Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ałaaaaaa

Moja miłość z przedszkola

Polecane posty

Gość ałaaaaaa

Ja z moim mężem poznaliśmy się w przedszkolu Oczywiscie uczucie nie narodziło się już tam, po prostu się lubiliśmy Później poszliśmy razem do podstawówki I właśnie tam to wszystko sę zaczęło Od lubienia przeszliśmy do nastoletniego zauroczenia, a później to już wiadomo Jesteśmy po ślubie 4 lata i jest cudownie nie wybrażam sobie nikogo innego na jego miejscu Więc nie krytykujmy tych biednych nastolatków,że ich miłość to tylko przejściowe zauroczenie Bo nigdy nic niewiadomo, a taka miłość jest zwyczajnie słodka Ma ktoś może podobną historię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
Zenek napisz coś dla mnie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałaaaaaa
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość turmalinka
ja tam bym tak nie mogla, i cieszę się ze miałam wybór i porównanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
a ja sie nie cofam i patrzę z ufnością w przyszłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałaaaaaa
oj, ja też przecież mogłam zrezygnować, nikt mnie siłą do tego nie ciągnął przecież, ale,żeby zrezygnować to trzeba miec powód:) Przestac kochać lub pokochać kogoś innego:) Nie stało sie tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×