uplawy, krwawienia, narsty w czasie ciazy

Jestem w 2 trymescie ciazy. Miesiac temu zaczely sie uplawy zolte, lekko zielone o gestej konsystencji i specyficznym zapachu. Pojawily sie rowniez narosty przy wejsciu do pochwy. Bedac 3 tygodnie temu na kontroli u ginekologa, stwierdzil On ze wszystko jest w porzadku. Jednak zaczyna mnie to martwic, poniewaz uplawy staja sie coraz bardziej obfite i pojawiaja sie pojedyncze narosty okragle wypukle w srodku pochwy. Nie sa one pod skura, lecz dotykajac je mam wrazenie jakby byly doklejona na scianke pochwy. Czy ktos moze mi cokolwiek doradzic.

jesteś w ciąży!

Tak jestem w ciazy i moj lekarz twierdzi ze wszystrko jest dobrze. Wiec skad te narosty i uplawy???

Cześć. Odczuwasz swędzenie bądz pieczenie?

upławy , cieczki , swedzenia , wysypki , chcice i wiele wiele innych powiem wam laski że jesteście obleśne

tak czasem jest to sweczenie a czasem pieczenie

Z Twojego opisu wygląda, że jest stan zapalny w pochwie i lekarz powinien Ci pobrać wymaz. Jeśli się tym nie zajmie to lepiej zmienić lekarza. Lepiej nie lekceważyć tego. Ja też jestem w ciąży. W trzecim trymestrze :)

Z Twojego opisu wygląda, że jest stan zapalny w pochwie i lekarz powinien Ci pobrać wymaz. Jeśli się tym nie zajmie to lepiej zmienić lekarza. Lepiej nie lekceważyć tego. Ja też jestem w ciąży. W trzecim trymestrze :)

Miałam to samo co ty- ginekolog leczył mnie na grzybicze zapalenie pochwy- częsta przypadłość w ciąży. Brałam różne globulki ale pomagało na krótko. Będąc na obserwacji w szpitalu wzieli mi wymaz z pochwy i po ok tygodniu przyszedł wynik- miałam 3 bakterie. Mój ginekolog stwierdził że to nic takiego i nie trzeba tego leczyć. Nie uwierzyłam mu i poszłam do ordynatora ginekologii- po zobaczeniu wyniku stwierdził że to trzeba natychmiast wyleczyć bo jeśli nie to moge przedwcześnie urodzić. Od razu dał skierowanie na oddział. Dawali mi antybiotyk i jak narazie odpukać jest wszystko oki. Radziłabym Ci udać się do ginekologa.

Mam nadzieje ze to tylko stan zapany ktory mozna wyleczyc a nie jakas grozna choroba typu rak

to napewno nie rak- ale powinnaś to wyleczyć. Śmigaj do ginekologa.

Oczywiscie ze pujde i jesli to znow zlekcewazy to bedzie trzeba go wymienic. A boje sie zeby nie stracic ciazy bo raz juz poronilam