zdrada

No właśnie.... zostałam ale zapomnieć nie mogę... BOLI! Może głupia jestem?!

ja bym nie została

żałuję.

jak wymazać to z pamięci...? kiedy każdy dotyk brzydzi... kiedy układasz sytuacje jak puzle i okazuje się że źyjesz z kłamcą...

Wiem coś o tym. Boli jak cholera bardzo długo. Ale jeśli widzisz, że on się stara i naprawdę żałuje to może warto? Ja nauczyłam się myśleć o sobie, bardziej dbać o swoje potrzeby i co najważniejsze jestem silniejsza. Wyrzuciłam go z domu i stwierdziałam, że sobie poradzę, choć wczesniej myślalam, że jest całym moim życiem. Okazało się, że dam sobie radę i sama.Po jakimś czasie wróciliśmy do siebie, ale to jest już inny związek. Fatalne jest to, że siedzi się i układa puzzle jak piszesz, to nic nie da, ale niech i on popamięta co zrobił - już coś wymyślisz:) Najważniejsze to dać mu i sobie do zrozumienia, że życie to nie tylko on! powodzenia.

raz i drugi i trzeci i tak dalej zostałaś i to się liczy dla niego nie masz znaczenia

jak długo boleć będzie....???! :( bardziej mnie już zranić nie może więc....

tej samej idiotki