stawiasz pytanie
żle mówisz o swoim problemie: spytaj jak się odkochać, jak zapomnieć, jak znaleźć innego chłopaka, może ktoś Ci doradzi, wiele dziewczyn miało taki problem i jakoś sobie poradziły. A Ty rozpamiętujesz przeszłość, podsycasz swoje cierpienie, i marzysz o powrocie: w ten sposób tylko przedłużasz to swoje cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
przestań patrzeć w przeszłość, żyj teraźniejszością bo marnujesz czas w którym mogłabyś być szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×