Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paulinka

awantury kłótnie jak sobie radzić?

Polecane posty

Cześć mam poważny problem. U w domu często dochodzi do kłótni i awantur,nie umiem już sobie z tym radzić wieczny stres i obawa przed czymś co się wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę jest mi ciężko a na dodatek z mężem i synkiem nie mieszkamy sami tylko jeszcze z moją mamą siostrą i bratem a mieszkanie jest na taką rodzinę malutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EEE TO WIADOMO IM WIECEJ OSOB W MALYM POMIESZCZENIU TYM WIEKSZY DYM. porozmawiaj z mezem o tym zeby poszukac mieszkanie.... jak razem pracujecie robcie cos w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
spokojnie podchodź do każdego tematu i postaraj się bez emocji , nerwy precz , jakbyś sobie i innym tłumaczyła , 'wytłumacz ale nie bij' , to powinno być Twoje hasło , dużo Was jest w jednym lokalu i zapewne każde chce rządzić od rana do wieczora , kto rano wstaje to rządzi , wpakowałaś się w ten cyrk , więc może nadejszła wielkopomna chwila aby pójść na swoje dla dobra psychicznego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ze na waszą obecną sytucję bardzo wpływają warunki lokalowe jednak młodzi powinni mieszkać we własnym mieszkanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ja nie pracuje a męża zarobki ledwo wystarczają,oczywiście szukam pracy ale w moim wieku z takim wykształceniem jest naprawde ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiem keczup
przede wszystkim chwile ukojenia znajdziesz grając na waltorni, mozesz tez przygarnac bobra albo pasikonika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie masz wykształcenie?? W obecnych czasach jest wiele szkół oferujących naukę dla dorosłych za darmo wykształcenie zawsze można podnieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóżżż
Nie chcę Cię dobijać, ale czy kolejność nie powinna być odwrotna- najpierw niezależność finansowa, wykształcenie, własne mieszkanie, a potem zakładanie rodziny? Młodzi ludzie często na siłę, jak najszybciej chcą "dorosnąć" i zaczynają od zakładania rodziny, bo potem "jakoś to będzie". Jak widać, to bardzo wiele komplikuje... Moim zdaniem zamiast użalać się nad sobą powinnaś znaleźć pracę, bo wcale nie jest o nią aż tak trudno i wynająć choćby kawalerkę. A o co są te awantury najczęściej, co jest ich powodem i kto inicjatorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolvfram - wiem że emocje nic nie dają ale ciężko jest je opanowadź nieraz milczę a później całymi nocami nie śpie i zamartwiam się jaki będzie następny dzień spokój czy kłótnia. Szkoda mi mojego synka bo musi nie jeden raz słuchać wyzwisk i przekleństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
no cóżżż , zaintrygował mnie Twój post i zapytam wprost , czy Ty jeszcze możesz ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy miałam 16 lat zaszłam w ciąże mój synek to była wpadka ale nawet nie pomyślałam o usunięciu ciąży myślałam że jakoś to będzie teraz mam 20 lat mój synek 2 latka a ja niestety skończyłam tylko gimnazjum. Miałam podjąć dalszą naukę po urodzeniu ale nie miałam dla mojego malucha opieki żałuje że nie mam stosownego wykształcenia ale nie za pewno nie żałuje tego że urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż do niedawna po przyjściu do domu z pracy na powitanie zamiast powiedzieć cześć kochani zaczynał od słowa kuźwa ,ja odpowiadałam cześć kochanie aż do momentu kiedy nie wytrzymałami walnęłam talerzem o ścianę ,i dodaniu kuźwa dość!!!!!!!!!narazie poskutkowało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
z kimś a samotna , Paulina - chyba wiedziałaś w jaki układ się pakujesz , więc na co liczyłaś tak naprawdę ? nie każdy facet to zozumie, że kobieta zajmująca się dzieckiem to też jest praca , nie zarabiasz i to jest podstawa do frustracji , wykorzystujesz gaz i prąd , mają pretensję do Ciebie jakbyś była leniem i utrzymanką , jedyna rada to pójść na swoje , musicie się dogadać i to jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam Ci szkołę polecić , darmową weckendową dla dorosłych ale zeby to zrobić muszę wiedzieć jakie regiony reprezentujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóżżż
To się chwali, że zdecydowałaś się urodzić dziecko i je kochasz. Nie odpowiedziałaś na pytanie, o co najczęściej są awantury i kto je inicjuje? Czy za mąż wyszłaś z miłości, czy z powodu dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
Paulina , tak coś przez skórę przeczuwam, że jesteś sama i samotna i na siebie skazana a masz synka i nie wiesz co dalej czynić i dlatego szukasz tu dobrej rady , czy zgadłem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolvfram i tu się pomyliłeś bo nie jestem utrzymanką do gazu prądu itp.dokładamy się jak inni nawet wzieliśmy kredyt na remont mieszkania i sami go spłcamy. Tak że utrzymanką nie jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerabialam
wyprowadzilam sie i jest zdecydowanie lepiej...chociaz luka w psychice zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóżżż
chciałam pomóc, ale jesteś tak zajęta sobą, że nie raczysz odpowiedzieć na pytania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×