Pomocy

Jestem z moim chłopakiem prawie 2 lata,jednak od około pół roku często sie kłócimy i to nawet bardzo często a co najgorsze o zwykłe błachostki:( Najgorsze w tym jest to,że wraz z każdą kłótnią mój chłopak coraz gorzej sie do mnie odnosi i mówi że ma już tego dość a ja tylko wymyślam.Szkoda tylko,że nigdy nie próbuje zrozumieć mnie i tego co ja czuje.Nie wiem co robic a z każdym jego kolejnym przykrym słowem skierowanym w moja strone coś we mnie pęka,czuje wielki smutek a jednoczesnie nienawiść do niego:( co mam robić żeby to sie zmieniło? pomóżcie:(

wziac isc po rozum do glowy.Tylko wez duza torbe na niego.

a ja Cię kocham ;)

Jeszcze bedzie na kolanach prosił zebym wróciła..

Jeżeli facet traktuję Cię w ten sposób.. to znaczy , że Cię NIE szanuje :(

Jak cię nie szanuje to kopa za drzwi i tyle. Skoro już się kompletnie nie dogadujecie. Możesz spróbować porozmawiać ale jeśli on nie wykaże minimum zaangażowania by coś poprawić w waszych relacjach to nie ma sensu się męczyć

A może naprawde to ja sie za duzo czepiam?? :(

NO wlasnie, dobrze mowi maskala ;) . Niech spada temty prick :)

Mam taki sam problem tak wogole :) :(

Tylko ze ja nie chce tego konczyc:( ciagle wierze ze bedzie jak dawniej, tylko nie wiem jak mam postepowac zeby to zmienic.

Jezeli to tak trwa i trwa.. to nie ma sensu. Wiem, bo mój były tak samo mnie traktował.

czasem mysle ze to wszstko moja wina , ze ja to zniszczyłam.wszystko jest wspaniale,ale gdy tylko jest jakas kłótnia to słysze takie rzeczy aż mi uszy więdną :(

kopnalbym Cie w dupe slepa kuro

Prosze tutaj o pomoc w wyjaśnieniu problemu a nie ubliżaniu mi.pewnie nigdy nie byłes zakochany dlatego masz takie podejscie do tego

kajtek Ty ciulu :P

A pod czas ruchania też się kłócicie?

Ktoś ograniczony sie wypowiedział ale wybaczam bo tacy też muszą być.. mama cie nie kocha?zapraszam cie na portal dla tych niedorobionych.I sie nie wypowiadaj jak nie potrafisz powiedziec niczego mądrego

wxxx a Ty TYLKO podczas jak to nazwales "ruchania" zdaza Ci sie rozmawiac z partnerem, btw kłócić? :O czasami inteligencja innych osob przyprawia mnie o mdłości :O

Grzecznie się zapytałem, a Wy od razu o ograniczeniu mówicie. To normalne, że jak dziewczynie nie dogadzasz, bo masz małego i zwiotczałego, to się z tobą będzie kłócić. Facet, który dziewczynę doprowadza do megaorgazmów, to nigdy dziewczyna się z nim nie kłóci, wręcz przeciwnie ona go będzie uwielbiać za to co jej dobrego zrobił, poczytaj sobie o nie zaspokajaniu potrzeb seksualnach u kobiety, to dowiesz się wszystkiego, co jest powodem kłótni.

bo Ty myslisz ze na tym pojebanym swiecie to tylko o seks chodzi? :O i ze jak jestes dobry w lozku to kobieta bedzie akceptowac wszystkie Twoje chore zagrania? :O mówilam ze jestes ograniczony :P mózg masz zwiotczały :P

to fakt tu nie chodzi o seks,tylko sprawy codzienne...a przede wszystkim szacunek ktorego jest coraz mniej... a co do zwiotczałego to moze Ty masz..